Motocykl na poczatek czy warto teraz?

[Szwadron]

Witam, niedługo kończę kurs na kat. A, a ponieważ długo czeka się w moim WORD-ZIE na egzamin, więc podejrzewam, że prawko odbiorę w okolicach drugiej polowy sierpnia, dlatego zastanawiam się czy kupić samochód czy motocykl? Konkretniej mówiąc, czy jazda w zimę (nie mówię tu o ekstremalnych warunkach, jakiejś szklance na drodze czy śniegu, ale jeżeli jest widoczny asfalt) jest dużo trudniejsza niż w lato czy wiosnę, czy warto mi teraz kupować pierwszy motocykl czy wstrzymać się do wiosny? I jeszcze, do jakich temperatur Wy jeździcie mniej więcej?
Dodam jeszcze, że zamierzałbym nim pokonywać maksimum do 15km dziennie w mieście.

[mlody636]

A co to za motor ma byc?

[Szwadron]

Myślałem o suzuki sv650 albo honda cb500

[mlody636]

Ja bym sie wstrzymal. Masz jakies doswiadczenie, ciuchy??

[Szwadron]

Na ciuchy przeznaczyłem osobne pieniądze, ok 3000 powinno wystarczyć mam nadzieję. Doświadczenie mam spore w jednośladach (oczywiście jak na świeżaka), jeżdżę już kilka lat, ale do tej pory to był, że tak powiem maluszki: na początku motorower, później malutkie 50 i ybr250, tymi jeździłem na codzień, ale jeździłem też jednorazowo większymi: yamaha r6, kawasaki ninja. Ale dzięki za odpowiedź, ale tacy doświadczeni motocykliści to tak mniej więcej do jakich temperatur jeżdżą?

[mlody636]

Na to chyba nie ma zasady. Mam na osiedlu kumpla straszny milosnik motocykli. Smigal w zimie przy -15 z tym ze droga czysta. Zdaj prawko i wtedy mysl moze uda Ci sie zrobic szybciej i jeszcze posmigasz w tym sezonie ;D

[MANIAK.]

Jak chcesz , ja bym juz poczekam do tej zimy i wtedy bym kupil motocykl , kasy troche dozbierasz..
Ja osobiscie moto jezdze caly rok..mam pozadny kombinezon , wiosna , lato , jesien i no i w zimie jak widac asfalt tez..

[Nal]

Przy braku doświadczenia nie jeździł bym przy ujemnych temperaturach. Opony nie mają takiej przyczepności a mocniejsze hamowanie kończy się utratą przyczepności.

[Kaai]

Tylko jedna podpowiedź. Motocykle poza sezonem (szczególnie w zimę) są tańsze, po prostu. Dlatego, mógłbyś np kupić coś jeszcze pod koniec sezonu (też tanieją, najdroższe w szczycie sezonu, wiadomo), i ewentualnie spróbować przy -10 i czarnym asfalcie czy się na to piszesz, czy odstawisz maszynkę do kwietnia.

[Sykopson]

Ja nie mam jakiś wypasionych ciuchów i pierdół chroniących przed zimnem, wiec jeżdżę powiedzmy do 5 stopni na plusie, nie chce sobie załatwić stawów...

[pietrek7557]

Pamietaj o kilku waznych rzeczach - jesienia/zima ceny motocykli spadaja i postanowilem miedzy innymi z tego powodu poczekac z kupnem moto, ale nie tylko dlatego. Druga sprawa - zwykle gumy maja dobra przyczepnosc do 5 C ponizej tej temperatury to juz troche igranie z losem. Jezeli zaskoczy Cie w drodze snieg, albo najedziesz na jakis lod to gleba gwarantowana. Kiedys zrobilem taki eksperyment motocyklem - na letnich oponkach jechalem zima, kiedy jeszcze snieg nie zdazyl stopniec. Po "przejechaniu" 200 metrow modlilem sie zeby dojechac caly do domu spowrotem. Motocykl slizgal sie jak roztopione maslo na patelni.

Natomiast dolna granica w jakiej sie poruszalem motocyklem to 0 - 5 C i nie zawsze w kombinezonie (np musialem na poczte podjechac te 500 metrow). Im wolniej bedziesz jechal tym mniej bedziesz odczuwal zimno. Ale uwierz mi, ze nawet jazda w kombi w takiej temperaturze to zadna przyjemnosc i odechce Ci sie. O nizszych temepraturach juz nie mowie - nie wiem czy moje obawy sa sluszne, ale podejrzewam, ze byloby wysokie ryzyko rozladowania sie akumulatora jak go gdzies postawisz na dluzej, albo rozsadzenie chlodnicy.

A tu masz chlopaka jezdzacego SV 650 zima

http://www.youtube.com/watch?v=dFd5Eav_Tjs

[Szwadron]

Dobrze, dziękuje za odpowiedzi. A jeszcze odnośnie ceny motocykla w zime, często czytałem, że poza sezonem motocykle tanieją, ale o jaki procent cena spada? Wiem, że nie da się powiedzieć konkretnie, ale załóżmy, że motocykl teraz kosztuje 20tys. to w listopadzie będzie kosztował ok 16000 czy 19500, ogólnie czy są to kwoty rzędu kilkuset czy kilka tysięcy złotych? Tak mniej więcej oczywiście.

[Tasiu91]

Na pewno nie kilka tysięcy, chociaż zależy od modelu Ogólnie przyjmuje się, że na zimę tanieją- moim zdaniem chodzi o to, że w nowym roku mamy już starszy rocznik danego motocykla.

[Kaai]

myślę, że te 10% to każdy, chociaż zależy od rocznika sporo też, jak to mówili. no i przed sezonem, każdy chce szybko sprzedać, żeby kupić coś nowego na sezon.