Mirku,
masz rację, po strzale ze sprzęgła kiedy koło nie zaczęło boksować, pociągnąłem delikatnie za klamkę sprzęgła i zwiększyłem obroty
wtedy poszło. Mój błąd, bede pamiętać na przyszłość i nastepnym razem postaram się to robić pod okiem kogoś doświadczonego w tych sprawach.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to zapewniam wszystkich że zdrowie i życie osób trzecich nie było zagrożone
Wojtoon, zjechałeś mnie jak burą sukę za to jak dysponuje swoją zabawką. Serio, jak będę chciał do podepne do 250-tki pług i zaoram nią pole
więcej dystansu chłopie, to tylko motor, przedmiot, rzecz nabyta, pal go licho, maszynka ma dawać radochę jej właścicielowi, ja tak podchodzę do tematu.
Jutro będę w serwisie to wieczorkiem napiszę co poszło i jakie będą koszty naprawy. Niestety na allegro części do tej kawy za bardzo nie ma, ale widziałem, że kompletne sprzęgło chyba do zx12r kosztuje 800 PLN więc podejrzewam, że za połowę tej ceny wszystko wróci w mojej kawie do stanu fabrycznego
. W przyszłym sezonie spróbuje tego samego ale na zx6r którą planuje kupić. Nie omieszkam podzielić się swoimi spostrzeżeniami
.
LWG,
Pozdrawiam