SKRADZIONY SKUTER, PROSZĘ O POMOC!

[pawel1994]

Właśnie wróciłem z komendy policji w Zabrzu gdzie byłem przesłuchiwany w sprawie kradzieży mojego skutera, byłem traktowany tak jakbym to ja go ukradł ale wracając do tematu, dnia 04.12.2011r. około godziny 23:00 w Zabrzu na dzielnicy Zaborze ul. Kawika skradziono skuter marki Keeway model Matrix skuter dość stary 4lata. Cechy szczególne to:
-Rura rezonansowa marki tecnigas model Next-R (nie wersja chrom!!)
-kolor żółty
-wydoczne otarcia z obu stron

Jeśli ktoś coś widział albo coś wie proszę o kontakt.

Nagroda dla znaleźcy wynosi 1000zł!!!!!.
ProszÄ™ o kontakt na e-mailL pawel199422@gmail.com

[komarcc]

Chyba się pomyliłeś z tym rokiem 1994, przecież to 18lat temu?! Natomiast matrixa rozpoczęto produkować w 2004r, czyli 10lat po tym jak Ci ten skuter ukradli, czyżbyś sam go wyprodukował, jeśli tak to pewnie chińczycy go ukradli, a po 10 latach wypuścili ten model jako swój.

P.S. Nie ten dział!

[pawel1994]

Chciałem dać gdzieś gdzie ktoś zauważy.

[zioomeek09]

może jakieś fotki ??

[Fantas3k]

Wiesz co małą szansa że ktoś ci go znajdzie... Więc lepiej zapomnij bo w tym państwie wszystko się "Gubi" a nic nie odnajduje...

[komarcc]

Dodam tylko od siebie, że czasem to czego szukamy daleko jest bardzo blisko, więc pomyśl dokładniej o swoich znajomych, sąsiadach itd. wielu nawet nie bierze takiej opcji pod uwagę, a niestety takie sytuacje zdarzają się dość często

[pawel1994]

dodał bym jakies foty ale nie umiem żadnych znaleźć.

[Fantas3k]

Ten skuter był warty z tysiąc złotych a więc dużo nie zgineło ale zawsze coś ;/ też bym, był wkurw*** jak by ktoś mi ukradł coś mojego chodzi o motor ;p

[pawel1994]

Tym bardziej że byłem do niego przywiązany i dużo czasu poświęciłem na jego przeróbki i ustawianie całości aby ładnie chodziła:(:(

[henio12323]

ja tez cos podpowiem - tak jak kolega wyzej napisał szukaj blisko siebie kumplowi tez zaginął skuterek. odnalazł sie po 3 dniach u jakiegos cwaniaczka 15 letniego w garazu inny kumpel tez stracił sprzęt a ten znalazł sie po kilku dniach w jakimś rowie moim zdaniem nie miało by sensu żeby "złodziej" jechał ileśtam km i kradł skuter warty 1000 zł... jak juz decyduje sie na takie cos to kradnie sprzęty warte ponad 20 tysięcy zeby chociaż ryzyko mu sie troche opłaciło xd

[tomera]

no chlopakowi mojej znajomej tez znikna skuter, zgłosił na policje a skuter sie znalazł 3 bloki dalej w piwnicy,

ja od siebie radze teraz siedziec na allegro i patrzec czy sie nie pojawi na czesci albo juz w czesciach

[Fantas3k]

To dobry pomysł albo po prostu powęszyć po okolicy i popytać zwłaszcza sąsiadów i starszych dużo ci powiedzą o swoich sąsiadach mój chyba np wie kiedy jem i pije a nie mieszkam w bloku :/

[pawel1994]

problem w tym że to jest akurat taka okolica ze tam pełno takich cwaniakow jest i 100 tysiecy garaży ale na pewno poszukam niestety mieszkam jakies 10 km od miejsca kradzieży i nie mam czasu nawet zeby sie rozejrzeć po okolicy, jak bede mial chwilę to odrazu tam pojadę i oblukam czy ktoś dla jaj go nie wrzucił gdzieś ale po tylu dniach to pewnie juz wszyscy sie nim bawili

[Fantas3k]

Okolica brudnych dresów cwaniaków... Taki są najczęśćiej mądzrzy w gębie przy kumplach a jak zostaniesz z takim 1 na 1 to od razu jest milutki przykład z mojej szkoły wiesz to troche lipa bo jak blokowisko to z tym problem jakby skradli na moim osiedlu domów jednorodzinnych to inna sprawa każdy ma swój garaż i sąsiada który wszystko wie o nim jak wyżej napisałem ;]

[pawel1994]

Sam teraz w domku mieszkam i wiek ze o sąsiadach wie sie wszystko, a nie tak jak w bloku bo mieszkałem kiedyś właśie tam gdzie mi skradziono maszynke i wiem że to nie jest zbyt fajna dzielnica ale jak każdy myślałem że mnie to nie spotka od 4 lat zostawiałem skuter pod tą klatka i akurat jak ostatni raz mialem w sezonie nim gdzies jechać to mo go zwineli
A mogłem sie zapytać taty czy mnie pdwiezie bo akurat wychodził. kurde trochę się obwiniam chociaż wiem że to nie moja wina arghh.

[Fantas3k]

Nie twoja wina skąd sie ma wiedzieć co się stanie ?

[NakedFan]

Mała strata, tylko tysiąc złotych, wyobraź sobie jak komuś jakiś śmieć kradnie sprzęta za ciężko zarobione pieniądzę które ktoś składał rok lub i więcej. Ja w życiu nie kupiłbym motocykla którego miałbym trzymać na polu, only garaż, tylko i wyłącznie inaczej możemy mieć pretensje tylko do siebie, nie mamy warunków nie kupujemy.
Ja sobie nawet nie wyobrażam że ktoś mógłby mi ukraść moją miłość, a jakbym go przyłapał, to jego kariera złodzieja by się zakończyła, ptfu dla tego zawodu, a jeszcze większe ptfu dla śmieci z tego zawodu, kradnących motocykle, choć oni nie wiedzą co robią...
Motocykle to nie Auta,
większość motocyklistów więcej wydaje na motocykl niż na dziewczyne;)

[zxer]

Mi 2 sprzety pedaly zayebaly. Po drugim razie serialnie myslalem nad granatem zamocowanym do moto.


Teraz mam alarm i trakera w moto wiec jak przyjdzie im ochota to sie to dla nich zle skonczy.

[pawel1994]

To nie tak jak myślisz kolego. Naprawdę kochałem swój skuter, nie był on tani, kupiłem go za ok. 5000zł więc strasznie żałuję że mi go skradziono nigdy nie postawiłbym go na noc na dworze , zawsze stał w garażu jak mieszkałem w bloku, odkąd mieszkam w domku też ciagle stoi w garażu, ale kumpla byłem odwiedzić wiec postawiłem pod klatka . Trochę sie zasiedziałem i nieszczęście gotowe, gdy zostawałem u niego spać bo była jakaś mała impreza integracyjna zawsze wstawiałem skuter do klatki, na szczęście mam na tyle miłych sąsiadów że po przyjechaniu zostawiałem do do wystygnięcia na jakies poł godziny pod blokiem żeby nie śmierdziało w klatce i było git.