...

[Proler1337]

...

[mirekm71]

Masz chociaz odpowiednie ciuchy i ochraniacze? Czy po pierwszym upadku zostaniesz kaleka i bedziesz zyl na moj koszt do konca zycia?
Jesli jest to SM to rozklad mas powinien umozliwic wrzucenie go na gume chocby powoli jadac. Nie wiem jak to jest z tak slabym motocyklem ale moc nie jest najwazniejsza. Im wiekszy pion tym dluzej na kole. Przegniesz odrobine nie zdazysz zahamowac to sie nakryjesz motocyklem. Techniki nie bede tlumaczyl bo nie jestem w tym dobry ale wiem, ze na kole mozna jezdzic slabym sprzetem tylko trzeba go dobrze opanowac. Nie wiem czy twoj chinczyk przetrwa tyle strzalow, zebys to opanowal.

[mlody636]

Witam sasiada z Brzegu . Na 50 mozna duzo zrobic wiem co mowie kiedys sam wariowalem na simku:D. Co do ubran i ochraniaczy to przy tej pojemnoisci to nie ma sensu. Wystarczy dobry kask. Taki pizdzik nie zabije jedynie co to porysuje albo polamie reke. Nikt Cie nie nauczy tu jezdzic jak sam sie nie nauczysz co z tego ze Ci powiem ze zrob tak i tak jak w praktyce tak nie zrobisz....

[Hyde]

Co do ubran i ochraniaczy to przy tej pojemnoisci to nie ma sensu. Wystarczy dobry kask

Faktycznie, po co jakieś tam ochraniacze, wszak asfalt zapyta go czy jedzie 50tką czy litrem

[mlody636]

Hyde widze ze nie masz zeilonego pojecia a sie wypowiadasz.... Przez 2 lata smigalem simkiem robilem takie rzeczy ze Ty bys na polowe z niech sie nie odwazyl wiec nie mamy o czym dyskutowac . Wiadomo ze jak chce sie uczyc "gumowac" to nie bedzie jezdzil w krutkim rekawku. Zreszta gumowanie 50 to nie gumowanie litrem.... 50 gumujesz przy 10km/h a litrem raczej przy 110 wiec chyba jest roznica. A to ze przy 10km/h upadnie i pozdziera sobie dlonie jak nie bedzie mial rekawiczek to nic mu sie nie stanie. Ja upadalem przy 80 ze stojek na kanapie i nic sobie nawet nie polamalem. Ogarnij sie czlowieku nie porownuj 50 do litra.... 50 mozesz porowwnac do roweru. Gumujac rowerem zrobisz sobie tyle samo krzywdy co 50.

[Hyde]

Hyde widze ze nie masz zeilonego pojecia a sie wypowiadasz.... Przez 2 lata smigalem simkiem robilem takie rzeczy ze Ty bys na polowe z niech sie nie odwazyl wiec nie mamy o czym dyskutowac

Super, zaimponowałeś mi teraz niesamowicie. Polecam, żebyś napisał o tym książkę.
To, że ty jesteś taki super rozważny i odporny na upadki, to nie znaczy, że masz chłopakowi to samo proponować.

Tak poza tym wszystkim to przećwicz przecinki i ortografię. Przypominasz mi takiego "wujka dobra rada" jakiego już mieliśmy na tym forum, też próbował wszystkim zaimponować i dawał super trafne rady oraz preferował styl "założyłem konto 3 dni temu i piszę 20 postów dziennie'.

Po stylu wypowiedzi stwierdzam, że jesteś z Warszawy, prawda?

[mlody636]

Tak jestem z Warszawy i pisze "witam sasiada z Brzegu". A czy te forum to forum o ortografi?? chyba nie . Nie probuje nikomu zaimponowac tylko jak ktos pisze glupoty to smiac mi sie chce. Jak mozna porownac litra do 50.... Z twojego rozumowania wynika ze ktos kto gumuje na rowerze musi zaopatrzyc sie w kask ochraniacze i moze jeszcze skore . Czlowieku takiej 50 nie stawia sie przy niewiadomo jakich predkosciach. Chyba nie jezdziles 50 i nie masz o tym pojcia... Dzis juz tez taki jeden na forum sie wypowiadal o tym jak sie jezdzi i jaka on to wiedze ma.... A nawet motoru nie ma bo sie przyznal...

[k9aro3l]

Ponad wszystko zadbaj o swoje bezpieczeństwo. Kask to nie wszystko. Jeżeli nie masz hajsu na jakąś normalną odzież to załóż chociażby najgrubszy jeans jaki masz w szafie i jakąś bluzę na długi rękaw i nie patrz na to czy jest 20 czy 30stopni! jak glebniesz to asfalt swoje zrobi. Nie zapomnij także o rękawicach, bo to jest podstawowa podstawa zaraz po kasku. Pierwsze na co lądujesz podczas gleby to są właśnie ręce.

A teraz co do gumy, to wszystko kwestia techniki.
Jeżeli odpowiednio poderwiesz i postawisz do odpowiedniego pionu to możesz jechać i jechać na gumie ze stałą prędkością bez dodawania gazu, ale na początku jest to bardzo ciężko wyczuć. Musisz to wyjeździć i jeszcze raz wyjeździć. Jeżeli poczujesz że lecisz na plecy to redukuj to wszystko tylnym heblem. NIE TRZYMAJ MOTOCYKLA NA SIŁĘ! Lepiej go puścić i niech się przewraca wywraca łamie na pół jeśli musi. Ważne żebyś podczas ewentualnej gleby to Ty był cały, motocykl zawsze można kupić nowy, zdrowia niestety nie. Weź kogoś ze sobą, nigdy nie ćwicz sam, bo jak Cię motocykl nakryje albo Twoja noga gdzieś się zakleszczy przy glebie to sam się nie uwolnisz.

Ponad wszystko musisz znaleźć sobie odpowiednie miejsce do ćwiczenia gumy. Odpada na pewno ulica !!!
Nie ucz się tam bo raz że możesz zrobić sobie krzywdę (chodz tutaj nie ma znaczenia czy jedziesz na zamkniętym odcinku czy po drodze publicznej) a dwa że możesz zrobić krzywdę komuś postronnemu. Motocykl pomimo tego że to jest 50ccm na pewno swoje waży i nie będziesz mógł tak nad nim zapanować gdy poczujesz że przesadziłeś jak chociażby nad... rowerem.

Ćwicz na zamkniętym placu, parkingu czy lotnisku. Bo jeżeli chcesz ćwiczyć gumę to nie ma uja, prędzej czy później będziesz leżał.

Co do zębatki, to możesz spróbować zmienić na mniejszą, wtedy na pewno bedzie bardziej ciągnął od dołu. Ale pamietaj ze wtedy stracisz na vmax.

Przebieg jaki osiągnąłeś niczego mi/nam nie mówi. Te 1k mogłeś przejeździć od punktu A do pkt B przez miesiąc. Oceń sam czy potrafisz zapanować nad motocyklem. Według mnie to jest jeszcze za wcześnie, ale to jest Twój motocykl, Twoje zdrowe i Twoja decyzja.

PS. ja tam sie nie znam, jestem czystym teoretykiem, nigdy na niczym nie jeździłem i urodziłem się wczoraj.

[mlody636]

Motocykl?? Haha od kiedy 50 jest motocyklem?? Chyba motorower . Jak juz jeddziesz tak teoriami to czemu nie zaproponujesz wiekszej zebatki na tyl?? Piszesz jakby to byla 6seta. Jak postawi go do pionu to zawsze moze utrzymac pizdzika to nie wazy 200kilo i nie stawia tego przy 100km/h. Mniej teorii wiecej doswiadczenia i bedzie git

Jedyne z czym sie zgodze to z tym co piszesz na temat ubran. Jeansy, bluza, kask i lapy tyle styka to NIE LITR zeby ubierac sie w ochraniacze skory itp.... HAHA zreszta jakby to wygladalo.

[Proler1337]

Dzięki za porady. Wczoraj sprawdzałem zębatke zdawczą i jest to 15zębów, dzisiaj zmienie mu na 13 zębów zobaczymy jaka będzie różnica. na v-maxie mi nie zależy.

Czy silnik dostaje mocno po du*ie od takich strzałów ? chciałbym nim jeszcze przejeździć ten sezon

P.S Kask mam firmy uvex. rękawiczek nigdy nie zakładam.

[mlody636]

Dostaje silnik, sprzeglo i zawieszka ale ten sezon pojezdzisz .

[Duriv]

Jeden lepszy od drugiego. Przyjmijmy zasadę. najpierw ciuchy, potem gumowanie i inne zabawy. A Ty mlody636 wlasnie wykazales sie nieziemskim doswiadczeniem. Chylę Ci czoła. I Twojemu wielkiemu doświadczeniu na simsonie. Sam latam 15 lat, 5 w motocrossie i na pewno mam mniejsze . . .
... Zanim powiesz jakieś fanty młodym osobom które dopiero zaczynają, walnij się z 3 razy żelazkiem w głowę i pomyśl, czy to co mówisz ma sens. Przy 20-30 km/h można już zedrzeć skórę do kości, przy 60 umrzeć od wstrząsu organów.
Zakładaj rękawiczki, buzer siatkowy, ochraniacze na kolana, i dopiero wtedy rób takie rzeczy. Nie mówię o skórze, czy innych leatt brace'ach.
Wzór :

Strzał ze sprzęgła, trzymaj palec na sprzęgle. Najpierw naucz się wyczuwać ten punkt, i kontrolę tylnego hamulca ( to takie koło ratunkowe), podnosisz - to naciskaj. I jak to wyczujesz, to kolejny etap. W razie, jeśli czujesz, że nie wyrobisz - puść motor. Tak będzie najbezpieczniej.

[mlody636]

HAHA nie moge beka dobra .... Czy Ty widzisz co piszesz?? przy 20-30km/h. Stary ogarnij sie to tylko 50tka. Jak chcesz to poszukam moich filmikow i podesle Ci na maila i nie bedziesz mi tu wypalal ze swoim doswiadczeniem

[Duriv]

równie dobrze Ci mogę swoje pokazać. 50tką też można sobie krzywdę zrobić. Nie wypalam, po prostu.. Jak widzę jak ktoś pisze takie fakty z palca wyssane, to mi się Ciebie żal robi .

[motoluka]

Idiota goni idiotę, po co odpisujecie i staracie się merytorycznie dyskutować z dziećmi, które nigdy w życiu nie jechały motocyklem a ponadto nawet nie znają zasad pisowni w tym kraju?

[Duriv]

Racja, kończę temat . A nowy kolega i tak zrobi jak uważa. Mam nadzieję, że chociaż te moje rady do serca wziął. Pozdrawiam.

[Szuma_]

Idiota goni idiotę, po co odpisujecie i staracie się merytorycznie dyskutować z dziećmi, które nigdy w życiu nie jechały motocyklem a ponadto nawet nie znają zasad pisowni w tym kraju?

Prawie całe forum się na tym opiera, oprócz pojedynczych wstawek w hp i mechanice, ameryki nie odkryłeś

[Proler1337]

Zdaje sobie sprawe z zagrożeń. Plac zamknięty mam. zawsze staram sie ubierać grubo ( bluza, jakieś spodnie dresowe ) to są narazie początki, ja nie chce przejechać całego miasta na gumie, tylko najpierw dobrze sie tego nauczyć, wyczuć " piździk " i na nastepny sezon moze bardziej profesjonalnie do tego podejde.

P.S wymieniłem zębatke przód na mniejszą i przy okazji urwał mi sie tłumik to ściągnałem go całkowicie. Efekt : o niebo lepsze przyśpieszenie i dźwięk po ściągnięciu tłumika niczym full cross 450 w 4t xD - ale nie o tym temat także kończe już ten spam. Postaram sie za niedługo wrzucić jakiś filmik jak wyglądają początki w moim wykonaniu. Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Pozdro

[Maroo]

imho, dres to nie najlepszy pomysł...

[Proler1337]

Kurde, to co mam jeździć w profesjonalnych spodniach na takim chinolu ?! motorek wart 1,5k a spodnie połowe z tego. Ludzie chyba nie ubiore sie na takiego chinola jak Rossi ? Skończcie już z tym ubiorem prosze was.. biore to na własną odpowiedzialność, co najwyżej zrobie krzywde SOBIE, nikomu innemu.