No ale chłopie... Albo ja do reszty zgłupiałem na stare lata, albo facet robi cię w konia. Czasza nie jest malowana, tylko jest wzięta z modelu "98-"01. To samo z bakiem, to nie jest bak z modelu 2002, czyt. bak po lifcie, tylko stary, dobry kwadraciak montowany od "98 do "01. Więc części były nie tylko malowane ale i wymienione, na dodatek na nie z tego modelu. Dołóż do tego malowany silnik i brak ciężarków. Ja nie mówię, że moto nie można zobaczyć jak jest blisko - ale cena 7,5 tysiąca za - de facto - "ulepa" to jednak przesada.
Rok temu za FZS 600 z "98 bez czaszy (ktoś gdzieś kiedyś przypierdzielił), prostego, ze zdrowym silnikiem, dałem 5500. 7500 za motocykl w takim stanie to abstrakcja.
Dla porównania, tak wygląda FZS 600 z 2002:
http://otomoto.pl/yamaha-fzs-fazer-600- ... 58778.html
Fazery mają charakterystyczny "turbinowy" dźwięk, w silniku nie ma prawa nic stukać i pukać. Stuki i puki to w najlepszym układzie łożysko kosza sprzęgłowego a w najgorszym panewki.
Oznaczenie modelu 2001: 5DMC
Oznaczenie modelu 2002: 5RT1