Jazda Zawodowo Crossem

[BeRN]

Witam was !.

A więc mam taki problem mam 15lat i w przyszłości chciał bym jeździć zawodowo crossem [aby po piachu].Miałem MZ 250 wyprawiałem nią niestworzone żeczy miałem zamontowane opony od crossa i moją pasją jest jeżdzenie po trudnych zabłoconych trasach ITP.Ale najbardziej uwielbiam jeździc po piaskach,mieszkam na wsi i czasami jechałem nawet 30km do jakiegoś lasu pojeździc po gurkach pisaku [po takich mini pustyniach:_:niewiem jak to nazwać ]W szkole mi nie idzie za dobrze a do takiego jeźdzenia mam talęt,jak zaczołem jeździć w wieku hmm... 10lat tak jeźdzę do dziś [MZ 150.250][WSK 125].Teraz mam skutera 125 HONDĘ i wiecie jak to jest jeździ się po dzurach jak ostatnio wyskoczyłem z gurki odpad mi tłumnik

Co mam zrobić żeby w przyszłości jeździć zawodowo w wyścigach crossami

Za bogaty nie jestem motory to jest moje całe życie gdzie mogę się pokazać żeby mnie ktoś zauważył,żebym mógł się wykazać moimi umiejętnościami.

ProszÄ™ o pomoc

[henio12323]

niestety na zawodostwo jestes troche za stary

2 sprawa niestety ale w tym sporcie 90% sukcesu na początek to kasa. na sam strój trzeba koło 4 tysi przeznaczyc, na moto około 10-15 tysięcy. także jak tylu nie masz to raczej trudno będzie ci się wybic. bo żeby w ogóle wystartowac musisz miec jakies tam ciuchy, najtansze skompletujesz juz mysle za około 500 zł ale bedzie to na prawde uzywany styrany ciuch. z kolei taki krępuje ruchy. dalej moto mozesz kupic starą CRke dasz 3000 złm, zeby doprowadzic ją do dobrego stanu musisz drugie tyle prawie wsadzic w remont. no ale taką starą CR duzo nei nawyczyniasz przy nowych 250 w 4T itp. wiec tez na moto żeby zabłysnąc trzeba dać własnie te 10-15 tysi


odpusc sobie zawodostwo, lepiej smigaj sam dla siebie. ja startowałem w zawodach włąsnie na Lubelszczyźnie bo mamy zawody OML, ale olałem to szkoda męczyc maszyny, i szkoda tez kasy. tez jestem za stary na tą zabawe, kazdy start kosztuje 150 zł jakies + dojazdy,noclegi itp. wole za tą kase sobie zatankować moto i polatac sam dla siebie

[BeRN]

Sory ale nie pytałem się ile co kosztuje.Pytałem się gdzie można zacząć gdzie jeździc,od czego zacząć !

[komarcc]

Po pierwsze to zacznij edytować posty!
Po drugie kolega wyżej jasno Ci napisał od czego masz zacząć. Wystarczy przeczytać tekst ze zrozumieniem.

[Boshi]

Co ci z tego , że dostaniesz odpowiedź gdzie zacząć, jak nie masz tych 15 tysięcy?

[henio12323]

na zaczynanie jest juz troche za późno. szkółki przyjmuja typowo na treningi młodziaków od 4-10 lat. potem jak chcesz zaczynac zapisujesz sie do klubu ( w lublinie jest duzy klub ) ale klub jako tako duzo nie daje, fakt czasem na treningi wbija jakis ogarniety zawodnik i troche potłumaczy, ale ty za to płacisz równie dobrze mozesz pojechac na tor podpatrzyc jak znajomi smigaja i próbowac. ja np nie korzystałem z rad nikogo, nie mówie że jeżdze idealnie, ale czasem technicznie smigam lepiej niz ludzie którzy sa od lat w klubach i płacą składki itp ale jak juz chcesz zawodowo to tak cyz siak w klubie musisz byc. i trenować. smigasz na zawodach i wygrywasz ;P masz własnie OMLe w lublinie, potem mozesz zrobic licencje zawodniczą i próbowac sił w pucharze Polski. ale na takie cos juz trzeba byc na prawde ogarnietym, i miec duze zaplecze. nie chodzi o sama kase, jak widze to w typowy motocross bawi sie nie tylko zawodnik ale cała rodzina. zamiast wypasionego golfa w miasto kupuja dom na kółkach, lawety i jezdza po całej polsce. na wiekszosc mozliwych zawodów. z góry na wiosne ustalaja grafik na co co tydzien jadą. i spełniają to.

[DostojnyKocur!]

Wiec tak , przykro mi to stwierdzic ale jak kolega napisal jestes za stary
Wiem z pewnoscia fajnie Ci sie jezdzi , moze jesteÅ› najlepszy w okolicznych wsiach .
Tylko sport jak kazdy motorowy w polsce to kasa mega kasa ktora trzeba włozyc , nikt Ci jej nie da na dobre słowo , ze jestes dobry bo takich jak Ty znalazlo by sie tysiace . Dwa to ze Tobie zdaje Ci sie ze mozesz byc dobry nie oznacza ze tak bedzie . Pamietaj ze bedziesz rywalizowal z ludzmi ktorzy sie w to bawia od malutkiego dziecka zawodowo .
I teraz odpowiedz sobie pytanie gdybys trenował od 4 roku zycia to bys mial z soba szanse zaczynajac teraz ?
Odpowiedz znasz przykro mi takie sa realia

[henio12323]

dokładnie, ta sprawa że moze Ci sie wydawac. wiesz że jeździsz szybko WSKą czy MZtka po piasku to nie oznacza że jak dostaniesz crossówke to sobie z nią poradzisz. 2 sprawa to taka, że sam myslałem ze smigam nawet niexle mam mały tor i wyciskałem małymi moto ile sie da ;d ale jak zobaczyłem jak smigają na zawodach nawet ludzie którzy 1 raz w zyciu startują to róznica kolosalna. nie ma szans ich doscignąc