yamah thundercat warto ?
Posty: 16
• Strona 1 z 1
yamah thundercat warto ?
Jako, że jestem studentem także na nadmiar gotówki nie mogę narzekać, pomyślałem, że na przyszły sezon kupie coś tańszego(moto do 7k). Wybór padł na thundercata. Ogólnie spotkałem się z opinią, że thundercat to taki fazer z owiewkami, prawda to? Bo na fazerze przelatałem 2 sezony i szukam czegoś o nie co innej charakterystyce, w sensie bardziej sportowe moto. Gdzie nie gdzie udało mi się wyczytać, że piętą achillesową tego moto jest wypadająca dwójka i zastanawiam się czy to jest reguła czy raczej sporadyczne przypadki. Bo nie mam zamiaru natknąć się na minę - jak chyba każdy. I teraz sam nie wiem czy dozbierać na coś lepszego w sensie coś do 10k, jakiegoś rasowego ściga(zx6r, r6)? Czy kupić thundercata? Dodam, że zastanawiam się również nad f3, jakby ktoś mógł porównać f3 z kotem to też będę wdzięczny
everything was free and everything was fast
-
wrider - Świeżak
- Posty: 325
- Dołączył(a): 20/1/2012, 21:45
- Lokalizacja: WRA
Na thunderze i cebrze będziesz miał znacznie większy komfort podróżowania niż na r6 czy zx-ie, także lepiej nadają się do bliższej czy dalszej turystyki nawet z plecakiem. Zastanów się jakie są Twoje priorytety i do czego będziesz używać motocykla.
-
r_shop_d - Świeżak
- Posty: 278
- Dołączył(a): 6/11/2012, 10:32
- Lokalizacja: Wrocław
Priorytety mam nastawione na sporty, ale brak funduszy zmusza mnie do kalkulacji. Dlatego zastanawiam się ile w takim thundercacie jest zacięcie z motocykla sportowego. Nie chce po prostu drugi raz kupić fazera tylko w "większym opakowaniu".
StÄ…d ten temat
StÄ…d ten temat
everything was free and everything was fast
-
wrider - Świeżak
- Posty: 325
- Dołączył(a): 20/1/2012, 21:45
- Lokalizacja: WRA
-
power_bit - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1258
- Dołączył(a): 27/9/2010, 15:42
- Lokalizacja: Września
Artykuł dobry dzięki. Mimo wszystko będę szukał kota, zawsze to trochę mocniejszy sprzęt no i pozycja trochę bardziej sportowa. Mam nadzieję, że uda mi się odczuć to +7km w mocy.
everything was free and everything was fast
-
wrider - Świeżak
- Posty: 325
- Dołączył(a): 20/1/2012, 21:45
- Lokalizacja: WRA
Popatrz za zx6r gaźnikowym, tam masz bardzo wygodną pozycję i silnik to całkiem inna bajka. Jakbyś znalazł 636 to już całkiem nie ma co porównywać ; )
XJ 600N
- misiek1506
- Świeżak
- Posty: 150
- Dołączył(a): 16/9/2012, 20:52
- Lokalizacja: Krzydlina Wielka
kurde byłem napalony na tą kawe(rocznik 00-02), ale tyle naczytałem się o pękających ramach, że jakoś mi się odechciało : ( Nawet na ścigaczu jest artykuł na ten temat i niestety to była częsta przypadłość.
everything was free and everything was fast
-
wrider - Świeżak
- Posty: 325
- Dołączył(a): 20/1/2012, 21:45
- Lokalizacja: WRA
Miałem kota ) Pozycja w porownaniu co do r6 o niebo lepsza. Na brak mocy nie narzekałe, jak trzeba bylo to jechal. V max w moim bylo kolo 250 km/h Co do 2 biegu to ja swój wysypałem ale przez własną głupote. I do tego felernego dnia w którym to zrobilem skrzynia była igła. Jesli bedziesz latał z plecakiem bedzie on bardzo zadowolony z pozycji i wygody. Hamulce mogły by być nieco lepsze, ale nie było tragedii. Moto fajnie sie prowadzilo zamkniecie opony było bardzo proste, jedynym mankamentem jest ciezar. Kot jest przeokrutnie ciezki jak dobrze pamietam przy wjechaniu na wage bylo cos kolo 220 kg... ;//
r6
-
czajnik88 - Świeżak
- Posty: 297
- Dołączył(a): 19/6/2011, 17:31
- misiek1506
- Świeżak
- Posty: 150
- Dołączył(a): 16/9/2012, 20:52
- Lokalizacja: Krzydlina Wielka
hehe leje z tych opowiadań o pękających ramach, znajomy kupował ER5, to samo "uważaj pękają ramy" Widział ktoś z Was pękniętą ramę w motocyklu, która powstała podczas normalnego użytkowania ??
-
power_bit - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1258
- Dołączył(a): 27/9/2010, 15:42
- Lokalizacja: Września
zalezy co masz na mysli mowiac "normalne uzytkowanie" np dla motocykli sportowych moze byc to uzytkowanie na torze lub naparzanie na gumie
habba babba!
-
palgumeniedusze - Stały bywalec
- Posty: 1295
- Dołączył(a): 9/11/2007, 22:48
- Lokalizacja: WLKP
palgumeniedusze napisał(a):zalezy co masz na mysli mowiac "normalne uzytkowanie" np dla motocykli sportowych moze byc to uzytkowanie na torze lub naparzanie na gumie
Samo z siebie nic nie pęka, nic też nie jest debilo odporne.
Jeśli ktoś ma łeb zryty i opuszczając moto z gumy wali z takim impetem, że felgi robi się jajo to nic dziwnego, ze coś pęka. Kiedyś pękały ramy w kawie, teraz pękają półki w Gixxie a jutro w kto wie ?
-
power_bit - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1258
- Dołączył(a): 27/9/2010, 15:42
- Lokalizacja: Września
Śmiać mi się chcę jak czytam te bzdety o pękających ramach w Kawasaki. Tym bardziej, że sam miałem przez dwa lata ZX6R z okresu kiedy to niby ramy łamały się jak zapałki (model 98-99). Co więcej. Latałem na niej w uj dużo na gumie, w dodatku był to motocykl na którym uczyłem się latania na kole. Po dwóch sezonach szły prawie piony, a rama jakoś dziwnym trafem nie pękła.
Faktycznie trafiają się Kawy z połamanymi ramami ale patrząc na te egzemplarze można śmiało stwierdzić, że miały wypadkową przeszłość która negatywnie odbiła się na ramie. Moim zdaniem rama sama z siebie nie pęknie w motocyklu BEZWYPADKOWYM i nieużytkowanym przez barbarzyńce z koślawymi aspiracjami stunterskimi.
Jak kupisz bezwypadkowy egzemplarz i będziesz go traktował z głową to nie ma prawa nic pękać. Proste.
Faktycznie trafiają się Kawy z połamanymi ramami ale patrząc na te egzemplarze można śmiało stwierdzić, że miały wypadkową przeszłość która negatywnie odbiła się na ramie. Moim zdaniem rama sama z siebie nie pęknie w motocyklu BEZWYPADKOWYM i nieużytkowanym przez barbarzyńce z koślawymi aspiracjami stunterskimi.
Jak kupisz bezwypadkowy egzemplarz i będziesz go traktował z głową to nie ma prawa nic pękać. Proste.
|1000RR 2006r| | http://www.bikepics.com/members/kubcys/
-
Kvba - Świeżak
- Posty: 324
- Dołączył(a): 27/9/2008, 13:11
- Lokalizacja: Wrocław
Dzięki Panny za odzew. Sprawa wygląda tak, że będę szukał kota i to kawasaki które nie powiem zajebiście mnie kręci. Rame najwyżej będę przeglądał lupą
CoÅ› siÄ™ do wiosny mam nadziejÄ™ dobrego trafi. Na razie zbiera siÄ™ hajsik.
CoÅ› siÄ™ do wiosny mam nadziejÄ™ dobrego trafi. Na razie zbiera siÄ™ hajsik.
everything was free and everything was fast
-
wrider - Świeżak
- Posty: 325
- Dołączył(a): 20/1/2012, 21:45
- Lokalizacja: WRA
jesli chodzi o kawe ramy walily ale nie w zx6 tylko w zx9.... i to jest niestety fakt tak samo jak w giexie 1000 z lat 2005-2006 , w niektorych pekaja ramy w niektorych padaja skrzynie w niektorych napinacze i wiele innych takich przypadkow . motocykle nie sa bez wad to nie jest statek kosmiczny wszystko da sie naprawic
habba babba!
-
palgumeniedusze - Stały bywalec
- Posty: 1295
- Dołączył(a): 9/11/2007, 22:48
- Lokalizacja: WLKP
Dokładnie tak jak pisze kolega powyżej. Z tym że w gixie pękały do 2008roku
"ZX-10R" Ninja 2008 | http://bikepics.com/members/blackzx10r/
-
Black-Ghost - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
Posty: 16
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości