Pierwszy motocykl - Yamaha XJ6 + koszty utrzymania

[jezior90]

Witam wszystkich! Noszę się z zakupem pierwszego motocykla, mam 21 lat, 182 cm wzrostu. Jedyny mój kontakt z motocyklami to kurs na A który skończyłem jakieś 2 miesiące temu,zdałem egzamin.

Myślałem o motocyklu Yamaha XJ6 (naked). Trochę szperałem po forach, w tym po ścigaczu, część osób polecała go na początek. Stosunkowo lekki i zwrotny:) Potrzebuję pojazdu do jazdy po Wrocławiu (straszne korki) na uczelnię + jakieś wypady za miasto(3 znajomych ma moto:)), ewentualnie powrót 70km do domu od czasu do czasu.

Co sądzicie o tej yamasze? Miał ktoś z nią kontakt? Wiosną chciałbym wziąć ją na jazdę próbną, potem rozejrzeć się po rodzimym rynku wtórnym.

Chciałbym też spytać o nurtującą mnie kwestię - jakie są całościowe koszty utrzymania takiego motocykla? Zakładam że kupię moto roczne/dwuletnie, z niskim przebiegiem. chodzi mi o faktyczne koszty, tj. cały serwis motocykla, koszty ubezpieczenia etc. Zakładam że pali on mniej więcej 6l/100km.

pozdro

[grunder]

Dla laików są przewidziane poj. 500cm3, aby móc się podszkolić, zaliczyć pierwszego szlifa, zaraz po egzaminie.

SÄ… to: GS 500, ER5, CB 500, GPZ 500.

[Rave_89]

motocykl jak najbardziej nadaje się dla początkujących, w końcu to jest ta sama liga co Er-6, czy GSX650F (motocykle często były zestawiane ze sobą w testach), tym bardziej że na dzień dzisiejszy żaden z producentów nie posiada w swojej ofercie "pięćsetek", jeżeli dysponujesz taką kasą na dzień dobry to jak najbardziej możesz się skusić, co do kosztów eksploatacji to raczej będą podobne do reszty motocykli z tej ligi

[Wojciech_Moto]

XJ6 jest niezła na początek, rok temu miałem podobny dylemat, wybrałem golasa i bardzo go sobie chwalę.

XJ6 jako czterocylindrowiec nie przejmie się zbyt wysokim biegiem na zakręcie a jak zechcesz ją popiłować to - jak dla mnie świeżego kierującego - ma to co motocykl powinien oferować. Hamulce bardzo dobre, a z ABS zrezygnowałem po trosze z powodów kasy, po trosze dlatego, że jeździłem autami bez ABS i dawałem radę.

Po mieście znakomita, nie za szeroka a pozycja kierowcy daje dobrą widoczność. Na trasie trochę wieje;), zwłaszcza w chłodne dni to czuć, rozważam założenie szybki na wiosnę. Poza tym dynamiczna, nawet we dwie osoby.

Minusy - wydech. Chyba z powodu dostosowania się do norm spalania wygląda tak, że go nie widać a jak już go dojrzysz to myślisz, że to z chińskiego skutera wstawili. Również dźwięk jest nieco stłumiony na niskich obrotach, za co jednak sąsiedzi są mi wdzięczni.
Czyli na oko i ucho to trochÄ™ "metroseksualny" motocykl.

Tylna opona czasem lubi "pobuksować" na zakręcie, ale to podobno normalne w tej klasie opon. Ogólnie jeżdżę raczej bardziej zachowawczo niż atakująco, więc nie wiem jak jest w warunkach ściśle bojowych, zwłaszcza z trzema innymi zapaleńcami.

Ubezpieczenie coś koło 2,5 koła, ale to była nówka, tyle że z wcześniejszego rocznika. Około 2-3 tys./rok spadek ceny w stosunku do nowego.

Pali rzeczywiście 5-5,5, przejechałem 7tys. od czerwca i dodatkowo spożył jakieś 0,3-0,4 litra oleju i przeżył złamanie klamki sprzęgła (moja wina, przy powolnych manewrach). Klamka - 19 pln włoski odpowiednik a oryginał za 180...
Ceny przeglądów zapytaj w warsztacie.

Jak polujesz na 1-2 letnie moto, to rozważ kupno rocznika 2010 w salonie. Będzie miał pełną gwarancję a różnica w cenie raptem 1000-2000 w stosunku do rynku wtórnego. Poza tym wiesz, że nie kryje ponurych tajemnic (chyba, że weźmiesz egzemplarz demonstracyjny).

[jezior90]

dzięki za obszerne info!

Nie no plan na jazdę jest na razie jak najbardziej niebojowy, dlatego wolę naked co by dodatkowo nie kusił:) Jeden z kolegów ma właśnie kawę er-6, też fajna. Nie wiem jak z cenami w salonach, nie orientowałem się, ale myślę że maksymalna kwota jaką będę w stanie wydać to około 15k - nie wiem czy za tyle znajdę cokolwiek w salonie. A za tę cenę widziałem całkiem sporo ofert motocykli z przebiegami po kilka tysięcy kilometrów. Zresztą jeśli kupowałbym używany motocykl, to czy nie ma przypadkiem możliwości sprawdzenia go w salonie pod względem technicznym? W rozmowie w kolegą ten wspominał, że chyba za około 500zł mechanik w salonie konkretnie sprawdzi moto.

[grunder]

Lepsze niż to niż pojechanie stacje diagnostyczną. Tylko oby jakiś mechanik znalazł ci czas ocenić stan techniczny motocykla. Najlepiej to wziąść kogoś kto się zna, a nie jeździć z moto po warsztatach. A w te przebiegi to nie wierz, mogą być kręcone.

[Wojciech_Moto]

dzięki za obszerne info!

(...) Nie wiem jak z cenami w salonach, nie orientowałem się, ale myślę że maksymalna kwota jaką będę w stanie wydać to około 15k - nie wiem czy za tyle znajdę cokolwiek w salonie. (...)

Rocznik 2010, 15tys., prawdopodobnie demonstracyjny. Może go już nie ma, może jest inny lub gdzie indziej. Jedno jest pewne - to jest realna cena zimą, gdy sprzedaż niknie i każdy kupujący jest bardziej wyczekiwany...

http://www.libertymotors.pl/Wymarzony_m ... 62567.html

[jezior90]

@Wojciech_Moto Dzięki za link, faktycznie poszukam w sieci, może nawet znajdę coś we Wrocławiu!

Poza tym wiesz, że nie kryje ponurych tajemnic (chyba, że weźmiesz egzemplarz demonstracyjny).

Takiej przeznaczonej na sprzedaż wersji demo salon nie sprwadza? Czy to sugestia że taki egzemplarz demo każdy katuje biorąc na jazdę próbną?

[Wojciech_Moto]

Takiej przeznaczonej na sprzedaż wersji demo salon nie sprwadza? Czy to sugestia że taki egzemplarz demo każdy katuje biorąc na jazdę próbną?

Jasne, że sprawdzają. Powiem ci jedno - sprzedawałem kiedyś (jako rozliczenie za nowy) samochód, który - co było widać - był malowany po stłuczce co przyznałem sam i co bez problemu zauważył przedstawiciel kupującego salonu. Jak zobaczyłem go na stronie www salonu to w opisie było "bezwypadkowy". Więc nie wierz w to co ci w salonie powiedzą, możesz z mechanikiem przyjść lub przypatrz się dobrze w poszukiwaniu przytarć, malowań itp. Ewentualnie sprawdź czy w umowie sprzedaży sprzedający zapewnia, że pojazd bezwypadkowy itp. To późniejsza podstawa do roszczeń jeśli stan faktyczny odbiegnie od deklarowanego.

Oczekiwałbym , że jest na gwarancji (o okresie skróconym przez służenie jako pojazd testowy). Nawet jeśli formalnie czas gwarancji by się skończył możesz uzyskać np. rękojmię sprzedawcy na dłuższy okres (np. rok) pod warunkiem, że zrobisz u nich przegląd itp.
Powtarzam - salon NIE jest w żaden sposób sam z siebie bardziej wiarygodny niż sprzedający z allegro.

Przy okazji - "demo" pochodzi od słowa demon, nie od słowa demonstracyjny, bo pojazdu "demo" przynajmniej raz dosiadł dżinn, więc uważaj. Może nadal siedzi w baku.

[Black-Ghost]

2500tyś zł za oplaty roczne? to chyba OC+ AC ??

[Wojciech_Moto]

2500tyś zł za oplaty roczne? to chyba OC+ AC ??

No ba!

[Black-Ghost]

A no to okej. Bo tak sie zastanawialem jak mi za bladego wychodzilo 150zł za samo oc i nw a tu 2.5tyś zł ale fakt uroki nowych motocykli i AC

[wujektimon]

Witam, rowniez Ci polecam ten motocykl, sam rok temu kupilem xj6 z salonu z Poznania w wersji z ABS btw. tez jestem z Wrocka.

Co moge powiedizec... idealne moto na miasto, bardzo zwinne, swietnie sie prowadzi. jak trzeba rowniez poleci 220;)

jest to moj pierwszy moto i nie zaluje wyboru, tymbardziej, ze udalo mi sie go kupic za dobra kase.

AC na niego w allianz przy pelnych znizkach to 1400zl

jak bys mial pytania to pisz;) mozna sie ustawic we Wro i pojezdzic cos razem, pozdrawiam

[Throttle]

Takiej przeznaczonej na sprzedaż wersji demo salon nie sprwadza? Czy to sugestia że taki egzemplarz demo każdy katuje biorąc na jazdę próbną?

Jeździłem demówkami i widziałem testy demówek przeprowadzane przez redaktorów. Jedno wiem na pewno, takiego sprzęta nie kupię, z gwarancją czy bez niej

Pałowanie na zimnym silniku ?

Otrzymujesz ostrzeżenie.
komarcc

[playerslawo]

Kupiłem yamahe xj6 z drugiej ręki. Potrzebuję instrukcję obsługi/przeglądy itp. Może ktoś wie skąd je ściągnąć w wersji polskiej. Interesują mnie zamienniki oryginalnych części i serwis.

[bike900]

Koszty eksploatacyjne w zależności od jazdy i od stanu moto... Ja kupiłem na pierwsze moto Yamahe XJ6N w maju z Francji dwulatka z przebiegiem 7tys km z przyrdzewiałym łańcuchem przez co musiałem wymienić napęd bo tamten szybko się zużył (ok 600zl) dwie opony (1200zl) używkę możesz kupić za 50-200zł ale w ogóle mija się z celem nie dość że przyczepności oko, to kończy się szybciej niż ustawa przewiduje - testowałem. Olej w silniku + filtr to koszt nie całych 200zł co 6-8 tys km [szybciej jak w samochodzie] jednorazowo filtr powietrza K&N ok 300zl teraz chyba nawet taniej coś ponad 200.. smarowanie łańcucha to drobne koszty, ale są - puszka z 40zł starcza na parę razy czyli w zależności od warunków ok 2tys km spalanie najniżej 4l/100 przy turystycznej jeździe w trasie za samochodem do 120km/h bez wyprzedzania i nagłych przyśpieszeń, 6-7l/100 przy mocnej jeździe w mieście, delikatnie ponad 8l/100 przy bardzo mocnej trasie... nie schodząc praktycznie z prędkości maksymalnej. Średnie spalanie 5,5-6,5 naprawdę nie żałując I jak do tej pory nic się nie popsuło i nigdy mnie nie zawiódła tak wiec typowo serwisowo 0zł. Jeśli chodzi o samą jazdę na miasto i korki jest po prostu mega.. wygodny lekki zwinny, krótkie biegi znacznie lepsze w korkach niż w ścigach u mnie jeden minus szeroka kiera [prosta] i czasem miedzy lusterkami się nie mieszczę. W trasie motocykl po jakimś czasie się nudzi... mógłby jechać tą stówkę szybciej obroty na 6 mogłyby być niżej no i do wiatru trzeba się przyzwyczaić.. sam mam lekko ponad 180cm na początku było ciężko a teraz przy maksymalnej nic mi nie przeszkadza... można tak jechać i 100km non stop- kwestia przyzwyczajenia i wyćwiczenia 400-500km robiłem za jednym zamachem i nic mnie nie bolało [kolana plecy czy kark] Na prawdę wygodny winkle bierze jak chce, oponę zamknąć to żaden problem. Jedynie amor z przodu wypadało by utwardzić [wymiana oleju na gęstszy] Z awaryjnych sytuacji na drogach też lekko wychodzi. Jeśli chodzi o ubezpieczenie OC AC i NNW przy zniżkach 60% na OC i na AC w PZU to koszt lekko ponad 1500zł na rok co ważniejsze AC obejmuje kradzież np spod bloku. NNW obejmuje także pasażera.
Jeśli miałbym się cofnąć w czasie na pewno kupiłbym jeszcze raz ten motocykl.. i niech nie gadają na forach że to muł bo jak dobrze się postarasz nie jednego muła objedziesz na ścigu fakt że powyżej 150km/h masz już marne szanse... ale w Polsce tak szybko jeździć nie wolno
Przyczepności panowie i panie !

[Bix]

Witam
Ja również stałem się niedawno szczęśliwym posiadaczem XJ6 w wersji Diversion F
Wcześniej kilka sezonów jeździłem jednocylindrowcem (Yamaha XT660R) i muszę powiedzieć, że różnica jest wielka. Nie chodzi o prędkość max ani o przyspieszenia (bo wiadomo, że tu są różnice) ale o sposób rozwijania mocy, pozycję za kierownicą sposob składania się w zakręty itp. Gdybym miał tak na szybko ocenić i porównać te dwa sprzęty to XT660R chyba jednak dla bardziej doświadczonych jeźdźców a XJ6 dla początkujących. Wiem, że to dziwne ale takie właśnie mam odczucie. Nie tylko moc ma znaczenia ale również sposób jej rozwijania. XJ6 jest w pełni przewidywalna. Zanim zacznie dziać się coś emocjonującego, trzeba wkręcić ją na obroty. W XT660R (mam mocno zmodyfikowany egzemplarz), pomimo niższej mocy, wszystko dzieje się ciut powyżej obrotów biegu jałowego. W XT660 po odpuszczeniu gazu, mam wrażenie, że ktoś rzucił za mną kotwicę. Hamowanie silnikiem w XT660 w porównaniu z XJ6 jest tak duże, że śmiało można stwierdzić, iż w XJ6 w ogóle ono nie występuje. XT660 potrafi na zbyt wysokim biegu szarpnąć łańcuchem a w XJ6 możemy jechać na dowolnym biegu 40 km/h i nic się nie dzieje. XJ6 to naprawdę świetny motocykl. Nadaje się jako pierwsze moto znacznie bardziej niż niejedna słabsza jednocylindrówka. A i osoby o trochę dłuższym stażu motocyklowym też znajdą kupę radochy jeżdżąc tym sprzętem Wystarczy mocniej odkręcić manetkę
P.S.
Właśnie założyłem forum www.yamahaxj6.pl Zapraszam

[leff]

cieszy mnie Twoja radosc i to, ze odkopales posta sprzed pol roku. Jeszcze jedna zabawa w archeologa i pewnie wyrwiesz warna

[Black-Ghost]

Leff dobrze prawi. KÅ‚oda!