Pierwsze porządne moto

[PrzemekNBA]

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Przeglądałem trochę czasu to forum i w końcu zdecydowałem się zarejestrować. Chciałbym, żebyście pomogli mi dokonać wyboru. Sprawa wygląda następująco: 18 urodziny mam w grudniu tego roku i jak nie trudno się domyślić prawko A/A2 będę zdawał na wiosnę. Dodam że A1 mam drugi sezon. Poszukuję więc motocykla, który nie przekracza 94KM (przy A2 można zdławić moc o połowę).

- Jakie masz doświadczenie (ile km na jakim sprzęcie),

ok. 5 tys. km - skuterek
ok. 12 tys. km - CBR 125
ok. 1 tys km. - ER-5

- Wiek, waga, wzrost,
18, 80, 182

- Do jakich celów chcesz używać motocykla (jazda na co dzień - do pracy/szkoły/ po mieście czy trasie, weekendowe latanie z kumplami dla rozrywki, turystyka dłuższa/dalsza, jazda z plecaczkiem czy bez, jazda po torze, jazda po szutrach lub cięższym terenie), w jakich udziałach procentowych?
Głównie przemieszczać się będę po mieście, czasem jakaś trasa

- Ile kilometrów chcesz przelatać w sezonie?
nie wiem dokładnie, ok 6 tys. km

- Ile gotówki masz na sam motocykl i czy pomyślałeś o ciuchach?
można powiedzieć że 8 tys. na sam motocykl

- Jaki budżet możesz przeznaczyć na jego utrzymanie w sezonie?
oczywiście jak najmniejszy (nie zarabiam). Co trzeba to się wymieni, na tym się nie oszczędza

- Jakie motocykle Ci się podobają - sportowe, nakedy, turystyki, enduro itp.
Sportowe lub nakedy w wersji S

- Które modele na tą chwilę przyciągnęły Twoją uwagę?
Suzuki SV 650 (po 2003r)


Dodam, że nie interesują mnie 500.

[skidmarks]

SV do miasta z silnikiem V2 jak najbardziej.

[wojtoon]

Mała podpowiedź. Od 19 stycznia zmienia się prawo i oprócz znacznie trudniejszych teoretyków prawko na kategorię A będzie od 24 lat. Jeśli masz 18stkę w grudniu, zgodnie z obowiązującym prawem możesz zacząć kurs 3 miesiące wcześniej. Jeśli będziesz miał udokumentowane zaczęcie kursu na starym prawie (badanie lekarskie, rozpoczęcie kursu u instruktora), to nawet jeśli egzamin będziesz miał na wiosnę to odbędzie się on jeszcze na "starym" prawie. Mały kruczek prawny który warto wykorzystać również przy kategorii B (ale z egzaminem powinieneś wyrobić się do połowy stycznia - nawet z ewentualną poprawką), oraz między innymi po to żeby nie zdawać prawka na motocykl 3 razy

[PrzemekNBA]

Dzięki kolego, dowiem się coś więcej o tym. A co do tematu, macie jakieś propozycje?

[Karol20]

"starym" prawie.

NIE
Wchodza przepisy wszyscy zdaja na nowych zasadach.
Jak ktos sie nielapie na A to zdaje A2.

[pietrek7557]

Wojtoon, nie sadze zebys mial racje, bo pytalem o to jakis czas temu i instruktorow i egzaminatorow zaraz po zdaniu prawka A. Rozpoczecie kursu nie ma nic do rzeczy, liczy sie data egzaminu. Kilka lat temu podczas robienia kursu prawka A1, musialem sie uczyc starych przepisow, gdzie trzeba bylo kazdy element motocykla omowic, a bylo troche tego, natomiast w momencie zdawania egzaminu, juz te przepisy byly inne i odpowiadalem na 2 wylosowane pytania dotyczace budowy motocykla, tak jak jest to obecnie (umownie 2, bo jest tam jeszcze pare drobnostek ktore powiedziec musisz, jeden z egzaminatorow byl na tyle upierdliwy ze po 10 min stwierdzil ze nie powiedzialem ze cisnienie jest w oponach i paliwo w baku...)

[wojtoon]

"starym" prawie.

NIE
Wchodza przepisy wszyscy zdaja na nowych zasadach.
Jak ktos sie nielapie na A to zdaje A2.

Moja młodsza siostra pożyczała ode mnie motocykl, aż w końcu zachciało jej się (korzystając z wakacji akademickich) zdać prawko i kupić swojego "bajka". Byłem przy tym, kiedy pytała się swojego instruktora "co by było gdyby nie zdążyła z egzaminem do końca sezonu egzaminacyjnego?". Odpowiedź brzmiała: NIC. Wiem że dla was to dziwne, ale zasada jest taka że nie zmienia się czas egzaminu (chyba 3 lata temu), pokazywanie elementów podstawowych czy otrzymywanie protokołu egzaminu praktycznego po jeździe. Zmienia się cały proces przeprowadzania egzaminu - poczynając od testów teoretycznych (podobno to będzie najtrudniejsze), przez zadania podstawowe kierowcy, przygotowanie do jazdy na samym egzaminie praktycznym kończąc. Cały system ulega zmianie, a wy patrzycie tylko w kalendarz. Powtarzam, będzie okres przejściowy, który pozwoli na ukończenie kursu (zakończonego egzaminem) każdemu kto ten kurs rozpoczął przed wejściem w życie nowego prawa.

Wojtoon, nie sadze zebys mial racje, bo pytalem o to jakis czas temu i instruktorow i egzaminatorow zaraz po zdaniu prawka A. Rozpoczecie kursu nie ma nic do rzeczy, liczy sie data egzaminu.

Zgadzam się z tobą. Liczy się data egzaminu. Możesz rozpocząć kurs 3 miesiące przed 18stką (oczywiście za pozwoleniem rodziców/prawnych opiekunów), ale egzamin możesz mieć natomiast najwcześniej w dniu 18 urodzin. Tyle. Nie widzę natomiast związku z okresem przejściowym obowiązującym przy zmianie prawa...

Kilka lat temu podczas robienia kursu prawka A1, musialem sie uczyc starych przepisow, gdzie trzeba bylo kazdy element motocykla omowic, a bylo troche tego, natomiast w momencie zdawania egzaminu, juz te przepisy byly inne i odpowiadalem na 2 wylosowane pytania dotyczace budowy motocykla, tak jak jest to obecnie (umownie 2, bo jest tam jeszcze pare drobnostek ktore powiedziec musisz, jeden z egzaminatorow byl na tyle upierdliwy ze po 10 min stwierdzil ze nie powiedzialem ze cisnienie jest w oponach i paliwo w baku...)

W jakim stopniu zmieniły się (wg. Ciebie) "przepisy", jeśli zamiast wymieniania i sprawdzenia wszystkich elementów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo jazdy, maiłeś wymienić tylko dwa wylosowane? Mnie się wydaje że to jest tak jak z nauką tabliczki mnożenia - nauczycielka spyta cię kilku przykładów, ale nauczyć się musisz całej.

A egzaminator nie był upierdliwy, tylko po prostu nie sprawdziłeś czy oprócz 2 elementów podstawowych (zakładam że były w porządku) nie ma innych czynników zagrażających twojemu bezpieczeństwu. Brzmi dziwnie wiec przykład: masz egzamin na kat. B. Wylosowałeś płyn hamulcowy i światła mijania - pokazujesz je i jest wszystko OK, ale po wejściu do samochodu nie ustawiasz lusterek/zagłówka/siedzenia itp. Jak myślisz, czy to jest bezpieczne (dopuszczalne na egzaminie)?

Fakt, być może jestem mało przekonywujący, ale co za problem wyjąć telefon z kieszeni i idąc ulicą zadzwonić do pierwszej lepszej szkoły jazdy, której nr znajdziemy na tysiącach reklam i billboardów w twoim mieście. Dopytać się wszystkiego samemu - nikt was nie zje i nie każe płacić za udzielenie informacji.

[Karol20]

Podaj konkretne paragrafy a nie posilkujesz sie jakas uslyszana plotka.
Okres przejsciowy?
Myslisz ze wordy i szkoly jazdy beda mialy jednoczesnie 2 place dla starych i nowych zasad? 2 systemy na egzamin teoretyczny?
To jedna z wiekszych glupot jakie ostatnio slyszalem.

[wojtoon]

Podaj konkretne paragrafy a nie posilkujesz sie jakas uslyszana plotka.
Okres przejsciowy?
Myslisz ze wordy i szkoly jazdy beda mialy jednoczesnie 2 place dla starych i nowych zasad? 2 systemy na egzamin teoretyczny?
To jedna z wiekszych glupot jakie ostatnio slyszalem.

No więc dobrze.

Ustawa "prawo o ruchu drogowym" ( Dz.U. z 2005 nr 108 poz. 908 • Tekst obowiązuje od 31 maja 2012 )

Dział IV, Rozdział 2 Szkolenie i Egzaminowanie

Art. 101. Osoba ubiegająca się o uprawnienie do kierowania pojazdem silnikowym albo tramwajem może rozpocząć szkolenie najwcześniej 3 miesiące przed osiągnięciem wieku wymaganego do uzyskania prawa jazdy albo pozwolenia, a jeżeli osobą tą jest uczeń szkoły, której program nauczania obejmuje szkolenie osób ubiegających się o prawo jazdy, okres ten wynosi 12 miesięcy.



2 place manewrowe? Po co? Zadania egzaminacyjne wymagające używania placu manewrowego (jazda po łuku, ruszanie ze wzniesienia, "ósemka", łączenie pojazdu z przyczepą) się praktycznie nie zmieniają. Jedyną zauważalną różnicą są inne egzaminy teoretyczne których zmiana będzie wymagała niestety użycia innego programu, na tym samym komputerze testowym, na tej samej klawiaturze egzaminacyjnej, z tym samym egzaminatorem czuwającym nad prawidłowością przeprowadzenia egzaminu. Cóż, taka zmiana może trwać nawet ponad minutę jeśli będzie to wymagać "restartu maszyn".






Ciągle zastanawiam się czy to zero w nicku nie jest przypadkiem dopisane na wyrost...

[Karol20]

Art. 101. Osoba ubiegająca się o uprawnienie do kierowania pojazdem silnikowym albo tramwajem może rozpocząć szkolenie najwcześniej 3 miesiące przed osiągnięciem wieku wymaganego do uzyskania prawa jazdy albo pozwolenia, a jeżeli osobą tą jest uczeń szkoły, której program nauczania obejmuje szkolenie osób ubiegających się o prawo jazdy, okres ten wynosi 12 miesięcy.

Moze ja jestem glupi ale ja tu nic o okresie przejsciowym niewidze, niewidze tez tu nic o zmianie przepisow.
Tu tylko pisze ze mozesz zaczac kurs 3 miesiace przed 18.

Udowodnij ze niewymysliles tego zdanie:
"Powtarzam, będzie okres przejściowy, który pozwoli na ukończenie kursu (zakończonego egzaminem) każdemu kto ten kurs rozpoczął przed wejściem w życie nowego prawa. "


Zadania moze sie i niezmieniaja ale dochodza nowe.
Kolejny slalom i ominiecie przeszkody. Na to wszystko potrzeba miejsca na placu.

[SkoQ]

Prawda jest panowie taka, że dana ustawa, nawet jesli zostanie uchwalona to zostaje jej ,,przydzielony" czas vacatio legis, czyli czas w którym już jest uchwalona, ale jeszcze nie obowiązuje. Właśnie po to żeby obywatele mogli się z daną ustawą zapoznać i przyswoić jej treść zanim wejdzie w życie. Jeśli ustawa dotyczy większych zmian, tak jak wydawanie dokumentów na masową skalę, lub wymaga zmian w jakiś sposób w zarządzaniu danymi oddziałami, czy choćby wymaga nowych trybów postępowania, wtedy ten czas jest odpowiednio dłuższy. Więc nie obawiajcie się, żadna ustawa nie wejdzie w życie za waszymi plecami, akurat prawo jazdy to chodliwy towar dla naszych mediów więc raczej napewno jeszcze długo przed wejściem tej ustawy w życie będziecie zasypani informacjami o niej ze wszystkich stron.
Pozdrawia Student Administracji

[Karol20]

SkoQ masz racje, ale tym przpisom juz dawno minal okres karencji.

A ludzie rosiewajacy plotki i niemajacy pojecia o tym co sie dzieje tylko dolewaja oliwy do ognia. Wiekszosc sie boi nowych egzaminow bo nikt ich nieprzetestowal w praktyce.

To moze wroce do tematu

Sv'ke jak najbardziej da sie zdlawic i spora czesc sprowadzanych egzemplarzy jest zdlawiona. Najczesciej wystepuje zdlawienie do 25 kW polega ono na tym ze predkosc jest ograniczona do 160. Takze w zakresie 0-160 masz normalna sv'ke potem jest odciecie 8k obrotow na 6 biegu.
Zdjecie tej blokady z motocykla jest bardzo proste (zmiana w dokumentach juz nie).

[wojtoon]

Kolejny slalom i ominiecie przeszkody. Na to wszystko potrzeba miejsca na placu.

10 minut wycieczki do sąsiada i już wszystko jasne.
Żaden dodatkowy slalom i żadne ominięcie przeszkody (mała dygresja, chyba 2 lata temu zmienił się promień "ósemki" i z dnia na dzień wordy przemalowały linie). Owszem będzie slalom i ominięcie przeszkody ale już po egzaminie. Kiedy już rozwiążesz teoretyka (nie ma puli pytań tylko kilkanaście sekund na rozwiązanie testu - 32 pytania - skrzyżowania, znaki, sytuacje drogowe, a nawet filmy), przechodzisz do praktycznego, który się nie zmienia w ogóle. Wszystko zostaje po staremu. I teraz jeśli już zdasz i to, dopiero zaczynają się schody. 8 miesięcy jazdy z naklejką (liść klonu czy coś takiego), zmienione dopuszczalne prędkości na drogach i jeszcze jedno coś dziwnego. Pomiędzy 4 a 8 miesiącem od otrzymania prawka musisz przejść "kurs doszkalający" (płyty poślizgowe, hamowania awaryjne, omijanie przeszkód, test łosia) w specjalnym ośrodku (nie, nie w wordzie). Sprawa pierwsza - na razie jest ich 9 sztuk na całą Polskę. Sprawa druga i ważniejsza. Jeśli nie weźmiesz udziału w takim szkoleniu, cofną ci prawko niezależnie od liczby punktów.

Zapomniałem się spytać ile może kosztować taki kurs doszkalający....

[Karol20]

10 minut wycieczki do sąsiada i już wszystko jasne.

Ha ha ha ha ha. Przepisy poprosze a nie wycieczki do sasiada sobie urzadzasz.

Ciagle nie udowodniles tego calego "okresu przejscowego".

[wojtoon]

10 minut wycieczki do sąsiada i już wszystko jasne.

Ha ha ha ha ha. Przepisy poprosze a nie wycieczki do sasiada sobie urzadzasz.

Ciagle nie udowodniles tego calego "okresu przejscowego".

Zrozum człowieku, że mnie to jest po g**** potrzebne, więc nie mam zamiaru szukać pół dnia przepisów skoro przez płot mam egzaminatora. BTW. Godzina kursu doszkalającego to min. 200 zł

[papciasmerf]

@wojtoon brawo za sianie farmazonów.

niecały tydizeń temu zdawałem egzamin na prawko z pozytywnym wynikiem i zapytalem się egzaminatora co jakbym nei zdązył. odpowiedź była taka, że musiałbym zdawać na nowych przepisach od stycznia. I okres "zatwierdzenia ustawy", o którym napisał SkoQu trwa już okoł 3 lat, więc od stycznia wchodzą nowe przepisy, koniec kropka.
jesli bedziesz chciął robić na A...zdajesz po kolei A1, A2, a potem dopiero A.

POWALONE JEDNYM SŁOWEM, wolalym kupić za tę kasę motor i śmigać bez prawka ;]

[wojtoon]

@wojtoon brawo za sianie farmazonów.

niecały tydizeń temu zdawałem egzamin na prawko z pozytywnym wynikiem i zapytalem się egzaminatora co jakbym nei zdązył. odpowiedź była taka, że musiałbym zdawać na nowych przepisach od stycznia. I okres "zatwierdzenia ustawy", o którym napisał SkoQu trwa już okoł 3 lat, więc od stycznia wchodzą nowe przepisy, koniec kropka.
jesli bedziesz chciął robić na A...zdajesz po kolei A1, A2, a potem dopiero A.

POWALONE JEDNYM SŁOWEM, wolalym kupić za tę kasę motor i śmigać bez prawka ;]

Kolejne brawo dla zorientowanych

Po 3 latach z prawkiem A1 można zdawać na A - czyli w praktyce w wieku 21 lat

[Karol20]

Kolejne brawo dla zorientowanych

Po 3 latach z prawkiem A1 można zdawać na A - czyli w praktyce w wieku 21 lat

Jakie 3 lata? Znowu sąsiad czy inny listonosz ci głupot naopowiadał a ty uwierzyłeś...

Ty jesteś głupi tak sam z siebie czy ktoś ci pomaga. Umiesz już pisać, teraz naucz się czytać:
http://www.scigacz.pl/Kategoria,prawa,j ... ,5087.html

Błagam niech ktoś usunie posty tego cymbała.

http://www.scigacz.pl/Nowe,kategorie,pr ... 14559.html
I kolejny link.

Wydrukuj sobie i pokaż temu twojemu "instruktorowi".

To, że się z kimś nie zgadzasz nie upoważnia Cię do obrażania go. Zgodnie z regulaminem warn.
Michał

[wojtoon]

Jakie 3 lata? Znowu sąsiad czy inny listonosz ci głupot naopowiadał a ty uwierzyłeś...

Ty jesteś głupi tak sam z siebie czy ktoś ci pomaga. Umiesz już pisać, teraz naucz się czytać:
http://www.scigacz.pl/Kategoria,prawa,j ... ,5087.html

Błagam niech ktoś usunie posty tego cymbała.
Wydrukuj sobie i pokaż temu twojemu "instruktorowi".

Teraz nauka czytania - mówiłem o egzaminatorze

Otworzyłem sobie pierwszy link i od samej góry można wyczytać coś takiego

27/03/2008, 11:08

Mnie się wydaje czy ktoś powołuje się na projekt ustawy z przed 4 lat?



BTW. Nie uważacie że Gimnazjaliści robią się bardzo wulgarni ostatnimi czasy