Papierkowa robota

[drug0n]

Hej, mam parę spraw. Sprzedałem swoje moto, jednakże nie zrobiłem cesji na OC ani nie zarejestrowałem go, co muszę dać sprzedającemu, a co zostawić dla siebie? Czy muszę jeździć po urzędach? Czy nie poniosę żadnych konsekwencji finansowych? Bo słyszałem, że jak się ma pojazd mniej niż 6 miesięcy to trzeba coś płacić.
Za wszelką pomoc wielkie dzięki!

[madcap]

1. jeśli masz do 6 miesięcy, to w teorii kłania się podatek od wzbogacenia, jeśli różnica między sprzedażą a kupnem jest na +.
2. polisę OC przekazujesz nabywcy a sam dla własnego bezpieczeństwa z umową KS do WK celem zgłoszenia zbycia jeździdła. tam ją podbiją, że są poinformowani a ty masz dupochron, że jak nabywca coś odwinie, to wyślesz TU skan podbitej przez WK umowy KS (zbycia), że to nowy user coś odwinął a ty jesteś wolny od odpowiedzialności.

3. nie bardzo rozumiem, co masz na myśli pod pojęciem cesji, bo tą tylko może dokonać agent ubezpieczeniowy i to na rzecz banku. domniemuję, że nie przepisałeś polisy OC na siebie, ale to ie problem, bo nie ma takiego obowiązku w przypadku ważnej polisy, lipa jest jeśli wygasła.

4. przekazujesz kupującemu: polisę OC, Kartę Pojazdu, Dowód Rejestracyjny, 1 egzemplarz umowy KS, w bonusie możesz mu dać paczkę landrynek

[SkoQ]

Jesli nei zarejestrowałeś na siebie to pasowało by żebyś dał mu jeszcze umowę z poprzednim właścicielem, bo niby na jakiej postawie jemu mają przerejestrować moto skoro na dowodze jest poprzedni właściciel a umowę ma z Tobą (czyli kimś kto nie widnieje na dowodzie rejestracyjnym)?

[drug0n]

Ok, wielkie dzięki, wszystko co miałem to dałem, nowy właściciel jest zadowolony i nie narzeka, raczej nie powinien
Temat uważam za zamknięty.