Ratunku, lecę na plecy :D !

[Mikos9999]

Siema wszystkim !

Obecnie mam Hondę CBR 600 F4 po lekkim tuningu mechanicznym.

Od niedawna bo dni kilku uczę się jazdy na kole.
Stwierdziłem że przyda mi się takie małe urozmaicenie monotonii jazdy, ponieważ nie uznaję dużych prędkości jako rozrywki i ich unikam

Do rzeczy, niezależnie czy ze sprzęgłem czy z gazu:

Boję się że polecę na plecy !

Niech nikt nie waży się napisać czegoś w stylu "przełam się" itd. BO JECHAŁEM JUŻ NA KOLE ZE 100 Razy ! Tylko po prostu jak postawie już ten motor na koło to nagle niesamowity strach że plecami przyglebię i puszczam manetkę / hamuję. ! :/

Najczęściej zaczynam z 1 biegu i wkręcam go trochę na obroty potem wstaje wybijam się z amora i gaz opór. No i przejadę parę metrów i ląduję obsrany że polecę do tyłu.

Teraz kilka konkretnych pytań:
-czy jest możliwe polecenie na plecy na takim motorze ? (czy np tylko litrowe mają tyle mocy)
-czy ogólnie możliwe jest polecenie na plecy ? (za duża waga i się nie da, tylko tak mi się wydaje że lecę do tyłu a to niemożliwe)
-czy jadąc na kole bieg zmieniam na wyższy bez sprzęgła czy z ?
-jest jakaś reguła która mówi kiedy mniej więcej odpuścić gaz jadąc na kole żeby nie polecieć do tyłu?



Niech się ktoś wypowie bo ja bym dawno dobrze na gumie latał tylko mnie to blokuje :/

[Nal]

viewtopic.php?t=2677 zacznij od tego

btw coś mi tu do końca nie pasuje, masz F4 po lekkim tuningu, stajesz, wybijasz się dajesz opór i jeszcze się nie wyłożyłeś?

[Mikos9999]

widziałem ten temat i ma się nijak do mojego bo przez całą pierwszą zakładkę kłócą się o to że nie stuntują bo szanują sprzęt blabla itd.
wiec nie wiem po co mi to dałeś bo to pomoc bezużyteczna.

nie wiem co tu może nie pasować.. moja f4 nie jest przystosowana do stuntu.
poza crash-padami nie ma nic co by mi z nim pomogło jak stelaż czy większa zębaka, dziura w siedzeniu, wyklepany bak itd itd..
dlatego podrywam ją na koło bardzo delikatnie i ostrożnie żeby nie ryzykować wywrotką

e.// skąd w ogóle wiesz że się nie wywaliłem ? (co akurat jest prawdą bo na f4 się nie wywaliłem)

[Vergon]

1) tak
2) tak
3) bez, ale na razie to za głęboka woda dla Ciebie
4) przyjmij, że jak na siedząco czacha zasłoni Ci widok przed siebie to już jest ładnie

[Mikos9999]

aha no i jakieś wreszcie konkrety bez pie****, dzięki

[7beat]

ja ci powiem ze swojego doświadczenia, gumuje od roku na KTM wcześniej lc4 600 a teraz adventure 620, na tym starym na początku tego roku przewinęło mnie na kole, ogólnie nic strasznego, moto całe ja bez uszkodzeń, a nowym nie dużo brakowało, po prostu jak czuje że lecę na plecy to masz takie uczucie że motor ci z pod tyłka wyjeżdża, odrywasz sie od siedzenia, jak poczujesz ten moment to na pewno odpuścisz gazu i cie nie przewinie, tylko u ciebie jest taka sprawa że masz rzędówkę, ja w jednym garku jak zamknę manetke to tak jak bym wcisnął tylny hebel, moto od razu ląduje no i u mnie guma zaczyny sie przy 20km/h

[motoluka]

Noga na hamulcu Panowie

[stempell]

nigdy nie używałem podczas gumowania tylnego nożnego hebla - nie wygodnie mi sie operuje - na 1 biegu praktycznie zawsze cię cofnie po odbuszczeniu manetki biorąc pod uwage, że szczególnie z początku strach i uczucie pionu jest mocno wyimaginowanie - 20cm nad ziemią koło a kupa w majtach się zbiera;d

[Chief]

nawet na skuterze na plecy polecisz xD

[Arturo925]

Noga na hamulcu to podstawa. Chyba ze ktoś podnosi koło na 10cm i go to jara. Podnoszenie tyłka z siedzenia? Litości. To nie BMX. Rozumiem, hamowanie silnikiem też dużo daje. 9 na 10 razy Ci sie uda, a za 10 skleisz plecy. I jaki w tym sens, skoro trzymanie nogi na heblu nic nie kosztuje, a może oszczędzić Ci kasy i zdrowia? Druga sprawa to zmienianie biegów na kole. Jak będziesz używał hamulca, a nie sie nim tylko ratował, to wierz mi że będziesz miał na tyle dobry pion że zmiana biegu będzie zbędna.
Nie jestem ekspertem w gumowaniu. Napisałem tylko to co zaobserwowałem u siebie. Każdy ma swój mózg i każdy wie że asfalt jest szorstki. Nie ma sie co zniechęcać tym ze czujesz ze lecisz na plecy. Normalna reakcja organizmu. Z czasem sie przestawisz. Noga na heblu i jesteś bogiem

[mlody0088]

Panowie a jeszcze takie pytanie z mojej strony. Jak lepiej poderwać koło, ze strzału sprzęgła czy tylko gazem ? Czy silnik jest przystosowany do pracy w takim pionie? Nie grozi mu zatarcie?

[kawakmx99]

A ujedziesz na kole 30KM ? ze ma sie cos motocyklowi stac? Ja mam ok 25 konnego enduraka kiedys wgl balem sie postawic go zawsze na stojąco teraz siadam wbijam 1 podkrece go troche opuszcze gaz i znowu gaz staje ale 1 za krotka jest.jak opadnie po jaki 2-3M zmieniam na 2 i pojade te 4-5M no i tyle to by bylo ;p Dluzej mi nie wychodzi moze wyjdzie jak kupie sobie buty ochraniacze na kolana lokcie i buzer wtedy dopierdole ile fabryka dala Razz bez strachy ze cos zlamie.
Byla sytuacja ze za bardzo mnie podnioslo to puscilem gaz i opadl.Ale mam 2T - 4T chyba lepiej silnikiem hamuje.

a ostatnia fajna historyjka mnie spotkala
Jechalem sobie po lesie 3 wbita ok 60 bylo az tu nagle zobaczylem przed oczyma siatke lesna jak zajebalem to wyrwalem pal endurak sie zaplatal w siatke a ja za siatka .

Jeśli potrafisz czytać to zajrzyj do FAQ, następnie kup słownik, bo z pisownią też masz spore problemy.
W nagrodę dostajesz ostrzeżenie.
komarcc

[kawakmx99]

Fyjebanę fto


widać nie wyciągasz wniosków
m.