Witam , pisze z kolegi konta , pozniewaz mialem problemy ze zrobieniem wlasnego..
2 tygodnie temu sprzedalem moje poprzednie moto Kawe Er-6 , jezdzilem nia 4 sezony , moc , osiagi mi sie znudzily i ogolnie moto stalo sie nudne..przymierzam sie do kupna nowego moto z salonu..zakochalem sie w Hondzie VFR 800 2012. Dla mnie jest piekne , wszystko mi odpowiada pojemnosc , moc , wyglad , szukam motocykla sportowego ale z garscia zaciecia turystycznego..ale mam duzy dylemat , oplaca sie kupic takie nowe moto ?
Mam zamiar jezdzic nia okolo 5 lat..nie znudzi mi sie tak jak Er-6 ? wiadomo ona miala okolo 70 km a VFR ma 110 km , wieksza pojemnosc , moment obrotowy..co myslicie ? dla mnie to cudowny sprzet..bo zastanawiam ze tez nad Kawa Z1000 , al dla mnie za duza moc i pojemnosc..do czego mi potrzebny VFR ? moto bedzie uzywane na weekendowe wycieczki do Zakopanego , nad morze ogolnie na cala Polske ogolnie mowiac "na trase" , ale i czasami na co dzień. Jak ktos nie wie co to ma moto :
http://otomoto.pl/honda-vfr-800-c-abs-v ... 71475.html
a wiadomo Honda to Honda
moto niezawodne.