przez Jasiu123 » 29/12/2012, 11:40
Pany piszecie co słyszeliście a kto z was przekonał się na własnej skórze? Ja przekonałem się dwa razy i dam przykład. Po wypadku (nie licząc odszkodowania za motocykl) PZU zaproponowało mi 3700zł za uszczerbek na zdrowiu i co bym nie pisał i jak się nie starał nic więcej nie dało się zrobić. Zadzwoniłem do Votum i przyjechał gość, zabrał co trzeba, napisaliśmy co trzeba. Po kilku dniach siedzisz w domu w fotelu i odbierasz od listonosza listy z bardzo jasną informacją ile zostanie wypłacone tobie, ile od tego prowizji, kiedy, gdzie, co i jak. Takich listów dostałem aż 4 w ciągu jednej sprawy więc nie mówcie że ich rola konczy się w chwili napisania odwołania. Dostałem łącznie ok 17 tyś więc jak to się ma do 3,7 proponowanych z PZU. Nawet jak wezmą sobie te 20-30% prowizji to ciebie nic nie kosztuje bo sam i tak sobie więcej nie załatwisz. Mnóstwo moich znajomych też korzystało i każdy jest bardzo zadowolony. Odszkodowanie nie należy się tylko za uszczerbek na zdrowiu, jest jeszcze uraz psychiczny, następstwa wypadku i cała reszta innych rzeczy łącznie ze złym wpływem samej informacji o wypadku na twoich bliskich... dużo ludzi o takich rzeczach nie wiem a firmy zajmujące się takimi sprawami mają to w małym palcu...
Osobiście polecam bo przekonałem sie ja i mnóstwo ludzi mi znanych a wy róbcie co chcecie.... tylko że dla większości ludzi bez AC wypadek wiąże się ze stresem czy uda się chociaż wyjść na zero, a jak już bedzie chociaż 2 stówki do przodu to już 7 niebo. Ja po wypadku po którym wyszedłem tego samego dnia ze szpitala co prawda pozbyłem się jednego motoru ale za odszkodowanie kupiłem drugi lepszy motocykl, samochód i jeszcze trochę grosza zostało. Przemyślcie sami...