Prośba o ocenę Yamaha R6

[fitek88]

Witam. Jestem nowy kompletnie nie znam sie na motorach, chce sobie kupić motocykl w tym sezonie i chce koniecznie R6. Prosze o wyrażenie opinii na temat tego motocyklu w linku. Przy okazji szukam pomocnej dłoni z województwa lubuskiego.
http://moto.allegro.pl/yamaha-r6-i30696 ... tabsAnchor

[alex.]

tak na szybko:

- nieoryginalne malowanie
- " kraszpady "
- oszukany przebieg
- zmasakrowany? dekiel
- bezwypadkowy wg mnie to on nie jest

osobiście bym sobie odpuścił. lepiej troszkę dozbieraj. minę kupić jest łatwo

[fitek88]

Dzięki alex. A ten? http://otomoto.pl/yamaha-r6-2000r-M3499021.html

[alex.]

przydatna strona to porównywania z oryginałem:

http://www.yamaha-motor.eu/designcafe/e ... &id=441042

na pierwszy rzut oka widać, że coś kombinowane z naklejkami na plastikach. wydaje mi się, że był cały malowany, bo odcień jest ciemniejszy niż oryginał ( może to tylko efekt padającego słońca w co szczerzę wątpię ). tylny błotnik powinien być czarny, akcesoryjny wydech, przebieg wiadomo. sam nie jestem specjalistą od R6, bo swoją kupiłem we wtorek jeśli masz blisko - warto podjechać zobaczyć. 99%, że było robione, ale wygląda na dobrze zrobione. można dalej szukać, bo pogoda jeszcze jest niezdecydowana

[sewii]

Fitek88, poczekam, aż zajrzy tu ktoś bardziej doświadczony ode mnie i da Ci porządną lekcję pokory. Mocy ma Ci zabraknąć w sporcie? Jezu, motocykl to nie samochód. Nie masz pojęcia w co się pchasz, ale uparcie idziesz. Upartość i zawziętość to dobra cecha, ale jeśli nie poparta zdrowym rozsądkiem, może okazać się bardzo zła w skutkach. Chcesz koniecznie jeźdźić na ścigu? Kup sobie ninje 250, 300, albo cbr 500 (zależy ile masz kasy), a nie pchasz się od razu na mocne sporty.

Polecam przeczytać. Możesz nie zdąrzyć sprzedać, jeśli nie oswoisz się z mocą.

http://motormania.com.pl/felietony/wywi ... tocyklowe/

[Marsjanin]

Masz chyba troszkę za mały budżet jak na rozsądną R6.

A moc? Może i bardzo duża jak na pierwsze moto, ale z doświadczenia wiem, że mocy kiedyś zabraknie. W aucie 150 kucyków juz mi nie wystarcza.

A zdajesz sobie sprawę jaka to moc? Nie ma sensu porównywać samochodu, bo te 150km to jest absolutnie nic do tego motocykla.. Tak samo Java 350.

Poczytaj sobie trochę forum. Dla swojego bezpieczeństwa (i innych uczestników ruchu) poszukaj lepiej czegoś mniejszego.

http://www.scigacz.pl/pierwszy+motocykl ... tykul.html
http://www.scigacz.pl/Pierwszy,motocykl ... 12324.html

[czajnik88]

Kup sobie lepiej cos mniejszego, i dozbieraj przez rok na cos w lepszym stanie, a nie na maszyne gdzie moze sie okazac ze na wstepie bedziesz musial dac 2000zł na zrobienie 2 a przy okazji nabyjesz doswiadczenia. Ja przez r6 mialem thundercata i nie raz by mnie wyplacił, ale miale sporo szczescia. I naprawde nie umiejetnosci a szczescia... Wiec lepiej zastanow sie 2 razy.

[alex.]

prosiłem o opinie na temat moto, a nie o moim doświadczeniu

ludzie proszę was. w każdym temacie, gdzie istotą jest ocena konkretnego motocykla rozmowa schodzi na temat doświadczenia ... jest to bardzo istotna sprawa, ale nie o to pytał. fitek88 czuje się na siłach, więc chce kupić R6.

[Wars]

Kup sobie coś mniejszego na pierwszy raz. Ja kupiłem zxr400, jest to dobry motocykl na dotarcie się przed ścigami i mimo niewielkiej pojemności byłem o***** jak wsiadłem na niego pierwszy raz, a co dopiero byłoby na r6...

[Arnett]

Ta R6 wygląda mi na typowe bagno. Właściciel jakoś za bardzo chyba o nią nie dbał. Wydaje mi się że tylna zębatka już się troszkę zużyła. Chociaż z drugiej strony kto normalny by kupował amor skrętu do szrotu. Cena jest niska i "wydaje" mi się że ktoś chce się tylko tego pozbyć niech się kto inny martwi.

[fitek88]

Są tu tacy co zaczynali od 100 konnych maszyn? Żyjecie? To super, ja też chce Są ludzie co potrafią zrobić szlifa na skuterze - mi się jeszcze to nie udało. Są ludzie i parapety Jeżdzę autem od 10 lat ZERO wypadków i nie chodzi teraz o porównanie auta z motocyklem tylko o rozsądek, jeżdże autem zazwyczaj bardzo szybko - nawet ponad 200 na h. Umiem dostosować prędkość do zakrętów i warunków na drodze. Oczywiste jest ze nie bede w zakręty wchodził setką tylko zaczne od 70, może będą sie ze mnie smiać ale ja sie tym nie będe przejmował I nie będę wyprzedzał aut, przy Bóg wie jakiej prędkości. Chce spokojnie jeździć, żadnyh świec, palenia gumy itp. Budżet to 12 tysięcy + 2 na ubiór. Dodam, żę jestem w trakcie robienia kursu, jeśli zdam go za pierwszym razem to nie widzę żadnych przeszkód aby posiąść 6 setke. A to, że motocykl sportowy, nie oznacza że chce nim sportowo jeździć. I nie chce zaczynać od słabszych, skoro egzamin zdaje na 600 cc. Motocyklem bede jeździł do pracy, po mieście i nad bałtyk S3 prosta i szeroka ;]. Jak przesiadłem się z auta 60km na 150km to bałem się tej mocy, po roku juz jej nie czuje. Podejrzewam, że tak samo bedzie z moto. Najpierw strach, potem przyzwyczajenie. Nikt i nic mnie nie zniechęci do kupna słabszego moto. To jest postanowione koniec i kropka.

[zdano133]

Z tą mocą to ja miałem tak, że nie tyle jej brakowało, co po prostu się do niej przyzwyczajasz Szok mocy miałem dwa razy. Jak pierwszy raz wsiadłem na Hondę CB500 to miałem pełne pory z podniecenia ogromem mocy, przyspieszeniem, które mało nie zerwie w porównaniu z moto na kursie czy 100konnym samochodem, niesamowite. Ale po pewnym czasie jazdy zaczęło się kręcenie do odcinki i ogólnie już nie było tego czegoś
Potem drugi raz jak wsiadłem na moje obecne moto, Kawe ZX6R, ponad 100 kucy, odcinka w okolicy 14 a przy pierwszej jeździe zmieniałem przy 7-8, bo myślałem, że wyrwie silnik a ja zostanę w tyle ;P Teraz już nie ma tego uczucia, ale jest genialne poczucie mocy, tej nie może zabraknąć w takim moto, po prostu nie może na naszych drogach ;P

Ogólnie wniosek powinien być jeden, przepaść między 50konną 500ccm a ponad stu konną sześćsetką jest taka jak między tą pięćsetką a skuterem.

Ale przecież nie chodzi tylko o moc, sporty są narwane, szalone, wściekłe i trudniejsze do opanowania niż poczciwe pięćsetki Kupując coś co ma około 50KM przez rok mocy Ci nie zabraknie, gwarantuje. A i mniej szkoda przy jakimś szlifie

[madcap]

Z lekka przeczyścłem temat panowie, proponuję dać sobie na luz, chce kupić, niech kupi.
piszcie dalej tylko co widzicie.
Jeśli będzie chciał, to wyciągnie wnioski, jeśli nie będzie chciał, to pisanie i tak nic nie zmieni.
Stosownie do zasady, że dobrzy kierowcy są tylko na cmentarzach.

[kamyk82]

Bez problemu sobie poradzi , nie straszcie chłopaka . Mój młodszy brat jeździł moim gsx-r 600 k6 i żyje a wcześniej prykał tylko motorynka , tak więc bez przesady .

[Boshi]

Tak żyje pytanie jak jeździł ? Stosunek osób które przeżyły a tymi które nie dały rady jesy nieproporcjonalny na korzyść tych drugich ogólnie.

Mało nas obchodzi co ty będziesz robił, ale masz racje, porównuj nadal samochód ważący ponad tonę do motocykla 200kg... stosunek mocy do masy przecież jest podobny.

[sewii]

Bedziesz zdawac na motocyklu o pojemnosci 600cm3... ale jakim... ja pierdziu,zrozumialbym gdyby ktos swiezy chcial kupic R6, majac za soba tysiace kilometrow a malym scigu, na 125, pewme obeznanie, jak motocyklem sie jezdzi, umiejetnosci zejscia na kolano, przeciwskretu, itp., itd,. ale czlowiek, ktory zalozyl ten temat jest kompletnie zielony we wszystkim. Zwykly ignorant, bez zadnego pojecia o tym, jaka moc ma motocykl, ktory zamoerza sobie kupic. 600cm3 nie rowne innemu 600cm3, tak jak 2 tak samo pojemne silniki innych marek. Dobra, admin zaznaczyl, zeby przestac sie z kolega spsierac, wiec to moj ostatni post w tym temacie. Zycze szczescia, przyda Ci sie go w cholere.

[piotr_motoland]

Witam.Pierwszy sobie odpuść,drugi,opis,ze przygotowana do sezonu,zadzwon i się spytaj co było robione.Synchro i czyszczenie gazników kiedy robił,olej jaki,filtry oleju,powietrza, płyn chłodnicy,popularny motula -25+133stopni c,świece,jaki plyn w układzie hamulcowym,klocki jaki przebieg maja,opony i do kiedy przegląd.mogę tobie pomoc w oględzinach motocykla.Jezeli chodzi o spór,że za mocny sprzęt,22letnia córka lata R6 z 2005,wczesniej bandziorem 1200.