Scigacz.pl

przez **Poszukiwacz** » 10/10/2012, 18:24

Witam szanowną brać forumową. Dwa kółka fascynowały mnie od zawsze (jestem zapalonym rowerzystą) i właśnie dojrzałem do decyzji o zakupie czegoś nie napędzanego siłą moich nóg.

Jakie masz doświadczenie (ile km na jakim sprzęcie)
Niestety aktualnie zerowe, w tym środowisku jestem zupełnie nowy

Wiek, waga, wzrost,
Mam 27 lat, ważę 80kg oraz ma 175cm wzrostu

Do jakich celów chcesz używać motocykla
Dojazdy do pracy, czasem wypady za miasto (wspominałem, że bawię się w geocaching w wolnych chwilach?)

Ile kilometrów chcesz przelatać w sezonie?
Trudno mi to określić jakąś liczbą, ale jak najwięcej się da

Ile gotówki masz na sam motocykl i czy pomyślałeś o ciuchach?
Na motocykl ok 8 000zł. Na ubrania osobny budżet.

Jaki budżet możesz przeznaczyć na jego utrzymanie w sezonie?
Zarabiam całkiem ok, ale oczywiście fajnie było by mieć sprzęt w który nie trzeba non-stop inwestować

Jakie motocykle Ci się podobają - sportowe, nakedy, turystyki, enduro itp.
Jak to powiedziała pewna znana postać z tv "Uznaję tylko jedną rasę – Pershingi". Więc ja mogę powiedzieć, że uznaje tylko jeden typ - nakedy (to oczywiście uproszczenie, ale najbardziej podobają mi się właśnie one)

Które modele na tą chwilę przyciągnęły Twoją uwagę?
Najbardziej w oko wpadają oczywiście Monstery ze stajni Ducati, ale są raczej za drogie w utrzymaniu no i poza moim budżetem. Całkiem ok wydaje się być też Suzuki GS 500 (ale tu podobno ciężko o trafienie sztuki w której nic nie było kombinowane) bądź Honda CB500 lub Yamaha XJ600

Zbyt dużego doświadczenia jednak nie mam, i tak tylko sobie mogę gdybać. Plan jest taki, że kupić coś przyjemnego na początek, pośmigać a z czasem i oswojeniem się z tematem być może sprawić sobie coś mocniejszego

przez **niemogeznalezcniku** » 10/10/2012, 19:33

Na twoim miejscu odpuścił bym sobie GS 500. Co prawda za taką kasę kupisz całkiem młody rocznik ale to moto nie nadaje się za bardzo w trasę (a z czasem na pewno będzie chęc dalszego wypadu). Ze swojego doświadczenia polecam Suzuki GSF 600

zwany Baditem, kupiłem to moto jako pierwsze i przelatałem cały sezon! Strzał w dziesiątkę, też zastanawiałem się nad GS 500 i cieszę się że padło na Dziora. Moc silnika nie poraża do do 7tys obrotów "prawie nic się nie dzieje" a jak chcesz poszalec to też daje radę. Co prawda na początku ciężko było mi się przyzwyczaic do jego ciężaru, ale to kwestia 200km

naprawdę polecam.

tu masz przykładowy link http://moto.allegro.pl/suzuki-gsf-600-n ... 26228.html

przez **fincher** » 10/10/2012, 19:51

Jak chcesz to kolega z Bełchatowa ma zadbany egzemplarz XJ 600 za 5700zł

przez **bts** » 10/10/2012, 21:51

Nie ma sensu CB 500, GS 500, ER5. Mając taki budżet, to są szroty. Za tą kasę kupisz porządną CBF 500, świetny motor: dobre hamulce, mocny silnik o łagodnej charakterystyce, centralny amortyzator z tyłu, wygląd - moim zdaniem - zaje***ty. Poczytaj sobie o nim. XJ600 to już trochę mocniejsza fura, będąc bez doświadczenia, dałbym sobie z nią spokój.

przez **misiek1506** » 11/10/2012, 06:53

Jaka mocniejsza? Co Ty koleś gadasz? Silnik XJ jest dużo lepszy do nauki bo jest bardzo łagodny w oddawaniu mocy, nie to co r2. Szukaj XJ po lifcie czyli 98 wzwyż i będziesz zadowolony. Dokup porządne gmole i masz motor na wieki, XJ jest chłodzona powietrzem, przy pierwszym sprzęcie to zaleta bo nie musisz się martwić tym że przy parkingówce chłodnica strzeli. XJ jest naprawdę ciężko zajechać, to idealny sprzęt na pierwszy motocykl, turystyka też Jej nie straszna. Jej jedyną wadą jest chyba kosz sprzęgłowy który po prostu sobie dzwoni przy pewnych obrotach. Szukaj XJ a będziesz zadowolony ; )

przez **SkoQ** » 11/10/2012, 08:21

Ja całe życie myślałem że chce nakeda, aż do momentu jak kupiłem moto i zacząłem jeździć trochę szybciej niż przepisowo, przed zakupem nie interesowała mnie areodynamika, i mimo że jestem zadowolony z mojego GS 500 E, w przyszłym sezonie chce go sprzedać.... żeby kupić GS 500 w wersji F, i to na kilka dobrych lat jako docelowe moto

tylko po to żeby przy 150/160 jechało się trochę wygodniej

Ale to tylko ja xD

Kupisz co chcesz, i nie ciężko przewidzieć że każdy kto wejdzie w temat będzie obrzucać inne maszynki gównem, a swoją wychwalać pod niebiosa. Ale nie rozumiem jak można powiedzieć że jakiś model jest szrotem, myślałem że tym mianem określa się stan motocykla. bts wydając taki sądy można łatwo narobić sobie wrogów (bo mnie na przykład osobiście wkurwiłeś)... co będzie większym szrotem, hayka kupiona za 8 kafli czy GS 500 kupione za 8 kafli ? Za 7/8 kafli można kupić GS 500 w stanie idealnym, z ewentualnymi zarysowaniami od normalnego użytkowania

Za tą kasę kupisz porządną CBF 500, świetny motor: dobre hamulce, mocny silnik o łagodnej charakterystyce, centralny amortyzator z tyłu, wygląd - moim zdaniem - zaje***ty

Za tą kasę kupisz porządną GS 500, świetny motor: dobre hamulce, silnik o łagodnej charakterystyce, centralny amortyzator z tyłu, wygląd - moim zdaniem - zaje***ty...

przez **bts** » 11/10/2012, 08:45

SkoQ, bredzisz, niestety : ) Silnik GS500 wyraźnie odstaje od CBF, dwa zamiast czterech zaworów na cylinder - zobacz wykresy osiągów w tym (otwórz link) artykule. Fajnie jest nachwalić się swoim sprzętem, też mógłbym propagować swoją ER5, ale staram się być obiektywny - kupienie GSa za 8 koła to zupełna strata kasy, tak jak i ER5 zresztą. To motocykle, które mają pewne wady. GS - silnik, ER5 - zawieszenie. Kropka, możesz się wkurwiać, ale takie są fakty. Przykro mi, że Twój wirtualny penis zmniejszył swój rozmiar w wyniku nazwania tego motocykla "szrotem" ; )

A co do XJ600, to przeceniłem go trochę pod względem mocy. OK, może być dobry na początek. Jednak jest to już trochę inny silnik - 4 garki, zamiast 2.

przez **SkoQ** » 11/10/2012, 08:56

Wyjedź mi osobiście jeszcze bardziej, to takie dojrzałe...

Nie znasz zwyczajnie definicji słowa szrot, szrot to stan motocykla, to rozpadówka, to moto złożone z trzech innych i zespawane u pana miecia w garażu, a nie dopieszczona dziecinka która ma wszystko 100% sprawne. Jeśli dla Ciebie miarą tego że coś jest szrotem jest tylko moc silnika to współczuję

Powiedz że GS 500, jest słaby, że jest nudny, że nie zaskakuje, ale nie mów, że jest szrotem bo nie wiesz co to słowo znaczy, przykro mi...

przez **Poszukiwacz** » 11/10/2012, 16:30

Dzięki za wypowiedzi. Jak zauważył SkoQ niemal pewne jest, że ludzie będą polecać to czym aktualnie jeżdżą - tym niemniej dla mnie jako początkującego każda opinia jest na wagę złota.
Oczywiście moja obecna miłość do Nakedów może przybrać taka formę jak u kolegi SkoQa i stwierdzę, że jednak owiewki i plastiki nie są takie złe. Uznałem jednak, że Nakedy będą dobrą platformą startową, polatam sezon, dwa oswoję się ze środowiskiem i zobaczę w którą stronę bardziej mnie ciągnie.

przez **SkoQ** » 11/10/2012, 16:49

Ależ to bardziej niż pewne

w zasadzie po tym jak w to wejdziesz juz nie ma ratunku i mimowalonie będziesz myślał o maszynie, obecnej lub przyszłej, naked to idealny początek, bo ewentualny szlif czy nawet przewrotka na parkingu nie kosztuje odrazu kroci i wymiany owiewek, tylko ewentualnie jakieś poprawki kosmetyczne. Scharakteryzuję może moją skoro każda opinia na wagę złota:
GS 500 E: Przyspieszenie do setki w około 5 sekund, tarcza z przodu i tarcza z tyłu zapewnia dobre hamowanie, żeby nie powiedzieć, że jedno z lepszych w tej klasie. Brak koni w stosunku do ER-5 jest w zasadzie niezauważaly, mój kolega jeździ razem ze mną na ER-5 i naprawdę nie widać żadnej różnicy, centralnie ustawiony amorek spełnia swoją rolę bardzo dobrze, spalanie w okolicach 5/6 litrów.

Przejedź się na ciepłym silniku, odkręć do 9,5 tys jeśli zaczynasz to napewno nie będzie Ci brakować.

przez **zoltanek** » 11/10/2012, 20:36

bts napisał(a):SkoQ, bredzisz, niestety : ) Silnik GS500 wyraźnie odstaje od CBF, dwa zamiast czterech zaworów na cylinder - zobacz wykresy osiągów w tym (otwórz link) artykule. Fajnie jest nachwalić się swoim sprzętem, też mógłbym propagować swoją ER5, ale staram się być obiektywny - kupienie GSa za 8 koła to zupełna strata kasy, tak jak i ER5 zresztą.

Natomiast cb500 czy cbf500 za 8 kafli to dobra inwestycja

To jest dopiero genialny motocykl. Nie chwaląc sie sam taki posiadam

przez **leff** » 11/10/2012, 20:38

cbf500 za 8 kafli do d00pna inwestycja, nie bedzie to moto w dobrym stanie

przez **zoltanek** » 11/10/2012, 20:42

racja, za taka cenę można kupić tylko dobrą cb

ogólnie wiadomo, że gs ma trochę gorszy silnik od er5 i cb500.
ma za to lepsze tylne amortyzatory

Zastanawiam się tylko dlaczego er5 jest uważana za gorszy motocykl niż cb500?
Myślicie, że chodzi tu tylko o markę? Bo szczerze mówiąc ciężko mi wskazać istotną różnicę

przez **leff** » 11/10/2012, 21:05

chodzi o hamulce i jakosc moto

przez **bts** » 11/10/2012, 21:41

leff napisał(a):cbf500 za 8 kafli do d00pna inwestycja, nie bedzie to moto w dobrym stanie

http://otomoto.pl/honda-cbf-500-abs-M3416548.html
http://allegro.pl/honda-cbf-500-2004-zo ... 01080.html
http://allegro.pl/honda-cbf-500-i2704603893.html

Zastanawiam się tylko dlaczego er5 jest uważana za gorszy motocykl niż cb500?
Myślicie, że chodzi tu tylko o markę? Bo szczerze mówiąc ciężko mi wskazać istotną różnicę

Czy na pewno jest uważana za gorszą od CB500? Jest jeden gruby test porównawczy na konkurencyjnej stronie, do której odwoływałem się wcześniej i ER5 tam faktycznie trochę dostaje, ale od CBF - która ma sporo rozwiązań innych od zwykłej "cebuli". Moim zdaniem, bardzo porównywalne są te motorki. A może przeważa kwestia zawieszenia, chociaż nie wiem, czy różnica względem CB jest znaczna.

przez **SkoQ** » 12/10/2012, 07:09

Przecież dla Ciebie to i tak wszystko szroty...

http://bikepics.com/members/blackzx10r/ · przez **Black-Ghost** » 12/10/2012, 07:28

Dlatego uważam że jak już sie pchać w taką klase to najbardziej zastanawiał bym sie pomiędzy XJ 600 a GPZ 500

Owiewka w motocyklu jest niezbędna. Chyba że ktoś planuje jezdzić zgodnie z obwiązującymi przepisami w Polsce. To naked OK

przez **Poszukiwacz** » 12/10/2012, 11:40

Szanowni koledzy, jak to więc jest z ta cbf 500 za 8k? Bo na razie opinie są podzielone. Kupi się coś w dobrym stanie, czy raczej kierować się w stronę cb 500? I drugie pytanie, ile prawdy jest w tym że znalezienie dobrego GS 500 graniczy u nas z cudem?

przez **leff** » 12/10/2012, 11:44

ja bym sobie odpuscil CBF500 za 8 kpln i szukal CB500 a jesli chodzi o GS to zwyczajnie sporo jest jezdzonych bez oleju i stad moga wynikac probemy

przez **zoltanek** » 12/10/2012, 19:08

Black-Ghost napisał(a):Dlatego uważam że jak już sie pchać w taką klase to najbardziej zastanawiał bym sie pomiędzy XJ 600 a GPZ 500 Owiewka w motocyklu jest niezbędna. Chyba że ktoś planuje jezdzić zgodnie z obwiązującymi przepisami w Polsce. To naked OK

Masz rację. Następny motocykl kupie sobie z owiewka. Na mojej cebuli N, 140 m/h, a więc prędkość przepisowa to maksimum wygodnej jazdy. Przy większych prędkościach musze walczyć z naporem powietrza.

Na szczęście jest też wersja S cebuli z pełnymi owiewkami, opcjonalnie można dokupić pełną akcesoryjną owiewkę "five-stars"

Scigacz.pl

Motocykl na początek, 8000zł do jazdy na co dzień

Motocykl na początek, 8000zł do jazdy na co dzień

Kto przegląda forum