jaki średniak na codzień?

[Rutr]

Witam.
Planuje kupić jakiś pierwszy motocykl. Aktualnie mam skuter ale rzadko nim jeździłem.
Mam prawko A, 18lat i nie mam doświadczenia w jeździe motocyklem.

Szukam jakiegoś motocyklu nie mocnego, nie słabego (co najmniej 250cc). Myślałem o 500 ale to się nie nadaje na jazdę na co dzień(do szkoły/kolegów czasami), za dużo pali, i taka pojemność po prostu chyba nie jest mi potrzebna. Zależy mi żeby mało palił i dało się jechać nim w terenie(polne drogi (mieszkam na wsi i mam dużo lasów i łąk dookoła)). Zamierzam dodać do niego kufer jak nie będzie(chciałbym też żeby nie było ciasno z dwoma osobami).

koszt to coś około 5 000 ale mogę dać więcej jak będzie jakiś porządny.

proszę o pomoc w znalezieniu odpowiedniego dla mnie motocykla, z góry dziękuje.

[skidmarks]

Kawasaki KLX 250R One są od 93 roku produkowane w ogłoszeniach duzo młodsze i droższe spotkać można i cieżej z tymi za "piątaka"


Z nowszych to gdybym miał patrzeć na spalanie/brak doświadczenia to zainteresowałbym sie ZIPP Tracker 250 http://otomoto.pl/zipp-inny-cross-track ... 05122.html

Tu sobie możesz o nim poczytać

http://www.scigacz.pl/Zipp,Tracker,250, ... 11901.html

Przymierzyć się do niego i obmacać w kazdym wiekszym Media Expercie.

[the-o]

dr350 tez zobacz

[leff]

zippa to niech sobie odpusci, rozkreca sie sam juz na parkingu

[Rutr]

raczej chodziło mi o coś mniej terenowego, ale żeby dla motocykla to nie był żaden problem jechać po drodze żwirowej(dużo dziur, więc żeby się nie rozklekotał). Po jakichś polach, ścieżkach raczej nie zamierzam jeździć.

[sewii]

Szukam jakiegoś motocyklu nie mocnego, nie słabego (co najmniej 250cc). Myślałem o 500 ale to się nie nadaje na jazdę na co dzień(do szkoły/kolegów czasami), za dużo pali, i taka pojemność po prostu chyba nie jest mi potrzebna.

500 są polecane na pierwsze moto ze względu na łagodne oddanie mocy. Nie palą wcale tak dużo. GS500 - motocykl chyba już legendarny. Nie będzie miał za złe, jeśli jeździć będziesz po dziurach. Poza tym.. nie sama pojemność decyduje o sile motocykla. Typowy cross 125 2t może sprawić więcej frajdy niż 600 shadow. (jeśli o moc chodzi). Także nie sugeruj się jedynie pojemnością.

[Rutr]

Szukam jakiegoś motocyklu nie mocnego, nie słabego (co najmniej 250cc). Myślałem o 500 ale to się nie nadaje na jazdę na co dzień(do szkoły/kolegów czasami), za dużo pali, i taka pojemność po prostu chyba nie jest mi potrzebna.

500 są polecane na pierwsze moto ze względu na łagodne oddanie mocy. Nie palą wcale tak dużo. GS500 - motocykl chyba już legendarny. Nie będzie miał za złe, jeśli jeździć będziesz po dziurach. Poza tym.. nie sama pojemność decyduje o sile motocykla. Typowy cross 125 2t może sprawić więcej frajdy niż 600 shadow. (jeśli o moc chodzi). Także nie sugeruj się jedynie pojemnością.

Ja zamierzam nim jeździć co dziennie, więc nawet małe różnice w spalaniu robią różnice później w portfelu. Do takiej codziennej jazdy nie wydaje mi się żeby mi była potrzebna 500-eta. Ja patrzę na pojemność ponieważ zależy mi na jak najmniejszym spalaniu.

[Hyde]

Ja zamierzam nim jeździć co dziennie, więc nawet małe różnice w spalaniu robią różnice później w portfelu. Do takiej codziennej jazdy nie wydaje mi się żeby mi była potrzebna 500-eta. Ja patrzę na pojemność ponieważ zależy mi na jak najmniejszym spalaniu.

Jak patrzysz wyłącznie na spalanie, odpuść motocykl i używaj skutera, bo jeżeli nie stać Cię na paliwo to jestem ciekaw jak będzie z serwisowaniem takie sprzętu (i mówię tutaj o przynajmniej przed lub posezonowym serwisie, który jest konieczny) Wszystko zależy również od stylu jazdy. Nie mów mi, że 2 litry na 100 km to jest tak ogromna różnica, chyba że zamierzasz tych kilometrów dziennie robić 300-400.

[suchy558]

jak ekonomia to 125 4T, motocyklem taniej nie pojedziesz

[Norus]

To może ybr 250? Trochę powyżej Twojego budżetu...

[Rutr]

Jak patrzysz wyłącznie na spalanie, odpuść motocykl i używaj skutera, bo jeżeli nie stać Cię na paliwo to jestem ciekaw jak będzie z serwisowaniem takie sprzętu (i mówię tutaj o przynajmniej przed lub posezonowym serwisie, który jest konieczny) Wszystko zależy również od stylu jazdy. Nie mów mi, że 2 litry na 100 km to jest tak ogromna różnica, chyba że zamierzasz tych kilometrów dziennie robić 300-400.

Skuter marnuje moc, a więc i paliwo.

Jak się nie pomyliłem w obliczeniach to zakładając że paliwo 5zł/l, to wychodzi różnica 100zł miesięcznie przy 50km przebytych w dni robocze przy różnicy w spalaniu o 2l, więc tak strasznie mało to to nie jest.

[skidmarks]

Honda Varadero 125 powinno cię zadowolić. Mało pali. Pamietaj że liczy się jeszcze przyjemność z jazdy. Uwierz właściciel 125 chętnie dodał by 10zł wiecej na każde 100 aby jechać tak sprawniej jak Kawasaki KLE 500 (które jest w twoim zakładanym budżecie)

P.s Jest takie mądre przysłowie : Naucz się zarabiać to nie będziesz musiał oszczędzać.

[maciek_85]

Jak się nie pomyliłem w obliczeniach to zakładając że paliwo 5zł/l, to wychodzi różnica 100zł miesięcznie przy 50km przebytych w dni robocze przy różnicy w spalaniu o 2l, więc tak strasznie mało to to nie jest.

Kolego, ale idąc tym tropem to Ty szukaj roweru a nie motocykla... Tam wtedy palisz jedynie swoje kalorie oszczędzając z dwa albo i trzy razy tyle.

Nawet nieduże 2T potrafi spalić koło 5/100, jak chcesz mało to jedynie 125ccm w 4T, nawet YBR125 inaczej się nie da.

[Rutr]

Kolego, ale idąc tym tropem to Ty szukaj roweru a nie motocykla... Tam wtedy palisz jedynie swoje kalorie oszczędzając z dwa albo i trzy razy tyle.

Nawet nieduże 2T potrafi spalić koło 5/100, jak chcesz mało to jedynie 125ccm w 4T, nawet YBR125 inaczej się nie da.

Przecież nie napisałem że szukam motocyklu który nic nie pali, tylko który mało pali. Interesują mnie pojemności od 250 do 500. Sam do końca nie wiam jaki chce motocykl bo dopiero zaczynam w tym temacie.

Nie chce jakiegoś super mocnego bo jest mi to nie potrzebne, ale też jakiegoś słoboszczaka też nie chce. Tak jak w temacie jakiś średni motocykl.

Typowego enduro nie chcę, bo większość będę jeździł po drogach asfaltowych. Ale czasami po jakiś polnych drogach lub żwirowych będę jeździł więc takie coś pomiędzy jak jest.

[Hyde]

maciek_85, ja skończyłem z nim dyskusję, bo on najwyraźniej wie swoje, myśląc, że jak napisane, że 250 spali 4L w mieście, to to będzie 4L. Nieważne, że wyjedzie się za miasto i przy wyprzedzaniu ciężarówek czy osobówek taka 250 przy wysokich obrotach spali ze 6L, czyli tyle samo co GS przy takich samych prędkościach.

Nigdy nie rozumiałem takich gości - pyta się o radę, a potem się do wszystkich rzuca. Wiesz lepiej od innych, to na **** się pytasz? Weź sobie swoje "co tam tylko chcesz" i nie pytaj o radę, bo najwidoczniej wiesz lepiej od wszystkich razem wziętych. Poza tym, pominę już fakt, że takich tematów było setki i wystarczyło poszukać. 125 4T nie chcesz, bo za słabe, mimo że spalanie będzie najlepsze, 500 za mocne i za dużo pali, weź to swoje super 250, które będzie palić 4L do końca świata i podaruj sobie tą całą dyskusję.

[Rutr]

maciek_85, ja skończyłem z nim dyskusję, bo on najwyraźniej wie swoje, myśląc, że jak napisane, że 250 spali 4L w mieście, to to będzie 4L. Nieważne, że wyjedzie się za miasto i przy wyprzedzaniu ciężarówek czy osobówek taka 250 przy wysokich obrotach spali ze 6L, czyli tyle samo co GS przy takich samych prędkościach.

Nigdy nie rozumiałem takich gości - pyta się o radę, a potem się do wszystkich rzuca. Wiesz lepiej od innych, to na **** się pytasz? Weź sobie swoje "co tam tylko chcesz" i nie pytaj o radę, bo najwidoczniej wiesz lepiej od wszystkich razem wziętych. Poza tym, pominę już fakt, że takich tematów było setki i wystarczyło poszukać. 125 4T nie chcesz, bo za słabe, mimo że spalanie będzie najlepsze, 500 za mocne i za dużo pali, weź to swoje super 250, które będzie palić 4L do końca świata i podaruj sobie tą całą dyskusję.

Czyja się do kogoś rzucam? Poprosiłem tylko o radę a później precyzuje bardziej o co mi chodzi. Od tego jest forum - do rozmowy. Dyskusja ta tym polega że ja pisze to co myślę że tak jest a inni mnie poprawiają jeśli się mylę. Pisałem że jestem początkujący i dużo o motocyklach nie wiem i dlatego założyłem ten temat. Jeżeli gdzieś napisałem jakieś bzdury to proszę o poprawienie mnie.

A co do tematu, to najlepiej kupić tego GS500 ? Nie wiem czy wykorzystam jego moc, czy tylko nie potrzebnie będę tracił na paliwie, więc proszę ludzi z doświadczeniem i wiedzą o wypowiedzenie się czy warto go kupić w moim przypadku.

[skidmarks]

No takim 125 250 jak chcesz jeździć po asfalcie to będzie kłopot bo on ci przy wysokim kręceniu wrypie te 5. Zobacz sobie takiego GS 500. Motocykl bił rekordy popularności. Spala 4 litry http://www.spritmonitor.de/en/detail/395074.html

[suchy558]

Nie wiem czy wykorzystam jego moc, czy tylko nie potrzebnie będę tracił na paliwie, więc proszę ludzi z doświadczeniem i wiedzą o wypowiedzenie się czy warto go kupić w moim przypadku.

skoro Ty nie wiesz, to skąd my mamy wiedzieć? jak chcesz ekonomicznie bierz 125 4T, jak chcesz więcej przyjemności z jazdy weź 500, tyle w temacie

najlepiej zrobisz, jak pojedziesz gdzieś na wiosnę i zrobisz jazdę próbną obydwoma typami

[Hyde]

Jazda po szutrach i żwirach raczej odpada, chyba że jakieś wolne przejazdy w poszukiwaniu asfaltu, dziury i kamienie raczej odpadają. Jeżeli nie chcesz typowego enduro, to nie spełnisz tych dwóch wymagań aslfat+szutry. A GS 500 to idealny sprzęt dla początkującego.

[Black-Ghost]

Panowie spokój mi tu! Bo zaraz wymaluje na czerwono w postach. Bez zbędnych przepychanek i kłótni.