Ja tak zapytam troche z innej strony. Probowal ktos to wogole czytac, czy temat kiblowy zaabsorbowal kolegow bezgranicznie? Przyznam nieskromnie, ze znam ludzi wydajacych ten kwartalnik, dodam, ze Gawedy Motocyklowe tez pochodza z tego wydawnictwa i maja wydac jeszcze jeden zbior opowiadan, na ktory czekam. Niestey ciezko mi sie czyta na telefonie i bede musial gdzies sobie wydrukowac. Na wstepie lyknalem opowiadanko Rzecz o czekaniu. Na prawde daje do myslenia i bardzo mi sie podobalo. Minalem z obietnica powrotu WLA nad Bajkal. Po fotkach widze, ze juz mi sie spodoba. Dotarlem do relacji pod tyt Maroko. Jako, ze Krzyska R. znam dobrze cos nie cos o wyjezdzie juz wiem to musze przyznac, ze sposob w jaki pisze po prostu mnie rozwala. Jak zwykle za krotko a jego poczucie humoru powoduje, ze czytajac juz jestem wkur...ny bo wiem, ze zaraz sie skonczy
Kurde przeciez to kwartalnik to na kolejna czesc bede czekal wiecznosc