dziewczyna855 napisał(a):ASR1927 biedna kicia...jak mogłeś zapomnieć o swym pupilu hehehe ?!
Nie zapomniałem, ale z nim jest tak, że ujawnia się tylko jak jest głodny. Jak dam mu jeść, zje i znika. Więc myślałem, że i tym razem jest tak samo
W ogóle, ma swoich kilka miejscowek, co i rusz nowa. A to pod stołem, a to za pralką, a to za łóżkiem albo pod kołdrą. Ostatnio kłade się do spania, włażę do wyra a tu jakieś futro czuję i za chwilę kocur wychodzi zbulwersowany, że go obudziłem. Potrafi spać na kaloryferze, na mikrofalówce, w szufladzie (otwartej), na szafie... Wolę koty od psów, bo frajda większa i koty nie hałasują, nie trzeba ich wyprowadzać i nie szczają i srają gdzie popadnie
Po przestudiowaniu tego tematu, stwierdzam co następuje:
Większość motocyklistów ma koty. Amahay chyba ostatnio kota nabył?
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!