oczywiscie nie było nic wadliwe - jak wchodziła do produkcji
po prostu sprzęt nie wytrzymał próby czasu. co prawda uzytkownicy też dorzucili swojego 5gr. ale to jeszcze bardziej przeswiadcza że ciezko wyrwać starą WR która sie trzyma "kupy". np KTMy z tego samego roku miały duzo perfekcyjniejsze silniki, bo od 00 do 2007 roku wychodziły praktycznie bez zmian, i były mega wytrzymałe i wystarczająco mocne, w yamaszkach co chwile były grubsze przebudowy silnika po to by zwiekszyc wytrzymałosc i osiągi. kolezka ma yzf 450 2002 rok... kupił trupa fakt kupił go tanio, ale zrobił remont kilka tysi wywalił ( miał by za to cos nowszego i lepszego choc w nie wiadomo jakim stanie ) i co rusz mu sie cos sypie... a mocowo ? moze akurat ma jakiegos totalnego trupa ale ten sprzęt w ogóle nie jedzie
ktm EXC 450 z tego roku jest 2X bardziej zrywniejszy. wiec jak dla mnie stara yamaha to porażka, tak samo jak husaby i huski
co innego nowsze sprzęty