igor_wsc napisał(a):kymco? to chyba jakas chinska firma zajmujaca sie mizerna produkcja maszyn na kolkach? czy sie myle?
Co za bzdury wypisujecie, nie mając pojęcia o firmie. Jak chcesz komuś doradzać, to najpierw sam się dokształć !
Nawet na portalu ścigacz.pl jest test kymco ale Wam leniom nawet nie chce się czytać !
Kymco to bardzo dobry sprzęt jeżeli chodzi o jakość, tylko nieznacznie odbiega japończykom. Mam dwa maxxery 300, katuje je na torze motocrossowym od roku i poza serwisami obowiązkowymi z racji gwarancji nic się nie zepsuło!
Mój przyjaciel ma MXU 250 od 2 lat i sprzęt również jest bezawaryjny!
Moim następnym zakupem będzie MXU 500, bo szkoda przepłacać za japończyka.
Jeżeli zamierzasz jeździć w zawodach profesionalnie, kupuj japończyka, jeżeli to sprzęt do zadań amatorskich oraz przy gospodarstwie, śmiało kupuj Kymco. Jest dużo tańsze i tylko "ciut" gorsze.