Ja miałem Freewinda, jeździłem również Pegaso i GS i freewind jest troche bardziej agresywniejszy w oddawaniu mocy, ale ogólnie osiągi takie same. Bez problemu robi przebiegi 100tyś bez zmiany tłoka. Moj miał przebieg 77 tyś i jeździł bez problemu, sprzedałem koledze on przekręcił licznik na 33 tyś i puścił go dalej w świat. Ktoś się zdziwi jak przy 50 tyś będzie musiał robić remont i stwierdzi że te Suzuki to jednak słabe motocykle. Ogólnie nic się nie psuło, pękła linka od sprzęgła i czujnik luzu. A tak to zero problemów ... A w sumie lekko nie miał, byłem z niego zadowolony bo nieraz jak koledzy kupią motocykl to jest porażka, same problemy a ja tylko tankowałem i dzida dalej
Jak chcesz coś konkretnego wiedzieć to pytaj, napisałem tak w skrócie, ogólnikowo.