przez tomek_gda » 9/11/2011, 09:04
Opcja rozsÄ…dna:
- Kawa ER6 + ewentualnie Bandyta
Opcja mniej rozsÄ…dna:
- Honda Hornet + suzuki gsr
Czy się opłaca czy nie to już indywidualna sprawa. Jeżeli interesujesz się motocyklami i masz zamiar jeździć nimi dłużej i nie jest to tylko chwilowa zajawka to jak najbardziej się opłaca. Gorzej jeżeli zgruzujesz sprzęta po 2 tygodniach, wtedy można powątpiewać w opłacalność zakupu, ale tego nikt nie przewidzi. Za 12K kupisz już coś fajnego np. Horneta z lat od 2004 w dół.
Jeżeli zdecydujesz się na opcję rozsądną to zarówno kawa jak i bandyta będą ok, chociaż bandit jest o kilkadziesiąt kilogramów cięższy, no i jakoś silnik kawy wydaje mi się ciekawszy pomimo tego że to 2 cylindry.
W przypadku opcji mniej rozsądnej to celuj raczej w horneta, jest na rynku zdecydowanie dłużej od GSR i dał się poznać jako maszyna niezawodna, mało awaryjna i dobrze dopracowana. Niektórzy mówią że największą zaletą horneta jest to że nie ma wad i coś w tym jest.
Edit:
Jeszcze apropo spalania. Jeżeli zależy Ci na niskim spalaniu to tutaj wygrywa kawa ER6. Spala najmniej co nie znaczy że jest najbardziej zamulona, do 150 zbiera się bardzo sprawnie. Hornet spala od 5,8l w górę. Jaka będzie górna granica zależy od stylu jazdy ale przy dynamicznej jeździe (bo ciężko tym jeździć powoli i osiągnąć te 5,l) spali koło 7-7,5 litra. GSR ma pewnie podobnie z racji takiej samej mocy, natomiast jeśli chodzi o bandyte to nie wiem, ale można się domyślać że porównywalnie z Hornetem lub nieco mniej.