Początkujący - motorek na co dzień do 3500 zł

[Turkli]

-Doświadczenie: Brak
-Wiek, waga, wzrost: 20, 72kg, 181 +/- cm
-Do jakich celów: Na uczelnie, do dziewczyny i z powrotem (około 16 +/- km dziennie) + jakieś wakacyjne wyjazdy na jeziorko (trasa 40-80km) + jeśli kupiłbym/zdecydowałbym się na enduro to jazda po polach/lasach
-Ile chcesz przelatać w sezonie?: tyle co wyżej napisałem
-Ile gotówki: obecnie 2000, po nowym roku (styczeń/luty) 3000+ zł. Niby mógłbym dozbierać i do 4/5 tyś. ale na początek chce kupić coś taniego na czym nauczę się jeździć i po czym nie będę płakał jak przeszlifuje/upadnę parę razy.
-Jaki budżet możesz przeznaczyć na jego utrzymanie w sezonie?: 200~zł/miech nie licząc kosztów paliwa, ale fajnie byłoby dorwać coś w czym nie musiałbym grzebać przez pierwszy sezon (mam na myśli aby nie wymieniać/naprawiać drogich elementów)
-Jakie motocykle Ci się podobają: sportowe/turystyczne, ew. enduro. Sam do końca nie wiem, szukam i tego i tego i zdecydowałbym się na korzystniejszą ofertę.
-Które modele na tą chwilę przyciągnęły Twoją uwagę?: 125cc: Yamaha YZF (4t), Aprilia RS, Honda NSR, CBR (4t), Hyosung 125; ew. Yamaha DT, Kawasaki KMX, KLR (250cc 4t)
edit. Suzuki GS500 również nie jest brzydkie, czyli coś tego pokroju również by mi odpowiadało.


Jak widać interesuje mnie mała moc (żebym się nie zabił podczas nauki ) oraz niskie spalanie (dlatego rozpatruję również 4-suwy).
Prawdę mówiąc wolałbym cos sportowo-turystycznego, ale gdybym wychaczył jakąś dobrą ofertę enduro to również bym się pokusił.
Czasu mam sporo a gotówka ciągle przybywa. Mamy początek grudnia a ja do zakupu będę się przymierzał dopiero na przełomie stycznia/lutego/marca.

Nie piszcie postów pokroju "bla bla było" / "czytaj forum" / "funkcja szukaj". Obecnie właśnie jestem na tym etapie i przeszukuję to forum i odkrywam coraz to nowe ciekawe dla mnie tematy/poradniki, mimo to każdy dotyczy innej osoby (innego gustu, możliwości itp), dlatego zakładam ten temat.

Dodatkowo mam pytanie dot. okresu "posezonowego". Czy największe szanse na kupienie czegoś co będzie spełniało moje oczekiwania mam w okresie grudzień-luty, czy przez cały rok można coś wyhaczyć?

Będę wdzięczny za każda propozycje i pomoc

pozdrawiam

[Artur_]

Na 125-tce to będziesz wyglądał jak na psie.
Od siebie, Kawasaki KLE 500 - tanie to jak barszcz, części od groma (pomijam ostatni model i jego problemy z plastikami czachy). Zakładasz gmole i można glebić do woli. KLEkota bez problemu ogarniają początkujące kobiety, więc Ty, ze swoimi gabarytami będziesz się czuł jak na MZ-tce. To był mój pierwszy motocykl, użytkowanie miało być podobne jak napisałeś, ale taką 500-tką można wybrać się też dalej https://picasaweb.google.com/1140596923 ... 09Rumunia# Teraz przejęła go moja żona i daje radę. KLE 500 nie raz trafia się i poniżej 3000PLN.

[SkoQ]

sportowe/turystyczne, ew. enduro.
Czytając to prawdę mówiąc rozumiem to tak: podobają mi się motocykle, które mają dwa koła i silnik bo zdecydowana większość motocykli to turystyki, sportowe lub enduro, nie wymieniłeś tylko krążowników

Jeśli kupisz typowo sportowy motocykl, to nie pojeździsz nim offroad, one się to tego totalnie nie nadają. Suzuki GS 500 to nie jest sport, ale posiadam takowego i jeśli muszę gdzieś przejechać przez ,,nieasfalt" to nie jest to w żadnym wypadku przyjemność, i tylko czekam aż wjadę na twardy grunt. Na twoje wymagania to jakiś typowy turystyk myślę żeby sprostał Nie znam modelu polecanego przez kolegę wyżej ale skoro tak zachwala to mu ufam w jakimś tam stopni, poczytaj o tym KLE 500, ogarnij jak stoi i czy się podoba, może to akurat bedzie to.

[Turkli]

Sorry, że mój post tak wygląda a nie inaczej. Chciałem przekazać to co miałem na myśli ale widzę, że nie jest do końca zrozumiałe.

To powtórzę:
Zależy mi głownie na czymś turystycznym ew. sportowym. Coś typu właśnie GS500, CBR itp.

Jednak, gdyby mi wpadła w ręce jakaś super oferta (np. http://allegro.pl/kawasaki-klr-250-nie- ... 95983.html - jendnak na to jeszcze nie miałem kasy) to pokusiłbym się na enduro, która stawiam w drugiej/trzeciej kolejności

Co do KLE 500 nie wątpię, że jest to spoko i ogólnie dobra maszyna, ale jednak mi wygląd nie odpowiada oraz pozycja w jakiej bym siedział (wydaje mi się, że wiem jak bym na tym wyglądał )
Chciałbym jeździć na czymś co pasuję mi do gustu. Dzięki za propozycje

[madcap]

niski budzet co czyni trudny wybór.
postaraj się poszukać starej nieśmiertelnej xj-ty, gdzieś w pobliżu tego pułapu cenowego powinieneś coś znaleźć.

potem wrzuć propozycje na forum, spróbujemy dokonac jakejś oceny wizualnej.
tylko tyle można zaproponować w tej chwili.

[theriddlen]

Warto poczekać i kupić tą KLR-kę. Mój znajomy ma podobną (tyle że 650) i bardzo sobie ją ceni.

[Brekekeks]

W takiej cenie wybór jest dość ograniczony, celuj w XJ jak mówił madcap. Ew spójrz na moją Ninję 250, jest w dziale giełda. Ale na niej przy 180cm wzrostu możesz trochę dziwnie wyglądać.

[SkoQ]

ER-5 i GS 500 będzie raczej ciężko kupić za taką kasę.

[Boshi]

Na dobrÄ… Gs-er5 czy GPZ 500 trzeba miec niestety z 4,5k kafla..

[Mateusz250]

Jak kle się pojawiło to możesz zobaczyć też freewinda. Ogólnie to chyba troche tańsze są niż kawy ale też bedzie ciężko.

[Turkli]

Ale na niej przy 180cm wzrostu możesz trochę dziwnie wyglądać.

Niby w teorii mam te 180 cm ale w praktyce nie mam takiego wrażenia abym był jakiś strasznie wysoki czy wielki, może przez to, ze jestem szczupły (póki co ).

Na dobrÄ… Gs-er5 czy GPZ 500 trzeba miec niestety z 4,5k kafla..

Co macie na myśli "dobra"? W sensie sprawną i jeżdżącą? Na allegro zaglądam i widzę nawet nie jedną ofertę (gs, gpz 500) w przedziale cenowym poniżej 4tyś.


Dobra, teraz mam trochę inne spojrzenie na sprawę, bo faktycznie czegoś o poj. 125cc nie ma sensu kupować.
Co do gotówki to mogę i jakimś cudem uzbierać te 4,000/4,500 (realny termin to kwiecień~) ale gdybym całą tą sumę przeznaczył na motocykl to miałbym problemy ze skompletowaniem ciuchów, akcesoriów i ew. naprawy.
Dlatego nadal pozostaje przy limicie 3000, góra 3500 zł.

[drug0n]

ER-5 i GS 500 będzie raczej ciężko kupić za taką kasę.

Z er pewnie będą problemy, ale z gs? Spokojnie, jak sam szukałem w sezonie moto to ominęły mnie 2 fajne gsy, skąd wiem? Poszły w ciągu 3 dni od wystawienia ich na serwisy aukcyjne
Gpz z początków lat produkcji też wyrwie.
Jednakże moto za taką kasę będzie wymagało dopieszczenia, ważne, aby nie kupować na siłę, bo akurat nic lepszego nie ma. Spokojnie, znajdzie się i to nie jedna w miarę sensowna sztuka, aczkolwiek trzeba liczyć się z pewnym wkładem finansowym.

[Boshi]

Pamiętaj że nie ma motocykli bez wkładu finansowego. Z tym limitem chodzilo mi, że jeżdzącą i mającą się w miarę dobrze a nie truchło w które trzeba będzie włożyć kolejne 2 kafle by odpalił silnik i kolejne by to jeździło..

Gs-a faktycznie mozna troszkę taniej wyrwać ale cudów bym sie nie spodziewał.