Scigacz.pl

przez **Bosman** » 3/7/2012, 15:49

Może zacznę od tego że mam 19 lat właśnie zdałem prawko (A,B) i chciałem kupić pierwszego sprzęta... Wszystko było ustalone (głównie z rodzicami aby dołożyli) lecz plany posypały się kiedy kuzyn wyłapał dzwona (na szczęście nie groźnego, puszka wymusiła...) ale to już rodziców nastawiło ANTY.

Mam kompletny strój, za który wydałem blisko 6 tys. zł (własne zaoszczędzone)

Chciałem kupić Yamaha Fazer, Honda VFR lub Suzuki Bandit lecz to jest nie ważne, brakuje mi około 8 tys. zł do zakupu (moto koszt. 10-11k) i teraz skąd to wziąć jak rodzinka się wycofała.

Nie pracuję, uczę się ostatni rok technikum.

Z tego co wiem to ani kredytu, ani pożyczki od banku nie dostanę ze względu na brak dochodów..

Błędne koło czy jest jakieś wyjście?
(Sprzęt bym chciał kupić jak najszybciej ze względu na trwający sezon)

Co prawda mógłbym iść do pracy na wakacje lecz 8 kloków się nie uzbiera na pewno.
Proszę o pomoc, bo pewnie nie tylko ja jestem w takiej sytuacji.

przez **mlody636** » 3/7/2012, 16:04

Moto na kredyt to nie zbyt dobry pomysl... Juz ktos o tym pisal na forum... Gdzies Ci nie pyknie rozwalisz sprzet i bedziesz musial go dalej splacac. Jezeli bedzie to nie z Twojej winy to jeszcze pol biedy. Lepiej dozbieraj kasy i kup na poczatek cos tanszego

PS. Masz wakacje to mozesz dorobic

przez **Kaai** » 3/7/2012, 16:32

a co za różnica, czy weźmiesz kredyt rozwalisz i spłacasz, czy od razu wywalisz 40tyś, rozwalisz i nie masz. żadna różnica

przez **mlody636** » 3/7/2012, 16:35

Zadna?? Taka roznica ze pozniej nie pracujesz przez kilka lat na cos czego nie masz. Kupujac za gotowke jest inaczej. Rowalisz, trudno ale niczego nie musisz splacac....

przez **Kaai** » 3/7/2012, 16:42

mlody, zadna roznica. tak jak cJarek napisał. ta sama kasa idzie się pieprzyć, tyle, że w 1 przypadku, to była cześć nie twoja i musisz spłacać, a w drugim cała twoja kasa, wszystkie oszczędnosci poszły na śmietnik w parę sekund. amen

przez **mlody636** » 3/7/2012, 16:45

cJarek napisał(a):Kasa dokladnie ta sama.

PS - od "rozwalania" sa ubezpieczenia

Ta sama?? A oprocentowanie?? Ubezpieczenia?? A jakie?? AC?? Po tym co autor pisze to raczej nie bedzie mial kasy na inne ubezpieczenie niz OC.

PS. Nie moj wybor. Ale ja osobiscie nie wzialbym moto na kredo. Ale to juz kwestia sporna. Zalezy jak kto na to patrzy.

przez **skidmarks** » 3/7/2012, 16:55

Skąd kase wziąść? Nie masz wyjścia tylko czekać. Odkładać i zbierać jak zaczniesz pracować. Idą wakacje może w jakimś warsztacie albo budzie z Kebabem Innych rad nie ma. Puść totolotka obstawiaj na bukmacherce graj na giełdzie innych metod zgodnych z prawem nie znam. Rodziców nie przekonamy za ciebie

przez **Szuma_** » 3/7/2012, 16:58

To załap dzwona jak masz moto w kredycie, ale takiego, że przez pół roku nie wstaniesz, potem roczna rehabilitacja, bujaj się z ubezpieczeniem przez kupę czasu, bo nie masz jak ruszyć czterech liter, a potem jeszcze wywojuj ile twoje. Gorzej jakbyś ty zawinił i 0 zwrotu z ubezpieczenia. Kto ci kasę wyłoży na to wszystko? Mama, tata, żona? No chyba, że masz bańkę na końcie.. Jest różnica?

przez **Szuma_** » 3/7/2012, 17:23

Mówisz? To w takim razie pomyliłem sytuację z braniem pożyczki, my bad

przez **Bosman** » 3/7/2012, 17:27

dobra na razie dużo o niczym, a jakieś realne wyjście?

przez **stareRadio** » 3/7/2012, 17:43

sory za OT... ale co to masz na ciuchy ze 6k zl wydałes?
Ja rozumiem - kask 1,2k zl , textyl od 1,2zl, buty 700, rekawice 300... ale dalej troche brakuje

przez **pietrek7557** » 3/7/2012, 17:51

Chyba nikt tutaj nie ma AC na motocykl. Wiecie ile mi gwizdneli za AC na rok? 20% wartosci motocykla.

Zreszta moim zdaniem, nie ma tematu. To ze nie masz kasy na motocykl to nie problem. Problemem jest to, ze nie masz za co utrzymac takiego motocykla. Pare stowek miesiecznie musisz miec na taka zabawke.

przez **Kaai** » 3/7/2012, 17:55

stareRadio napisał(a):sory za OT... ale co to masz na ciuchy ze 6k zl wydałes?
Ja rozumiem - kask 1,2k zl , textyl od 1,2zl, buty 700, rekawice 300... ale dalej troche brakuje

pewnie ma porządny sprzęt.

kask 1.5k, kombiak 3k, buty 1k, rękawice 500~

proste.

przez **Sykopson** » 3/7/2012, 18:59

Też bym kupił 500 na twoim miejscu, np. GSa, albo XJ600. Za tyle ile masz wyłapiesz pewnie któregoś z nich, a za rok, na nowy sezon sprzedasz z niewielką stratą albo nawet zarobisz jak będziesz miał farta.

przez **Bosman** » 3/7/2012, 19:08

kupowałem najlepsze ciuchy dlatego taka kwota.

przez **mlody636** » 3/7/2012, 19:29

To teraz bedziesz mial drozsze ciuchy niz moto

przez **maklavin** » 3/7/2012, 19:30

dobrze ci radzą, praca sezonowa/ stała jeśli nie planujesz studiów i na coś uzbierasz, piszesz że masz 2-3 k PLN, to jak znajdziesz w miarę robotę to na koniec wakacji będziesz miał z 6-7 i już można o czymś fajnym pomyśleć, najważniejsze masz - ciuchy, mi też na to poszło ponad 4k i musiałem zejść na niższy rocznik moto ale ma być bezpiecznie to jest najważniejsze

pozdrawiam

przez **rosiboj** » 3/7/2012, 19:36

pietrek7557 napisał(a):Chyba nikt tutaj nie ma AC na motocykl. Wiecie ile mi gwizdneli za AC na rok? 20% wartosci motocykla.

Ja mam.

Co do tematu to nie widze sensu kupowania motocykla na raty sporo nie masz dochodow bo kto to bedzie splacal? A za co bedziesz eksploatowal moto? Skoncz szkole idz do pracy I kupuj moto. Przez rok sie nie zes...asz jak poczekasz.

przez **zxer** » 3/7/2012, 20:04

pietrek7557 napisał(a):Chyba nikt tutaj nie ma AC na motocykl. Wiecie ile mi gwizdneli za AC na rok? 20% wartosci motocykla.

Ja mam. 2 motocykle ktore mi zayebali nauczylo mnie myslenia.

przez **Bosman** » 3/7/2012, 22:51

Jak ktoś ma garaż w domu to nie potrzebne mu AC bo ma moto na oku, ale jak ktoś miesza w bloku i trzyma sprzęta przed nim to słabo... Dobra dzięki za podpowiedzi dam znać jak coś zdecyduje
5!

Scigacz.pl

Chcę kupić motocykl na KREDYT

Chcę kupić motocykl na KREDYT

Kto przegląda forum