jak i poprzednicy uważam iż fazerek to fajny wybór sam się nad nim zastanawiam a aż takiego doświadczenia nie mam.. ogólnie chodzi mi np kilka maszyn ale podstawowa zasada - oby było zdrowe - nie ważne czy to Y czy H czy S, choć do Suzuki jakoś nie jestem przekonany. Ostatnio nawet triumph się trafił bardzo ładny za dość małą kasę, ale na tym forum nawet nikt nic nie napisał - egzotyk. Mało osób go użytkujących. Ale nie o tym mowa.
Ja osobiście uważam, iż bandit to fany sprzęcik, ale.. od następnego roku wchodzą nowe kategorie, osoby które pojeżdżą na 500 po zrobieniu kat A która pozwoli na jazdę już w sumie każdym moto, może nie patrzeć na bandita, bo uzna iż to za słaby sprzęt na kolejną przygodę i będzie szukać jakiś 1ooKM. Dlatego moje zdanie, ale nie tylko moje jest takie iż bandit zostanie odstawiony ze względu na moc, a poszukiwania moto zaczną sie od wyższych mocy. Uważam, że będzie go ciężej sprzedać. To moje zdanie, w sumie nie tylko moje ale i kilku osób. Kilku bo w Polsce jest ich o wiele więcej więc nie każdy musi do tego tak podchodzić.
Podsumowując, Fazerek super wybór, wygląda ciągle dość młodo, zwłaszcza z czachą z kocimi oczami, dość popularny, czyli i mechanicznie i wizualnie części o wiele łatwiej dostać, podobnie w przypadku i hondy jak i suzuki.
Może pomyśl jeszcze nad z750? dla mnie jest piękny, ale moja dziewczyna nie chce patrzeć, powtarza iż musi "być trochę zabudowany"