Witajcie.
Dosyc długo szukam odpowiedniego motocykla dla siebie. Wcześniej miałem róznego typu komarki, skuterki, WSK-ki, Honde NS1, Yamahe tzr 125 no i MZ 250, którą sprzedałem z braku kwitów.
Od samego początku byłem pewnien, że zaraz jak zdam prawko zakupie MZ 251, lecz coś mi się pokręciło w bańce i uparłem się na GS 500, niestety długie poszukiwanie i natykanie się w ogłoszeniach na MZ doprowadziły do ponownej chęci zakupu MZ 251
. Szukałbym nadal MZ, lecz ujrzałem tanio FZR 600r w dodatku niedaleko mnie.
http://allegro.pl/show_item.php?item=2498472668 Oczywiscie niska cena skutkuje jedną wadą, a mianowicie w motórze wyskakuje drugi bieg. Wiem, że żeby się dostac do skrzyni trzeba rozbierac cały silnik, ale to to akurat nie jest duża przeszkodą, większą jest koszt jaki będzie towarzyszył przy tym remoncie.
Chciałbym Was prosic o rady czy pchac się w to czy lepiej sobie odpuścic oraz na co zwrócic uwagę przy ewentualnych oględzinach.
Pozdro