TDM to przede wszystkim zawias o całkiem sporym, jak na szosówkę, skoku...Fazerem po szutrach nawet, to ewentualnie sie przeturlać możesz, na poziomie emeryckim, bądż kobiety w zaawansowanej ciąży...TDM to bardzo niedoceniany w Polsce sprzęt, bardzo uniwersalna maszyna i bardzo niezawodna, silnik ma trochę upierdliwą obsługę i sporą reakcję na zmiany obciążenia...ale da sie z tym zyć! Najlepiej pogadaj z kimś kto po polskich drogach użytkował jakieś enduro typu ST, AT lub DR Big to może wybór będzie dla Ciebie łatwiejszy...co do winkli to bym się nie przejmował taka Africa Twin czy XTZ 750 po winklach idą jak rakiety, a ze względu na zawiasy to na przejazdach kolejowych czy progach zwalniajacych, to tylko stajesz na podnóżkach i podciągasz kiere....tutaj to Ci benda doradzac jakies Fazery, zaraz pewnie ktoś wyskoczy z Banditem
albo Hornetem....., ale tak to już jest, jak się tylko na szlifierkach latało
Jak na Polske oraz turystykę z dala od autostrad to bież TDM...
It's not abt bike...but abt rider...