kultura

[krzewos]

cześć
co zrobić, co wy robicie, w takiej sytuacji?
jade sobie dzis(na obwodnicy wieliczki) moim skuterkiem 125, wyprzedzam autka ...ale oczywiście jedno z nich to bMW i oczywiście jakiś łysy sobie siedzi z dziewczyną, ale że on nie da sie wyprzedzac...to mnie wyprzedza...potem zwalnia...no ok, wyprzedzam go i jeszcze jedno auto terenowe, potem on tez je "na siłe" wyprzedza bo juz ciagla sie zaczynala, patrze-czerwone sie zapalilo, auta hamuja, jade w odl ok 2-3metry od goscia ktory juz zaczyna hamowac,

/gosc w bMW mnie zaczyna wyprzedzac z rykiem silnika(duze obroty), ale ze bylo to fizycznie nie mozliwe, bo tamci hamowali, to zaczyna zwalniac i zjezdzac, a mnie spycha na pobocze/
i co w tedy??
że nie popieram tego chamstwa na drodze to podaje to co zapamiętałem
KMY 8F

[k9aro3l]

Jedni podjeżdżają łamią lusterka i szybko zmykają między samochodami, inni po prostu biorą głęboki oddech i sobie odpuszczają. Wybór należy do Ciebie.

[Voxx]

kolego własciciele bmw juz tak maja , to inny typ człowieka trzeba sie przyzwyczaic , nie raz scigałem sie z bmw , oni nie lubia byc wyprzedzani ...

[maciejka69]

@Voxx, to nie typ człowieka, to raczej typ kreatury

[krzewos]

kolego własciciele bmw juz tak maja , to inny typ człowieka trzeba sie przyzwyczaic , nie raz scigałem sie z bmw , oni nie lubia byc wyprzedzani ...

a jeszcze ze go bez problemu bralem moim skuterkiem ...babka(typ och ach) tez sie scigala ze mnÄ…, ale ona z kulturka wyprzedza ona mnie ja jÄ… ...mialem sie nawet przywitac przy nastepnym spotkaniu ale skrecila(ona nie zajechala mi drogi ani raz)

[Voxx]

@Voxx, to nie typ człowieka, to raczej typ kreatury

mój przyszły szwagier ma bmw wiec sie nie wypowiem ale jest tak jak napisałem wczesniej

[Mateusz250]

Takie sytuacje były są i będą. Ja jak widze że jakieś auto zaczyna szaleć to ułatwiam mu wyprzedzenie mnie i niech sobie ucieka. Zapominam o nim i skupiam się na sobie. To po prostu są ludzie słabi psychicznie i udowadniają to takim zachowaniem. A tak wgl to przy jakich prędkościach to było?

[zxer]

Tak jak przedmowca. Poklnij w glowie 10 sekund i zapomnij. Takich sytuacji na drodze jest multum.

[krzewos]

haha ...przy jakichs 60-100km/h...jak sie pewnie domyslasz 125 silniczek(yamahy) w automacie furrory nie robi
tylko ze ciagle to swiatla to dziury i nie ma jak szybciej:P(poza tym...nie jadÄ™ szybciej jak mam nie pewnÄ… sytuacje..

[motoluka]

Jeśli jedzie 10 letnim BMW to zanim zdąży ruszyć ten swój zakuty łeb to mnie już dawno nie ma. Jeśli natomiast jedziesz skuterkiem i nie masz możliwości w bezpieczny sposób odjechać to daj mu te dwa samochody przewagi i niech się wali. Taki sytuacji będziesz miał mnóstwo, wraz z doświadczeniem będą Cię coraz mniej irytowały.

[k9aro3l]

No dobra panowie ale z drugiej strony nie pakujmy wszystkich do jednego worka. Niektórzy kupują BMW bo im się zwyczajnie podoba i są całkiem normalnymi ludźmi. Przykładu chyba nie trzeba daleko szukać ?

[maciejka69]

aha. Rozbijanie lusterek bez sensu. Na pewno będzie się później mścił na innych kolegach.

[rosiboj]

Dzieki dzieki, jezdze bmw i to sprawilo, ze stalem sie kreatura.

Jak ktos madrze powiedzial, Poklnij w glowie 10 sekund i zapomnij. Takich sytuacji na drodze jest multum. Rownie dobrze moge sobie wymyslec, ze kazdy posiadasz scigacza chce sie ze mna scigac/sprawdzic. Nie mozna generalizowac

[Nal]

Dziś miałem taką sytuację jak dojeżdżałem do świateł: dwa pasy (oba zajęte), czerwone światło, więc środeczkiem się przepycham do skrzyżowania. Jak zobaczył właściciel BMW, że chcę stanąć na czele peletonu to w mgnieniu oka podjechał dwa metry bym przed nim nie stanął. Są klamki i normalni kierowcy i nic tego nie zmieni.

[Voxx]

jeden koles co ma bmw leci mi 8 k generalnie powiem ze nie znosze włascicieli tej marki , niestety sprawdza sie w zyciu

[maciejka69]

jeśli nie zauważyłeś Rosiboj, to mówimy o właścicielach samochodów BMW. Właściciele motocykli BMW są fkur***** inaczej, ale można ich jeszcze jakoś przeżyć

[rosiboj]

A to wlasciciele jakiej marki są fajni? (czyli czym kto jeździ). Tak na poważnie, to jak ktoś jest głupi to żadna marka tego nie zmieni a fakt , ze kupują chyba raczej stare auta ( nie znam się na tych e znaczkach bo nigdy nie podobały mi się BMW) świadczy jedynie o tym ze zachowując się tak jak się zachowują próbują być kimś kim tak naprawdę nie są. Raczej średnio widzę kolesia koło 40 w seri 5 lub 7 z ostatnich 5 lat pajacujacego na drodze ale nie mówię , ze się nie zdarzy. Tak samo jak w każdym innym aucie a już właściciele szuruburu to wogole. Kumpel jak miał to każdy chciał się z nim ścigać , zmieniali pas na jego tuż przed Zderzakiem, chłopak miał taki stres ze zawsze jeździł z kamera bo myślał , ze ktoś mu kuku zrobi. Sprzedał go i teraz ma a3 i nagle wszyscy są dla niego mili

[motoluka]

Racja, ale BMW u nas zdobyło taką a nie inną sławę. Z jakiego powodu? Nie wiem, może filmy, mafia w latach 90-tych. No i teraz każdy jełop myśli, że jak kupi sobie BMW 3 i złoty łańcuch to jest fajny. BMW 3 i VW Golf jest bardzo popularny wśród młodych, początkujących kierowców, no a oni jak wszyscy wiemy często lubią się popisać a już w szczególności jak na fotelu obok siedzi ładna blondynka. Lepiej odpuścić bo jednemu z drugim hormony uderzają w dekiel a umiejętności wielkich nie posiada. Najwięcej na co mógłbym sobie pozwolić to wiązanka + fak.

[maciejka69]

Najlepsze jest to, że to nie tylko u nas tak jest. BMW to po prostu dres-marka i już. Jest tak w kilku krajach Europy, które dobrze znam. Nie wiem dlaczego tak to jest. Może ci w Bawarii dodają jakiegoś feromonu do tapicerki albo wstrzykują w karoserie
A tak serio. Design BMW zawsze był surowy, ale też agresywny. Może wszyscy młodzi gniewni tuż po zrobieniu prawka szukając czegoś, co podkreśli ich (wątpliwy) status i charakter, wpadają właśnie w ten surowo agresywny styl. Ubieram się krzykliwie, jestem agresywny, jeżdżę BMW, świat leży mi u stóp.

[Sykopson]

Jedni podjeżdżają łamią lusterka i szybko zmykają między samochodami, inni po prostu biorą głęboki oddech i sobie odpuszczają. Wybór należy do Ciebie.

Dokładnie, zgadzam się. To nie jest wina samochodu, że kupują je buraki i dresłysole. BMW choćby najbardziej zwieśniaczona e36, to porządne i ładne samochody, tylko nie mogą się dostać w ręce decholca. Ja bardzo lubię autka BMW, właścicieli już nie zawsze, ale znam kilku naprawdę porządnych i do tego zapalonych motocyklistów.

A tak btw. zauważyłem pewną tendencję, karkom powoli brakuje na benzyne do ich bawarek i przesiadają się do diesli, głównie Audi (które też uważam za porządne i ładne auta).