Scigacz.pl

przez **tapmal** » 11/9/2012, 20:51

Walczę z hamulcami w R1 RN04. Wyeliminowałem tarcze i klocki (nowe),klamka twarda, układ odpowietrzony i zalany nowym płynem a hamulce są tragicznie słabe.
Klocki już dotarte, zrobiłem na tym hamulcu 500km. Z tego co widziałem to zaciski ładnie działają, prowadnice czyste..........
Teraz pytanie czy ma sens zakup i montaż zestawu naprawczego (działa to potem?) czy lepiej zakupić używkę?

przez **Vergon** » 11/9/2012, 22:55

Co to znaczy tragicznie? Jak pompa nie cieknie i klamka chodzi płynnie bez przeskoków, to zestaw naprawczy nic Ci nie da.
Stawiam czteropak, że źle odpowietrzyłeś.

przez **tapmal** » 12/9/2012, 07:43

To podam na priv adres do wysyłki 4-packa;)
Odpowietrzyłem wszystko na 100%. Na pompie wpierw (wymieniłem płyn na nowy) , jak klamka była twarda to na zaciskach. Klamka chodzi płynnie i jest na czucie jak w każdym innym motocyklu, ale nie hamuje. Dokładnie to spowalnia motocykl, ale np. o stoppie mogę zapomnieć.......... Pytanie z mego postu dotyczyło ewentualnego słabego ciśnienia na pompie.
Najprościej będzie przełożyć na chwilę ze sprawdzonego moto sprawną pompę i wszystko będzie wiadomo ale może ktoś już miał takie niestandardowe objawy? Po coś się te zestawy naprawcze kupuje?
Zaznaczę że zaciski czyste i nie zatarte.................

przez **Vergon** » 12/9/2012, 19:39

Wielu już twierdziło, że dobrze odpowietrzyło

Jakie klocki kupiłeś?
A może przegrzałeś klocki złym docieraniem i Ci się zeszkliły. Wyciągnij je i przeszlifuj porządnie papierem ściernym.
Jak nie to jak masz możliwość to podmień pompę, najbardziej miarodajne wyjście.

przez **mati22252** » 12/9/2012, 20:59

Z tym odpowietrzaniem to wydaje się że dobrze a nie koniecznie. Do tego jakie klocki? Twarde sportowe? Je należy dobrze rozgrzać. Przewody w oplocie? płyn rozumiem nowy. Więc może warto podjechać na warsztat i wtłoczyć płyn pompką. Zabieg polega na tym że płyn jest wtłaczany od drugiej strony przez zawór do odpowietrzania. Wtedy jest pewność, że jest na pewno odpowietrzone, a koszt koło 30-40 zł i możesz to zrobić w warsztacie samochodowym. Jeżeli pompuje i nie cieknie to nie ma sensu robić reparaturki.

przez **tapmal** » 13/9/2012, 13:50

Skończy się na podmianie pompy. Podejrzewam że może w mojej być coś z uszczelkami, może ma np już około 60% wydajności(daje już np. mniejsze ciśnienie).
BTW. Klocki Ferodo złote, nie zeszklone-dobrze dotarte, sprawdzałem po wspomnianych 500km. Oplot jest. O takich pierdołach jak złe odpowietrzenie nawet nie wspominajmy. Jest odpowietrzone ok.
Napiszę po podmianie pompy jak to wyszło. Myślę że pompa tzw. "żyleta" rozwiąże sprawę........
Swoją drogą pytanie. W jakich okolicznościach wskazane i celowe jest wymienianie uszczelek i innych bebechów w pompie hamulcowej? Chodzi mi o wspomnianą reperaturkę.

przez **Vergon** » 13/9/2012, 23:22

tapmal napisał(a):W jakich okolicznościach wskazane i celowe jest wymienianie uszczelek i innych bebechów w pompie hamulcowej?

Jak masz odwrotnie:

Vergon napisał(a):klamka chodzi płynnie bez przeskoków

przez **tapmal** » 15/9/2012, 15:11

Problem rozpykany. Po podmianie pompy z ZX10 było tak samo jak na mojej pompie. Reasumując winne były klocki Ferodo Gold. Są już w koszu.
Niby takie firmowe a narobiły zamieszania.......... Zamontowałem Sifert'y i hamulec jest

Scigacz.pl

pompa hamulcowa R1-czy ma sens regeneracja

pompa hamulcowa R1-czy ma sens regeneracja

Kto przegląda forum