Scigacz.pl

przez **henio12323** » 14/4/2012, 16:02

Ah mówi o pojemnosci aku, mozesz wsadzic 10X wiekszy od tira byle by miał 12V. po prostu takim duzym aku bedziesz mógł kręcic rozrusznikiem 10 minut bez przerwy, a mały po minucie po prostu padnie

nie ma róznic w napięciach, itp itd.

warto nie warto

zalezy ile chcesz tym moto posmiga.c yuasa robi najlepsze i najdrozsze aku, najlepiej brac żelowe, po 1 elektrolitowe potrafia sie spocic i o ile nie ma odpływu to moga uszkodzic lakier, po 2 sa bardziej obsługowe - trzeba dolewac wode itp. zelowe sa bezobsługowe, czyli barfdziej wygodne i droższe.

przez **wysoczanin** » 16/4/2012, 20:28

ok inaczej. mam zamiar sprzedać moto po tym, albo przed następnym sezonem. jest sens płacić 160 zł za yuase czy kupić za ok 100 zwykły?

przez **grunder** » 16/4/2012, 20:40

Zrób tak jak uważasz i żeby był dobrze

przez **tomkraft00** » 17/4/2012, 13:07

Ja bym zainwestował w Yuasę, a co do większego amperażu, zastanów się bo niektóre cewki zapłonowe mogą tego nie wytrzymać. Dodatkowo skoro producent przewiduje jakiś tam amperaż w standardzie to dla tego, żeby alternator dawał radę go doładowywać podczas jazdy.
Wsadzisz większy i co z tego, że lepiej będzie kręcił jak po jakimś czasie szlag go trafi bo nie będzie wystarczająco doładowywany przez alternator.

Polecam żelową YUASĘ, dobrze eksploatowana starczy na lata.

przez **wysoczanin** » 17/4/2012, 16:06

ale jak moto chce sprzedać w tym roku, albo w następnym przed sezonem to jest sens latać i płacić za żelową yuase?

ten jest żelowy? http://allegro.pl/akumulator-yuasa-ytx9-bs-12v-8ah-japonski-oryginal-i2241106220.html (otwórz link)

przez **grunder** » 17/4/2012, 16:48

nie!

z boku jest przecież elektrolit.

przez **tomkraft00** » 17/4/2012, 16:51

Chłopie jaja też sobie wytnij bo nie wiesz kiedy będziesz ich używał. Kup sobie używany akumulator, albo najlepiej przerób na krótko jak chłopki ze wsi przerabiali WSKi.

przez **wysoczanin** » 17/4/2012, 19:36

Największy chłopek się odezwał.

Nie widzę nigdzie żelowego do zety;/

przez **tomkraft00** » 17/4/2012, 20:32

Nie wiem ile miałeś motorów japońskich w swojej karierze motocyklisty, ale sądząc po dywagacjach na temat akumulatora to nie za wiele. Więc kup najtańszy jaki Ci wpadnie w ręce.

przez **madcap** » 17/4/2012, 21:34

izi panowie

przez **RUTRA.RD** » 18/4/2012, 07:27

wysoczanin
sformatowac to mozesz sobie dysk twardy w domu nie aku do moto

zrob tak jak masz w instrukcji obslugi

yousy nie widze sensu kupowac

Scigacz.pl

Nowe aku?

Kto przegląda forum