Likwidowanie drobnych rys z plastików od skutera :d

[konrii98]

Siemano, mam problem otóż dziś miałem pierwszą glębę ... wyrzuciło mnie z zakrętu i poszedłem w trawę... pozostało mi sporo drobnych rysek, nie są głębokie ani nic i sądzę, że dało by radę jakoś je zlikwidować, bez malowania. Macie może jakieś pomysły albo patenty ? Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam

[henio12323]

jezeli farba zdarta to jedynie czym mozna tanio zamaskowac np np dobrac lakier do paznokci.

same rysy na lakierze bezbarwnym usuniesz pastą polerska np zwykła pasta TEMPO czy podobne, ja dzisiaj w samochodzie sie troche bawiłem na stacji benzynowej lotos kupiłem jakas najtansza za 6 zł i widoczne rysy usuwa spoko

[konrii98]

Właśnie farba nie jest zdarta, wgłębień nie ma to są tylko takie cieniutkie powierzchniowe ryski :d, dzięki za odpowiedź

[Crank]

Ewentualnie możesz kupić sobie jakieś fajne naklejki

[komarcc]

Jeśli pasta polerska nie pomoże to możesz też spróbować papierem ściernym wodnym 2000, a następnie znowu pasta, jeśli masz cierpliwość to nie powinno być prawie śladu.

[konrii98]

Naklejek nie opłaca mi się kupować bo to drobne ryski :d A tym papierem ściernym wodnym 2000 nie uszkodzę lakieru ? te ryski są takie jak by drapnąć paznokciem doslownie :p (że podobne jak by drapnąć paznokciem o plastik :d)

[henio12323]

malowany element to plastik potem pewnie jakas baza, potem kolor a na to dane kilka warstw lakieru bezbarwnego. i to na lakierze bezbarwnym masz rysy. jak przelecisz papierkiem to po prostu zetrzesz nieco lakieru bezbarwnego ( wyrównasz) potem polerką spolerujesz zeby nie było matowe i moze nie byc śladu

[konrii98]

Dzięki panowie, pasta polerska załatwiła sprawę zostały ze 3 głębsze ale bez szpachli to tam się nie obędzie .. no nic trudno, wielkie dzięki Pozdrawiam