przez xav » 2/5/2007, 17:07
sorki, ale z tego co wiem, to nie masz obowiązku obracać głową na ósemce, podobnie jak examinator nie ma prawa wymagać, byś używał kierunkowskazów,
poza tym tak jak przedmówcy napisali i to co mi tłukł do głowy mój instruktor, chwała mu za to, nogami ściskasz bak, bo wtedy tworzysz jedną bryłę z motocyklem i masz większy balans, nie chodzi o to, żebyś miał nogami zgniatać zbiornik paliwa, ale mają one w miarę ściśle przylegać. Poza tym też ktoś tu napisał, że trzyma się zewnętrznej, oczywiście że masz się trzymać zewnętrznej, bo wtedy masz większy promień skrętu. co do jazdy na 1 i 2 biegu, zależy jak kto woli, faktycznie po treningu nie ma problemu zapinać na obu. w przypadku hamowania, lepiej używać hamulca nożnego, bo nie szarpie jak ręczny, łatwiej go dozować, ale to już zależy ile kto ma wprawy,
dwie rady co do slalomu,
1. jako że jest 5 słupków, pierwszy zakręt, który wykonasz, będzie też tym, który będziesz wykonywał zawracając za piątym słupkiem.
Chodzi o to że po kilku próbach na ósemce każdemu z nas łatwiej wykonywać zakręt w lewo lub w prawo,
czyli jak wjeżdżasz na slalom, to pomagasz sobie, zaczynając z tej strony słupka, by wykonać jako pierwszy zakręt swój ulubiony, wtedy na pewno będziesz zawracał, wykonując zakręt, który ci łatwiej wychodzi. cytat instruktora "nie ma potrzeby byś ćwiczył wjazd na slalom z obu stron, bo na examinie sam wybierasz sobie, z której strony wjedziesz, czyli nie marnuj czasu i trenuj tylko ten wjazd, który ci wychodzi łatwiej"
druga rada to taki banał, ale ja na przykład o tym nie wiedziałem do czasu,
jak omijasz słupek na slalomie, to najpierw dajesz "migacz", potem kręcisz głową, zawsze: "migacz, gova" robisz na odwrót, oblewasz,
co już zresztą zalezy od examinatora
to tyle, poskładaj te nasze mądrości do kupy i nie daj się zaskoczyć na examie
Si Vis Pacem, Para Bellum