Nigoss napisał(a):Nie słuchaj kolegi wyżej bo to jeden z tych co kupili 500 na pierwsze moto i teraz za wszelka cenę chcą wciskać innym.
Osobiście jestem zdania, że jak się ma oleum w głowie to można jeździć na większych pojemnościach. I skończcie te gadki o 500-tkach, skoro gościu wyraźnie napisał co go interesuje. Wasze zdanie ma i tak w poważaniu, a denerwujecie tylko jego i innych. Czytając milionową odpowiedz taką jakiej udzielił Runio człowiek ma dość, bo nic ona nie wnosi do tematu i tylko go zaśmieca.
+1
Rufuss napisał(a):a ja bym Ci polecał z tych maszyn sv 650 najbardziej, dzwięk na akcesoryjnych kominach i nieziemna frajda z jazdy dzieki silnikowi V2, czego chcieć więcej?
Polecasz tę SV we wszystkich tematach, a w wątku obok piszesz, że nią nie jeździłeś...
Ja wiem, że jest ładna i zadziorna, ma z tył fajne lampy, a w owiewkach przypomina sporta, ale chłopak szuka czegoś ze sportowymi aspiracjami, a nie wyglądem. SV takich aspiracji nie ma. Da się tym pojechać po torze, tylko po co, skoro są do tego lepsze sprzęty?