Bierz Kawe ZX-6R 636 odczujesz wieksza moc , przyspieszenie , lepsze heble , zawias po zejsciu ze starej ZX-6R ZX-6 a 636 to przepasc. Nie bój sie nie zostaniesz w tyle , jeszcze jak dasz Akrapa i K&N to bedziesz mial ze 140 km.
ggggrzesiek2 dobrze napisal..ZX-10 jak i 636 to sprzety mocne i stworzone do tego aby aby nie usnac na kanapie..
Co do ZX-14R posiadam model 2012 nie jest to typowy sport , osiagami powala , jezdziilem ZX-10R 2011 i moja Kawa gorzej wypada..osiagami. Ja ci moge powiedziec tyle od siebie ze sprzet poraza osiagami , ale nie tak jak ZX10 2011 , komfort i pozycja na kiera megaa..dzienne przebiegi 1200 km nie stanowia problemu..ogolnie sprzet zajebisty..mozna sie przyczepic do wagi , ale coz taka pojemnosc , wielkosc z czegos to sie musi brac..czekaj na nowe 636 i wtedy zadecydujesz.
Podaj nam swoje parametry .
Musze sie kiedys przejechac ta Ghosta Kawa .
NO moj ZX-14R nie idzie tak chetnie na kolo , ale daje rade , aby umiejetnosci.Ale to nie ejst sprzet do latania na gumie..
Jasli chcesz sprzet do sotrej jazdy , czasami stawiania na gume , wariactw to 636 jak i ZX10 bedzie idelanym wyborem , a jesli chcesz moc podobna do ZX10R , duzy komfort , super pozycje i odrobine turystyki to bierz ZX-14R.
Kawasaki ZX-14R '12.