wiec nie stać cie na hard enduro z taka intensywnościa jazdy
zalezy jeszcze jak sie jeździ czy bedzie odkręcał czy nie, nawet wazne jest ile wazysz ;P jak juz z hard enduro to nie stac cie tez na jakies dobre moto. stary ktm exc, albo huska WR to jedyne na co mozesz sobie pozwolic.
trzeba zmienaic to co padnie, albo to co podlega wymianie. jak bedziesz zainteresowany konkretnym modelem. to sobie sciagnij ksiazke serwisowa tam jest opisane co co ile wymieniac. nie da sie z góry załozyc wymian. ale mniej wiecej tłok 60-80 mth co 2 tłoki korba a jak korba to i generalka silnika.
ja bym za ta kase chyba wolał jakies fajne soft enduro - sporo tansze w utrzymaniu