Zobacz wątek - simson - awaryjność
NAS Analytics TAG

simson - awaryjność

i inne małe pojemności
_________

simson - awaryjność

Postprzez ktoosiu » 27/2/2012, 15:45

Siemka
Za parę dni sprzedaję skuter i chcę kupić coś z biegami.
budżet: 1500-2000 pln
i myślałem nad simsonem s51.
jak u niego z awaryjnością?
simsona chcę kupić tylko na ten sezon, w przyszłym robię już prawko:)
ktoosiu
Świeżak
 
Posty: 106
Dołączył(a): 28/4/2011, 13:41
Lokalizacja: Andrychów


Postprzez komarcc » 27/2/2012, 16:35

Zależy gdzie chcesz jeździć, jak do sklepu i z powrotem to się nadaje, jeśli dalsze trasy to będą problemy. Chiński silnik 4T jest sporo mniej awaryjny.
Avatar użytkownika
komarcc
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2335
Dołączył(a): 14/5/2010, 20:11
Lokalizacja: Wieluń


Postprzez olo kawasaki » 27/2/2012, 17:38

Zależy w jakim będzie stanie , jak będziesz go eksploatował i jak będziesz go przechowywał . Ale nie powinno być źle :)
olo kawasaki
Świeżak
 
Posty: 1
Dołączył(a): 3/1/2012, 19:43
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Walenty » 27/2/2012, 18:14

komarcc napisał(a):Zależy gdzie chcesz jeździć, jak do sklepu i z powrotem to się nadaje, jeśli dalsze trasy to będą problemy. Chiński silnik 4T jest sporo mniej awaryjny.


Problemy? Na przykład?

To przyzwoite sprzęty produkcji DDR, jeśli masz wybrać coś chińskiego albo simsona, to bierz simsona. Te komarki są niemal bezawaryjne.
Avatar użytkownika
Walenty
Moderator
 
Posty: 3602
Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
Lokalizacja: SKL

Postprzez zioomeek09 » 27/2/2012, 19:30

dołóż pare stówek i za coś ponad 2000 zł kupisz jakąś dt
Avatar użytkownika
zioomeek09
Świeżak
 
Posty: 471
Dołączył(a): 14/6/2010, 18:47
Lokalizacja: Białystok

Postprzez tomera » 28/2/2012, 14:42

popieram komara...
moze lepiej jezdzi niz 4t chinskie ale psuje sie tak samo albo i bardziej, najczesciej to jakas pierdołka ale trza poł go rozebrac,

za 2k dowiesz juz jakies japonskie uzywane cos ;p
tomera
Stały bywalec
 
Posty: 1053
Dołączył(a): 23/9/2008, 15:13

Postprzez henio12323 » 28/2/2012, 19:25

ja gdybym miał wybierac simson - a chinol na co dzien. to chyba wziałbym chinczyka :P mimo wszystkiego, jakosci wykonania itp to simsonek to po prostu klasyk, jest mniej wygodny, ma gorsze hamulce. chinczyk ma lepszą ergonomie bo są zazwyczaj kopiowane od japonskich/włoskich skuterków. aczkolwiek gdybym miał 2000 zł i miał za to kupic moto - szukał bym jakiejs yamaszki DT 50. spoko da sie za tą kase kupic. ja X lat temu sprzedawałem DTtke troche dobitą :D ale do jazdy, technicznie swietna za nieco ponad 2000 zł. znajomy kupił DT 80 w stanie niemalze idealnym za 1200 zł :D wiec da sie spoko za ta kase kupic DT, która na głowe będzie biła ergonomie simsonka. a wytrzymałoscią dorównuje współczesne japońskie konstrukcje
KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250

Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Avatar użytkownika
henio12323
Moderator
 
Posty: 26032
Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
Lokalizacja: WÅ‚odawa / LBN



Powrót do Motorowery do 50 ccm



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości




na górê