skóra nie jest praktyczna, owszem fajnie wygląda ale nadaje się na krótkie przejazdy.
Moja Pani specjalnie zorganizowała nam 3 dniowy pobyt na sycylii bo nie mogła dostać nigdzie na siebie wymarzonego kombinezonu. Oferowali jej za duży.
800 euro wywaliła na kombi i w ciągu ostatnich 3-4 lat miałą go na sobie może z 5 no niech będzie 10 razy, a na codzień wskakuje albo w spodnie ze skóry i do tego kurtka motocyklowa z ochraniaczami, albo spodnie też materiałowe.
Osobiście też mam pare spodi i ze dwie kurtki ze skóry, spodnie zakłądam jak jest pogoda i w lecie, a reszte roku i jak leje to tylko i wyłącznie materiał.
Daczego?
-jak gorąco, to odpinasz podpinki, otwierasz wloty i wyloty powietrza
-jak zimno zamykasz wloty podpinasz podpinkę ocieplającą
-jak leje i wieje dopinasz podpinkę membrana.
A skóra jak popada to nabiera wody jak gąbka, jak mokra to zimno
jak zimno to zimno
jak gorąco to masz przepocone jaja i pod pachami też.
że skóry są wytrzymalsze?
Wcale nie, moja kobietka zaliczyła glebe przy dość znacznej prędkości, przejechała na tyłku po asfalcie, kurtka z materiału ledwo pozaciągana na biodrze i spodnie trochę zniszczone, ale nadawały się do użytku, zresztą w kurtce do dziś jeździ.
Był kiedyś film jak robili test i ciągnęli motocyklistę za motocyklem.
efekt był taki że nie ma różnicy.
Ja bez rękawic to czuje się goły, a na golasa nie zamierzam paradować po ulicy
))
Marauder, CBR600RR, FAZER FZ1000GT.