Odwieczny problem-co na pierwsze moto

[asroc]

Pół roku temu zdałem prawo jazdy kategorii A. Zaczynam poważnie myśleć o zakupie pierwszego, poważnego motocykla. Tak, wiem, temat poruszany wiele razy,jednak chciałbym widzieć coś jeszcze. Zastanawiam się na zakupem takich oto motocykli:
-Suzuki SV650, wersja przed 2003 rokiem, fundusze nie pozwalają na nowszy model.Czytałem, że moto trochę zbyt dzikie jak na pierwszy motocykl, trzeba go dobrze wyczuć itp.Nie jeździłem, mimo wszystko-najbardziej przypadło mi do gustu
-Honda Hornet 600-obawiam się, że będzie ciut za mocny
-Suzuki Bandit 600-ciekawy
-Yamaha XJ600 Diverson-ostateczność
-Suzuki GS500-ponoć najlepszy na początek, co i dlaczego przewałkowane wiele razy,ale niekoniecznie do mnie przemawia. Serce mówi SV650-ku niemu najbardziej się skłaniam, rozum GS500. Z mojego doświadczenia z motocyklami to tak:
-Romet Ogar 205
-dwa chińskie skutery
-Suzuki RG80 - zrobione ok 4k, głównie po małej mieścinie i drogach do okolicznych wiosek
Poza tym okazyjnie męczyłem chińskie wytwory, WSK 175, kilkadziesiąt kilometrów zrobione na CBR 125.
Jeżdżę raczej spokojnie, wolę zwolnić, przepuścić, unikam ryzykanckich sytuacji. Wyłączając GS500, polecilibyście któryś z tych motocykli? Może mój sposób myślenia jest błędny i powinienem celować GS-a? Może polecicie coś innego?
Z góry dzięki!

[power_bit]

działy Ci się nie pomyliły ?
Bandit 600 jest spoko, ile kasy masz do wydania?

[asroc]

Sory, totalnie nowy jestem.
6500-7000zł, nie więcej.

[power_bit]

SV i Hornet mogą Cię potargać, bandzior to dobra propozycja nie mniej jednak jest dość ciężki. Te 7 kafli to z ciuchami ?

[asroc]

Raczej nie, mam nadzieję, że uda mi się uzbierać osobne fundusze na ciuchy.
Jaka jest w ogóle szansa, że w przedziale cenowy do 7000 zł znajdę zdrowego bandita? Czy przebieg 45-50 tys km to dużo dla tego motocykla?

[Boshi]

Nie jest to dużo, aczkolwiek nie sugeruj się przebiegiem a stanem technicznym, bo w Polsce więkoszść zegarów jest kręcona.

[Miczab]

Przeniosłem do odpowiedniego działu. Pilnuj tego na przyszłość.

[kogut.]

Horneta fajna, fakt troche mocna do tego mała i krótka wiec jak się zdecydujesz na pewno będziesz musiał się pilnować bardziej niz na innych, brat miał bandita 600 bardzo fajny sprzęt równo oddaje moc, przyjemny, wygodnie się jeździ.
Jeżeli podoba Ci się SV obejrzyj jakąś przejedz się i sam ocenisz. Ja polecam Bandita:)

[BlueLabel]

Cześć, rok temu miałem podobny problem, kupiłem SV 650 od znajomego, gdyż wiedziałem że jest w świetnym stanie. Po roku jak widać żyje, mam się dobrze, nie było żadnych nieprzewidywalnych sytuacji. Masz jakieś tam doświadczenie na motocyklach, ja miałem mniejsze. Polecam z czystym sercem, gdybyś miał jakieś pytania to pisz. A i całkiem możliwe, że będę ją sprzedawał niedługo

[asroc]

W tej chwili robię po prostu rozeznanie, na co się przygotować itp. Zakup planuję jakoś na sezon 2014, albo na koniec tego,rocznego żeby dopieścić co trzeba w motocyklu w okresie jesień/zima. Zależy, jak wyjdzie z pracą.
BlueLabel, nie zapomnę, gdybym był zdecydowany na zakup, na pewno się odezwę
BTW, czy opłaca się ściągać motocykl z Niemiec?

[Hyde]

Czy się opłaca? Finansowo czy chodzi o stan egzemplarzy? Wszystko zależy od konkretnej sztuki. Nie ma reguły. Jak się szuka czegoś mocniejszego, to fajnie znaleźć zblokowane do 34PS.

[asroc]

I nie ma problemu, żeby go potem odblokować?

[Hyde]

Mniej lub bardziej skomplikowany zabieg w zależności od motocykla, ale problemów nie ma.