Obroty spadają w momencie stukotu, kolejny stukot, zaraz za pierwszym i obroty spadają jeszcze odrobinę niżej. potem wracają 'na miejsce' i cykl się powtarza. Ma przejechane ok 5000mil. co mnie jeszcze zastanowiło to ślady korozji na trąbce klaksona i np. ponoć 'przepleciona' instalacja elektryczna. nie mam pojęcia co to może znaczyć, niemniej było coś kombinowane, bo nikt nie okręciłby czerwoną izolacją przewodu, jesli cały dół motocykla jest czarny (rama, silnik).
edit: właśnie zauważyłem, że juz był temat omawiany na innym forum. dokładny link do aukcji
http://allegro.pl/show_item.php?item=2581466281
dzięki za pomoc i kubeł zimnej wody chłopaki