Motocykl na codzień max 8000 pln

[coshuu]

Witam,
prosiłbym was bardziej doświadczonych z 2 kółkami o kilka propozycji motocykli dla mojej osoby. Z góry dziękuje.

Jakie masz doświadczenie (ile km na jakim sprzęcie),
jeżeli chodzi o motocykle to zerowe. Do tej pory poruszałem się samochodami na codzień 200 konną beemką od czasu do czasu coś mocniejszego więc przyśpieszenia mnie nie przerażają. Jeżeli chodzi o rozwagę to ją posiadam więc moc nie jest ogranicznikiem.

- Wiek, waga, wzrost,
28 lat około 82 kg 175 cm wzrostu

- Do jakich celów chcesz używać motocykla
motocykl potrzebuje do jazdy na codzień [praktycznie 7 dni w tygodniu], dojazd do pracy około 10- 12 km dziennie [w jedna strone]. Poruszam się po Krakowie i choć dojazd do pracy mam bezstresowy ładną 3 pasmową dróżką bez większych wertepów to okolice mogą się zmienić w ciągu najbliższych lat.
Tak jak jednak to teraz wyglÄ…da 98% miasto asfalt 2 % planowo trasa
praktycznie codziennie muszę mieć przy sobie kilka gratów jak netbook notes itd. więc trzeba uwzględnić możliwość schowania gdzieś tych dupereli chyba że moja obawa przed plecakiem na motocyklu jest niepotrzebna.
Raczej nie planuje wizyt na torze, jeśli jednak coś do tego będzie się nadawało może raz 2 razy w roku się przejadę

- Ile kilometrów chcesz przelatać w sezonie?
samochodem robiłem około 12 tyś rocznie. podejrzewam że w granicach 7 - 8 tyś km na sezon motocyklem

- Ile gotówki masz na sam motocykl i czy pomyślałeś o ciuchach?
maksymalna kwota jaką chciałbym wydać na motocykl to 8000 pln -kupno i przysposobienie do jazdy, nie chcę czegoś okazyjnego co będę musiał po kimś remontować. Noa ciuchy mam drugą kieszeń

- Jaki budżet możesz przeznaczyć na jego utrzymanie w sezonie?
dobre pytanie nie wiem ile kosztuje eksploatacja motocykla w skali roku czy dwóch. Przy propozycjach proszę dajcie info jeśli wiecie jakie koszty to generuje. W skrócie nie przeszkadzało mi to ze samochód wżerał 14l benzyny a komplet opon kosztował 1500 pln dlatego jeżeli motocykl będzie połykał 5 -6 litrów a rocznie doinwestuje go o 1000 to problemu nie ma

- Jakie motocykle Ci siÄ™ podobajÄ… - sportowe, nakedy, turystyki, enduro itp.
nie mam preferencji, grunt bym mógł to wykorzystać w mieście.

- Które modele na tą chwilę przyciągnęły Twoją uwagę?
na chwilę obecną kusi mnie Kawasaki en500, dlatego jeśli macie własne przemyślenia na temat tej maszyny to proszę ale nie bójcie się podrzucać innych pomysłów, obiecuje każdy przemyśleć

[mati22252]

Na początek każda 500-ka. Możesz patrzeć też za maszynami typu SV650 Bandit 650. Nie patrz za zbyt mocnymi motocyklami bo 200 KM w BMW które waży 1600 to jak 30 koni w motocyklu który waży 180 kg.
Koszty to olej z filtrem co roku ok 200zł
opony raz na 2 lata koło 1000zł
napęd też na 2 lata 400-600
przeglądy regulacjie i czyszczenie gaźników to około 200-300 zł rocznie
wiadomo że dodatkowo coś może jeszcze wyskoczyć

[coshuu]

Mati dzięki za rzeczową odpowiedź.
Wiem że przełożenie mocy na mase jest w moto i samochodach zupełnie inne. Jednak ogarnięcie 200+ kucy w samochodzie i przyspieszenia poniżej 7 sekund tez wymagają odrobiny wyobraźni i bardziej o to mi chodziło. Znajomy mi proponował Srada 600 ale nie wyobrażam sobie jak mógłbym go wykorzystać w mojej eksploatacji, czyli na co mi silna maszyna której moc ogarne w 5-10%

Z tego co piszesz koszty roczne nie licząc paliwa to około +/- 1500 do 2000 pln..... no to jest do przełknięcia

obie Twoje propozycje to Suzuki - jak z awaryjnością tych pojazdów i tzw idiotoodpornością... co zrozumiałe będę musiał w tym przedziale cenowym szukać używanej maszyny i czy te modele mają tendencje do bycia zarżniętymi przez nieogarniętych ludzi czy też ich użytkownicy niczym się nie różnią od użytkowników innych maszyn?
Kolejne pytanie gdzie miałbym w tych maszynach które wyglądają mi na "ścigacze" (tak jestem noobem nie rozróżniam maszyn pod względem nazewnictwa itd) chować ew. wymienione wcześniej rzeczy jak netbook itd? Tak jak pisałem nie wiem czy jeżdżenie z plecakiem jako urządzeniem a nie pasażerem jest rozważne czy jest to proszenie o uraz kręgosłupa - po prostu nie wiem jak ktoś coś o tym wie niech pisze [np sa specjalne plecaki, nie zmniejsza to specjalnie bezpieczeńśtwa itd]

rozumiem że bandit i sv-ka poruszają się w miare płynnie i nie ma z nimi męczarni w stylu "cięzko ogarnąć sprzęgło" "dziko reagująca manetka" pozycja za kierą która powoduje oszczerbek na zdrowiu..

ostatnie pytanie o te 2 maszyny czy są to maszyny, które lubią znikać spod bloku? (niektóre marki lub modele samochodów mają szczególne wzięcie wśród złodzieji, czy popularność tych maszyn nie powoduje, ze lądują one w kategorii lepkich?)

[Kaai]

200 konne auto, a 100 konne moto w przyspieszeniu to przepaść, więc sorry, ale nie masz pojęciu o przyspieszeniu. chyba, że twoja 200konna beemka rwała setkę w 3.5 sek, w co wątpię. jak chcesz sporta. to 1k sezonowo się nie zmieścisz, opony tyle ksoztują, a supersport pożera komplet na sezon jeśli jeździsz a nie tylko stoi. więc tak jak wyżej
święte 500, bo doświadczenia nie masz wcale, ew svka, ale w 100+konnego 600ccm+ sporta bym się na twoim miejscu na pewno nie pchał.

nie porównujcie aut do moto. autem w awaryjnej sytuacji wciskasz hebel do oporu i już. w moto nie. autem na winklach kręcisz tak jak każde dziecko umie, na moto nie. prawko masz, wiek też rozumiem.

[skidmarks]

Możesz zapopatrzyć w kufer motocykl tzw. topcase i tam sobie wozić leptopa i inne rzeczy. Motocykl który nie jest narwany na poczatek a jedzie juz to Kawasaki GPZ 500. Może ci się spodoba. Tani w ekspolatacji (przy naprawach: ma 2 cylindry) Moc 60 KM.

Auta nie robią tutaj wrażenia ( chodzi że nijak ma się to do ogarnięcia motocykla)
7 sek. to tutaj jadÄ… 250tki

Pamiętaj styk dwóch opon w motocyklu to wielkość pocztówki Inny świat

[coshuu]

więc mamy proozycje, przypominam że zależy mi na czymś co w mieście będzie sobie radzic.

svka 650
bandit 650
gpz 500
podgrupa 500 ccm

czy ktoś z kawą en500 miał przyjemność? i jak mają się koszty pomiędzy kawasaki a suzuki? z tego co kojarze to silnik 500 w kawie był montowany w co najmniej 4 modelach dlatego nie ma problemu z dostępęm do części.

[madcap]

jak dojeżdżałem do kancelarii to bez topcase ani rusz. niestety w pracy trzeba się przebrać.
sakwy przerobione i kompetnie nie polecam.
ponieważ nie jest to standardowe wyposażenie dla bajków codziennego użytku, więc z pułapu odrzuć ok. 1k (topcase + podstawa).
możesz popatrzeć jeszcze w tym przedziale cenowym za zr7 lub cbf600, er6 w jakimś rozsądnym stanie technicznym to na granicy szczęścia.

[suchy558]

CBF 600 do 8k to wątpię żeby coś znalazł. W tej kasie to XJ 600 spokojnie kupisz i jest to motocykl w stu procentach idiotoodporny, w tej kasie będzie zadbany i wysoka szansa, że już wyposażony w jakieś kufry

[SkoQ]

Ogarnij jeszcze GS 500, bezawaryjna maszyna, która pali naprawdę symbolicznie, w mieście się sprawdza mimo chłodzenia powietrzem trzeba by się naprawdę postarać żeby temu silnikowi zrobić krzywdę
BTW. Twoja 200 konna beta ma osiągi słabsze od podstawowych motocykli polecanych na początek, będziesz musiał używać wyobraźni bardziej niż odrobinę wsiadając na moto Życzę powodzenia w wyborach

[coshuu]

Madcap - dzięki za poradę.... problem w tym że te topcasy strasznie szpecą motocykl ale wóz albo przewóz.... czy te urządzenia są łatwo demontowalne? tzn czy w ciągu 10 - 15 minut i z użyciem podstawowych narzędzi można to ściągnąć jeżeli w danym okresie nie będę tego potrzebował i czy na rynku wtórnym coś takiego jest do dostania?

Suchy, nie powiem Å‚adnie siÄ™ to prezentuje.

svka 650
bandit 650
Xj 600
zr7
gpz 500
podgrupa 500 ccm

czy to że większość pojazdów proponowanych przez ludzi na forum to kwestia tego że macie upodobanie do raczej sportowo nacechowanych maszyn? czy dlatego że świetnie spisują się one w mieście?

edit:
Rozumiem, że wszystko zależy od tego jak do tej pory pojazd był używany, ale powyżej jakiego przebiegu motocykle liczone są jako wyeksploatowane? Czy problem kręcenia zegarów w moto jest tak samo duży jak w samochodach?... Ostatnie pytanie czy komisy z motocyklami to takie same rupieciarnie jak komisy z samochodami?

[madcap]

spora część z nas jak to się mówi z niejednego pieca jadła chleb ale są i tacy co mają klapki na oczach, w następstwie czego są ustawieni jednokierunkowo.
wszystko co generalnie Tobie proponowano to są o2o z rzędu uniwersalnych.
oczywiście każdy z nich ma nieco inną charakterystykę oddawaniamocy jak i wymuszenia sylwetki usera/ownera.

co do demontażu odpowiedź brzmi tak. i to zarówno jeśli będziesz chciał zdjąć sam topcase lub jak i całą półkę.
nadto przez 10-15 min, to można operację montażu i demontażu powtórzyć min 3-krotnie.

[coshuu]

Madcap trochę mnie to uspokoiło. Jesteś w stanie się jakoś odnieść do moich pozostałych pytań (edytowałem post gdy Ty odpowiedziałeś)

[madcap]

1. tak, generalnie nie ma zasady, że 50 lub 100 tyś. to złom, jak dbasz tak masz, jak ze wszystkimi pojazdami mechanicznymi.

2. generalizując oferty handlarzy omijac nalezy szerokim łukiem, co nie oznacza, ze każdy handlarz to samo zło.
są firmy, które są nastawione tylko na handel o2o włącznie z własnym serwisem i tu jest różnie, choć nie tak źle.

3. co do liczników - przeważnie tak jest, szczególnie od handlarzy.

4. w planowanym budżecie nie ma co liczyć na igłę, najważniejsze, to żeby prosto jechał, odpalał na zimno i nie dymił przy okazji na niebieski oraz zeby biegi nie wypadały, reszta jest do ogarnięcia.
warto patrzeć na prywatne oferty, sczególnie zamieszczane na forach motocyklowych poszczególnych marek lub grup motocyklowych. wówczas masz szansę kupić dobrze.

[Glenroy]

Do miasta z całego kompletu, jak dla mnie, najciekawsza jest SV-ka, jest najwęższa, co ułatwia przeciskanie się przez różne "szczeliny", waży na pewno duuużo mniej od takiego bandziora czy zr-a, heble ma na tyle dobre, że w awaryjnej sytuacji ślina może wybić Ci jedynki , podobnie jak 500-ki też ma dwa cylindry, tylko właśnie, tutaj jest problem z doświadczeniem, nie wiem czy poruszałeś się czymś co ma V-kę pod maską, ale pojazd z czymś takim jest z dziebko narwany i nerwowy, tutaj trochę trzeba uważać z manetką, szczególnie w zakrętach bo po odkręceniu robi się agresywnie a po odpuszczeniu sam silnik robi za tylny hamulec.
A porównywanie auta do motocykla? Sam mam 200-konną A4 i porównując wrażenia z jazdy, nie da się ich porównać nawet do poczciwej Varadero co dopiero do moto klasy 500 i wyżej. Wszystko oddziałuje na Ciebie inaczej i na moto trzeba też myśleć niestety za innych kierowców, chociaż patrząc na to co się ostatnimi czasy dzieje na drogach to nawet do samochodu czasami strach wsiadać .

[fincher]

Piszesz o możliwościach ładunkowych (notebook itp)
Zawsze możesz kupić sobie Tankbag czyli taką torbę motocyklową przypinaną do motocykla za pomocą magnesów na zbiornik paliwa. A gdy moto zostawiasz pod miejscem pracy itp z Tankbaga robi sie zwykły plecak i zabierasz go ze sobą.
Takie cos kupisz za 150zł i jest uniwersalne i pasuje do praktycznie każego motocykla.

[leff]

i rysuje zbiornik jak cholera

[madcap]

fincher litości.
chłop nie ma pojęcia o jeździe a ty mu proponujesz opcję tankbag, z którego na 95% przy pierwszym pochyleniu na parkingu wypadną mu od razu wszystkie kredki.

[coshuu]

ja bardzo lubie moje kredki dlatego wolałbym ich nie pogubić
jak się ma svka 650 do kawy er5 albo gpz500 ? tzn Glenroy napisałeś że svka ma dobre hamulce z tego co wyczytałem to w er5 jest najsłabszy punkt.... jak się w tej klasyfikacji ma gpz?

orientacyjnie ile svka pali? i jaka jest pozycja za kierownicÄ…?

edit:
znalazłem plecaki dla motocyklistów.... oczywiście ten tutaj to trochę przegięcie jak na mój budżet. ale czy plecak plus motocykl w ogóle ma sens?http://4bikes.pl/plecak-alpinestars-tech-aero-p-3542.html (otwórz link)

[skidmarks]

Nie patrz na jakieś specjalne na motocykl plecaki bo to nic szczególnego nie ma a tylko przepłacasz.

Ja jeżdże z tym http://allegro.pl/plecak-na-laptopa-car ... 36625.html

Laptop wchodzi do kieszeni z pianki którą można wyjąć. Plecak ma o dziwo odblaskowe paski wiec zwieksza bezpieczeństwo


Śmiga ze mną 200kmh czasem było wiecej i nigdy sie nei rozpiął. Wozi ze mną niekiedy sporą gotówke po mieście i nie pękam o nią

[coshuu]

Wiele mi pomogliście, trochę się w głowie przez to wyklarowało.
teraz pytanko, jak zabezpieczacie motocykl przed kradzieżą. niestety przez większość czasu będzie pod chmurką. Widziałem jakieś takie blokady na przednich tarczach hamulcowych, ktoś mi kiedyś wspominał o czymś co na łańcuch zapinasz ale nie wiem czy to bujda czy nie bo tego w zyciu nie widziałem.
Które urządzenia wg was są godne polecenia?