przez lonewolf » 16/1/2013, 13:33
Kamil, to że Ty miałeś złom nie oznacza, że wszyscy inni też. Jak dbasz tak masz. Ktoś widocznie o twój motocykl przed Tobą nie dbał. Albo Ty sam nie dbałeś. Idzie eseje pisać ale będzie off-top. Swoją drogą ostatnie ZX-9 z 2001r były najbardziej dopracowane więc jeśli już ktoś by się zastanawiał nad ninją 9 to właśnie taką bym polecał.
Wracając do tematu. Jeździłem na obu motocyklach i trzeba powiedzieć, że to dwa różne światy. Jak chcesz pojeździć spokojnie i wygodnie to bierz VFR 800. Jeśli chcesz jeździć ostrzej i mniej wygodnie to bierz SC 33. Trzeba jeszcze wspomnieć, że VFR 800 jest znacznie bardziej zaawansowana technologicznie. Dla niektórych to chleb powszedni.