przez mlody636 » 7/7/2012, 09:43
cJarek juz chyba wytlumaczyl
ja jeszcze tylko moge dodac jedno od siebie. Odniose sie do samochodow. Rok temu z kumplami amatorko driftowalismy. Duzo razy bylo tak ze jadac za kims musialem hamowac awaryjnie bo driftowoz przede mna poprostu obrocilo. I bylo to hamowanie "wyhamuje albo przyjeb.e". Wtedy hamowalem noznym i recznym. I w tym przypadku gdybym mial uzyc sprzegla w ostatniej chwili to moglbym hamowac tylko noznym. A reczny wiele razy uratowal mnie
. Gdybym zaciagnal reczny bez sprzegla w samochodzie z tylnym napedem wiadomo co by sie stalo
Wiadomo ze auto to co innego. Kazdy niech hamuje po swojemu najwazniejsze zeby wyhamowac
Simson SR 50, Simson S 53, Honda Nsr 80, Suzuki Bandit 250, Honda CBR 600 F2, 3x Honda Cbr 600 F3, 2x Yamaha Fazer 600, 2x Suzuki GSXR 600 SRAD, 2x Suzuki SV 650, Kawasaki Zx6r 636 C6F