Problem Aprilia RS 125 '03

[Nockouter]

Witam! Niedawno zakupiłem RSke, jezdzilem sobie i jezdzilem i nagle jechalem po strasznie nierównej drodze(nie odkrecalem jej tam, bo mi jej szkoda bylo) i po przejechaniu tejże drogi nacisnąłem klamke sprzęgła, żeby wyhamować, RSka zgasła ;( odpalilem ja na pych, tzn jeszcze mialem na tyle predkosci zeby sobie odpalila po puszczeniu sprzegla. Dojechalem tak pod kumpla dom, naciskam sprzeglo zeby zahamować, a ona znow zgasla. I nie chciala juz odpalic z rozruchu, tylko z pychu. Gasła poprostu na wolnych obrotach, a na wyzszych nic sie nie zmienilo, wkrecala sie tak jak wcześniej, prędkość max podobna. Pewni mechanicy samochodowi zaczeli mi grzebac przy gazniku, zaczela odpalac CZASAMI na starter, a jak spadala na wolne obroty to przy 2.5k sie zatrzymywala, spadla po chwili nizej, popyrkala kilka dobrych sekund i zgasla, i tak juz bylo za kazdym razem. Spalanie wzrosło i kolo mojego domu gdy mialem moze 7-8k obrotów poprostu zgasła i juz nie chciala odpalić. Doszedlem do wniosku, ze to paliwo, a ze byla sobota wieczór to juz nie mial kto ze mna na jakas stacje zajechac, wiec zostawilem ja na weekend. W poniedzialek zalalem jej paliwa to rozrusznik kręcil, ale tak jakby bendix nie zaskakiwał, wiec dostalem porade, ze aku slaby. Naladowalem go i dalej nie chce odpalic. Co to moze byc? Kumpel mi mowil, ze mogl mi ten seger na iglicy spaść lub coś i poprostu nie dostaje paliwa na wolnych albo dostaje go za duzo i muli ją, jest coś w tym ? Jakieś rady? Juz na prawde nie wiem co mam robić ;((

pozdrawiam

[DostojnyKocur!]

oddać do mechanika od motocykli ,a nie do pana grzesia z warsztatu samochodowego

[zxer]

Oddaj moto na porzadne wyregulowanie gaznika. Jezdzi na zbyt bogatej mieszance.