Witaj. Tenera, to naprawdę dobry motocykl. jeżeli ktoś umie jeździć i mieć prawidłowy naciąg łańcucha, to jest ok
.
Tak naprawdę, to dzięki dużo mocniejszej ramie niż w zwykłym XT660R jest dobrym turystykiem z ciągotkami off-road.
Ze wzgledu na koło 21" jest na rynku jednym z nielicznych.
Jeżeli podróżowanie na motocyklu ma się odbywać autostradami, to wystarczy jakakolwiek wygodna szosówka. jeżeli wybierasz zwiedzanie i max czerwone a głównie żółte i białe drogi na mapie + spokojny dojazd terenem jest naprawdę super!
Trzeba tu zaznaczyć niepopularne bardzo stwierdzenie. na takich odcinkach j/w naturalne prędkości przelotowe to 70-130 km/h w dwie osoby i teraz uwaga ....czymkolwiek! maj co zobaczyłemto 168 ale nie rozpędzałem sie dla jakiś rekordów tylko akurat tak wyszło ..z potrzeby serca
Zasada jest taka, że czasem trial jeździ 1,5km/h a czasem 110. Ścigacz czasem powyżej 250 a najczęściej 70-130.
Podsumowując turystykę na Tenerze jeżeli nie masz potrzeby jechać w jeden dzień do Dubrownika na plażę na 3dni leżenia i jeden dzień powrót autostradą, tylko ciągłe podróżowanie i zwiedzanie, to takie motocykle są naprawdę wygodne.
Oczywistym jest fakt, że silniki wielocylindrowe maja inna kulturę pracy i czasem są łatwiejsze w jeździe, ale często kasa się nie zgadza o np 10tys, a przede wszystkim traci na tym sprawność (dzielność -takie stare określenie) w terenie.
Co do miasta? Nie ma nic przyjemniejszego niż dynamiczna jazda w mieście na enduro lub SM. Poręczność tych motocykli jest nieprawdopodobna. W Tenerze (i innych enduro z wyjatkiem BMW) do walki w mieście lub cięższym terenie, przy braku umiejętności lub wzrostu lepiej tankować max 2/3 zbiornika, bo podnosi się środek ciężkości.
reasumujÄ…c polecam ten motocykl i inne podobne.
...czasem ludzie kupują na wyrost super tenerę 1200 lub inne duże coś, ale jeżeli nie podrużują bardzo długich tras, to taki motocyklista przepłacił za produkt (chyba, ze chciał mieć droższy i "większy" niż kolega sąsiad to ok
)
Jeżeli posiadasz jakieś podstawy zachowania się w terenie (albo jazdy w nim
), to w legendarnym marocu lepiej podjechać gdzie się chce do zdjęcia, niż robić sobie fotki z drogi. I po to jest Tenera 660 G650GS i troszkę większe motocykle.
Moc jest wystarczająca jak się wie jak ją wykorzystać i po co. Oczywiście fajnie mieć 100km w turystyku na asfalcie , ale czy ludzie na szosowych 250tkach 20kM maja siedzieć w domu bo nikogo nie wyprzedzą "jak trzeba", uciekną, poratują się itp?
jak pisałem motocykle enduro daja duży komfort jazdy po naszych drogach . Polecam!
Jeżdżę i jeździłem bardzo rożnymi motocyklami, każdy jest inny i troszkę don czegoś innego.
Z cywilnych asfaltowych enduro polecam ten i małe GSy (w zależności co jest komu potrzebne)
ja najczęściej wymieram większą wolność wyboru drogi