W żadnym wypadku
Sugeruje tylko że ma mocną ramę. Czołgi mają jeszcze mocniejszą, a średnio nadają się na tor
Chociaż tragedii by nie było, do nie tak dawno latał koleś w pucharze GSXR'a na sradzie. Ale ma parę kilo więcej, hamulce i zawieszenie też gorsze. Na pewno byłby tańszy, części jest dużo i są tanie, jak mu dać amorek to można by zniwelować przyciężkie prowadzenie. Do trackdayów wystarczy. A jednak trzeba się liczyć z tym że czasami sety i inne duperele sobie pójdą
Za 10k to chyba wszyscy wiedzÄ… co polecÄ™
600 K1-K3
Jak nie kupisz gotowej torówki to do 636 dolicz sobie amortyzator skrętu, bo bez niego daleko nie pociągniesz. A do fabrycznego amorka z K1-K3 zalewasz 20W i masz spokój. Wtedy przód odrobinkę do dołu na półkach + 180/60R17 i sam się przekłada na zakrętach. Wtrysk, waga taka sama jak 636. Pancerne sprzęgło, skrzynia biegów bardzo wytrzymała i lubiąca zmiany bez sprzęgła. Do tego wysoka gleboodporność i niskie ceny części (chociaż już nie tak jak w SRADzie).
No i 636 za 10k to wybieranie najtańszych ofert, a w K1-K3 możesz już nieźle przebierać.