Scigacz.pl

przez **MikaZła95** » 12/10/2011, 13:48

Hejka. Chciałabym się was zapytać jaki motorek do pojemności 125ccm byście mogli mi polecić. Mam tylko 160 cm wzrostu, 16 lat (prawie 17), 60kg wagi - nie, nie jestem gruba, tylko ćwiczę mięśnie ^^, ale daje radę jeździć spokojnie. Interesuje mnie małe spalanie, ale też przyzwoity wygląd i co najważniejsze niskie siedzenie. Czy Honda CBR 125 mogła by być dobra dla mnie na początek? Bardzo podobają mi się "pseudo" ścigacze. Pieniądze to max 7000zł, utrzymam spokojnie w sezonie motocykl. Dam radę na tej hondzie stać w miejscu? tzn. dotykać stopami ziemii? Czy tylko końcami palców? Miałam przyjemność jazdy YBR 250, to tak na przechylenie lekkie go brałam. Jeździłam też tymi chińskimi crossami, uprawianie stuntu skuterami kolegów.

przez **hubi199** » 12/10/2011, 14:13

Witam
http://cycle-ergo.com/ polecam by się dopasować
Mała CBR będzie jednym z najlepszych wyborów.
Powinna ci wystarczyć.
A pomyślałaś o ubraniach??

przez **MikaZła95** » 12/10/2011, 15:32

Dziękuje za tą stronkę. Ubrania to rzecz drugorzędna. Najpierw kupię motor, potem ubrania, ale tak - pomyślałam już nad nimi. Planuje kupić niebieską honde cbr 125, więc muszę wybrać odzież pasującą do niej.

przez **Target** » 12/10/2011, 15:38

I tutaj sie mylisz droga panno - Ubranie to podstawa ! Nie mówie, ze sie od razu wywrócisz wsiadając na cbr'ke, ale prosze Cie tylko o to, zeby pierw zadbać o dobre ubranie na motor, a pózniej pomyslec na samym kupnem motoru.

przez **MikaZła95** » 12/10/2011, 15:40

Ale kask, buty i kurtka to mi chyba na razie wystarczą? Wiesz, nie należę do typu ludzi co od razu odkręcają manetkę do końca...Poza tym, umiem jeździć. Jakieś ochraniacze mogę dokupić i powinno być ok.

przez **MikaZła95** » 12/10/2011, 16:04

/\ Bardzo wyczerpująca odpowiedź, naprawdę. Ktoś się pyta o pierwszy SWÓJ motor, to nie znaczy od razu, że jeździć nie potrafi. Co? Dziewczyn nie lubisz, że też chcą pojeździć? Po torze nie mam zamiaru jeździć, tylko do jazdy do szkoły, czasem na LEKKĄ przejażdżkę z kolegami.

przez **maciejka69** » 12/10/2011, 16:24

MikaZła95 napisał(a):Ale kask, buty i kurtka to mi chyba na razie wystarczą?

generalnie wystarczą, jeśli masz na myśli:
- kask motocyklowy (sorry, tak na wszelki wypadek złośliwie),
- buty długie z twardą podeszwą (gdyby Ci coś np. moto na stópkę upadło, to Ci jej nie zmiażdży)
- kurtka jeśli ma protektory. Idealnie gdyby była z żółwiem na plecach (tym bardziej, że skutstuncisz)

przez **MikaZła95** » 12/10/2011, 16:44

Tak, właśnie takie ubranie miałam na myśli. Przepraszam, jeżeli źle coś pisze. Nie umiem się dobrze wysławiać i to jest prawda. P. Wiewórka, naprawdę składam przeprosiny, też tym których mogłam urazić. Już wiem o co chodzi wam z różnicą umiejętności doskonałej jazdy, a nie poruszania się na maszynie. Wiem też, że ubranie to podstawa, ale koszty mnie ograniczają, więc chcę najpierw kupić motor, a potem ubranie, ponieważ nie oszukujmy się, ale taniej mi to wyjdzie niż cbr'ka (mogę je kupić w miedzy czasie, kask i kurtkę mam - ale zwykłą, kask jest kupiony za 400zł w sklepie yamahy). W stunt w sumie bawię się 3 lata. Zdarzały się próby jazdy na tylnim kole ybr'ką, ale ten motorek nie jest do tego stworzony... Jestem ogólnie osobą rozważną (zabawy skuterami wybaczcie, ale dla mnie one są przerośniętymi hulajnogami...bez urazy dla nikogo, to tylko moja opinia, nikt się z nią zgadzać nie musi). Jeżeli chcę ostrej zabawy, to biorę BMX'a i do skate parku jadę. Dlatego też, nie szukam szybkiego monstrum w świecie motocykli, bo mi na prędkości nie zależy, tylko ekonomiczności. Tym bardziej, że nie opłaca się kupować własnego skutera, wolałabym kasę zamiast niego przeznaczyć właśnie na ubranie.
Panie Wiewórka, jeżeli tylko mogę zapytać, co mi dadzą spodnie inne niż jeansy czyt. na ścigacz, poza tym, że usprawniają ruchy i chronią przed deszczem? Czy dałoby radę znaleźć alternatywę dla hondy cbr?

przez **Vergon** » 12/10/2011, 17:48

MikaZła95 napisał(a):co mi dadzą spodnie inne niż jeansy

Dadzą Ci przede wszystkim to, że razie ślizgu nie zostawisz za sobą na asfalcie czerwonej kreski i masz szanse nie dowiedzieć się jaki kolor mają Twoje kości.
Ponadto mając spodnie z ochraniaczami na kolana możesz uniknąć tak miłej rzeczy jak ściąganie wody z kolana strzykawką wielkości butelki po coli - w jednym z najlepszych przypadków, bo możliwych komplikacji z kolanem są setki.

Zwykłe jeansy starczą Ci na jakieś 2m ślizgania się po asfalcie, skóra na tyłku na dużo mniej.
Jeansy motocyklowe (np. Mottowear) nie ograniczają ruchów, bo myślę, że to o to najbardziej się martwisz a za sprawą użytych materiałów nie poddają się tak łatwo w kontakcie z asfaltem.
Z kurtką jest podobnie.

Jesteś kobietą, więc szczególnie dobrze przemyśl sprawę, bo przy nieszczęśliwym zbiegu okoliczności do końca życia będziesz wstydziła pokazać się na plaży w bikini z głębokimi bliznami na ciele.

przez **MikaZła95** » 12/10/2011, 17:54

Tak wiem co może się dziać z kolanami....już zaliczyłam w skate parku "bum bum" ....
Vergon, a mógłbyś mi poradzić jakie spodnie kupić dokładnie, bo w moim mieście nie ma nic dla kobiet, myślą tylko o mężczyznach. Tylko też w miarę tanie.

przez **Atlantis** » 12/10/2011, 18:28

pan_wiewiorka napisał(a):I uwierz mi, że gdybyś była facetem, to w tym temacie zostałabyś zmiażdżona przez połowę użytkowników forum. Ale, że jesteś płeć tak zwana piękna i delikatna, to większość jakoś się powstrzymała. Ja również. Inna sprawa, trochę onieśmiela mnie to co napisałaś nt. Twojego stuncenia

Mnie to na przykład w tym temacie mało obchodzi. O zdrowie trzeba dbać, za innych także -> głupotę trzeba tępić.

MikaZła95 napisał(a):Mam tylko 160 cm wzrostu, 16 lat (prawie 17), 60kg wagi - nie, nie jestem gruba, tylko ćwiczę mięśnie ^^,

No way.
Sorry nie mogłem się powstrzymać.

MikaZła95 napisał(a): Planuje kupić niebieską honde cbr 125, więc muszę wybrać odzież pasującą do niej.

Kup sobie ciuchy pod kolor motocykla, torebkę i szpilki 12-stki, również niebieskie.
Jeśli będziesz używać moto tylko do wiejskiego lansu to długo sobie nie pojeździsz.

MikaZła95 napisał(a): Tylko też w miarę tanie.

Albo tanie, albo dobre. Wybieraj. To są ubrania na moto, a nie przecena w Ejdż end Emie... :roll:

Jako facet myślałem nad motocyklem, jego kupnem jakieś 2 lata. Jako laska nigdy w życiu nie wsiadłbym na żadnego sprzęta. Raz, że włosy po zdjęciu kasku, jeśli są dość długie, wyglądają jak mokre siano, a dwa, że po brzydkim szlifie już nigdy bym nie poszedł na basen tudzież plażę.

przez **MaŁy_Bandzior** » 12/10/2011, 19:03

Jeansy motocyklowe idzie wyrwać na allegro już za około 200, ochraniacz bioder, kolan + kewlar na dupie

A ja się dziwię,że nikt się jeszcze do motora nie przyczepił

przez **Vergon** » 12/10/2011, 19:40

W perspektywie skalpu na d*pie 350zł nie powinno robić na Tobie wrażenia. Tym bardziej, że masz 7000zł na moto.
Poza tym do przyszłego sezonu spokojnie znajdziesz te spodnie taniej na jakiejś wyprzedaży.

http://moto.allegro.pl/mottowear-spodni ... 84051.html

http://moto.allegro.pl/spodnie-damskie- ... 26068.html

przez **MikaZła95** » 12/10/2011, 19:54

Atlantis - Yep, This Way!
x2 - Mam w miarę krótkie włosy.
x3 - Nigdy nie chodziłam w szpilkach, ani nie noszę torebek.
x4 - Zawsze miałam "męskie" zainteresowania, jak widać tolerancji tudzież u was braknie...
x5 - Nie mieszkam na wsi, nie potrzebuje motoru do lansu, gdybyś czytał uważniej to byś wiedział.
x6 - To, że jestem dziewczyną, nie oznacza, że do jasnej.... jestem gorsza od was.
x7 - "Z pasującą odzieżą" chodziło o to, że nie kupię np. pomarańczowej kurtki na różowy motor.
x8 - Mam swoje powody, dlaczego wybieram inne drogi życiowe i nie zachowuje się jak typowa dziewczyna. Jak na swój wiek wiem wiele o życiu, zapewniam, że nie chciałbyś się ze mną zamienić.

Vergon - dziękuje.

A po 8, chcę - to będę jeździć Atlantisie, możesz się ze mnie śmiać, dla szpanu to se możesz kupić latawiec i puszczać z 11 piętra bloku. Jakbym chciała motor do lansu, to bym sobie kupiła przerobioną Aprilie.

przez **Atlantis** » 12/10/2011, 21:52

MikaZła95 napisał(a):Jak na swój wiek wiem wiele o życiu, zapewniam, że nie chciałbyś się ze mną zamienić.
możesz się ze mnie śmiać, dla szpanu to se możesz kupić latawiec i puszczać z 11 piętra bloku. .

Hahaha.
Hłahłahła

Jaki LATAWIEC?? O czym Ty gadasz? Ja już nie oglądam bajek, więc może nie zczaiłem żartu...

Padłem i nie mogę wstać. Jesteś chłopczycą? Nie powiedziałem, że jeżdżenie na motocyklu nie jest dla kobiet, tylko że należy się nad tym poważnie zastanowić(i ja po gruntowym przemyśleniu nie jeździł bym, bo to sport "kontaktowy"), a nie kupuje i ch**, bo mi rodzice dali kasę. W to, że zarobiłaś 7-8 kafli w wieku lat 16stu nie uwierzę, wiec nawet się nie produkuj.

Denerwują mnie ludzie, którzy gadają pierdoły. A Ty piszesz takie, że aż nie sposób nie skomentować, na dodatek jesteś siebie strasznie pewna. Jak czegoś nie wiem to piszę grzecznie: co i jak? I dziękuję. A nie, że umiem jeździć(nie umiesz, bo wielu kkm nie zrobiłaś), że jesteś mądra(Dżizas ja bym tak nawet o sobie nigdy w życiu nie powiedział).
Jesteś jednym z pierwszych tak irytujących 16-latków na tym forum. I to w dodatku laska. Ja yebie, świat się kończy.

Tej, a może R6 chcesz sobie kupić, Cebra się szybko znudzi, wiesz?
PS
Ewentualnego warna za obrażanie innego użytkownika(uważam, że nie przegiąłem) przyjmę na klatę.
PS2
Powinni podwyższyć wiek na kat. A1. 16 lat to zdecydowanie za mało.
PS3
Nie mam nic do kobiet

przez **madcap** » 12/10/2011, 22:16

Atlantis spuść ciśnienienie z gumy

@autorka
nim zaczniesz dalej się unosić, to postaraj się wpierw zrozumieć, co piszą, również to "pomiędzy wierszami"
nikt, Ciebie nie traktuje jako gorszej, wręcz przeciwnie, cieszymy się, że jesteś kolejną, która zamierza żyć tym samym co my
ich wypowiedzi potraktuj tylko jako objaw martwienia się o głupotę którą możesz popełnić, jesli właściwie nie zadbasz o swoje zdrowie, lub jak wolisz "swoją fizyczność"

drugi raz nie zamierzam temperować w ten sposób dyskusji, tylko obdzielę po równo

przez **skidmarks** » 13/10/2011, 01:18

Ciuchy to nie tylko bezpieczeństwo w razie wypadku ale i też trzeba myśleć o stawach jak i o korzonkach na przyszłość. Mocno przewiane mogą regularnie o sobie przypominać.

przez **ChaoticBiker** » 13/10/2011, 10:31

ja również najpierw miałem ciuchy, potem motocykl... choć to było za młodu i w ogóle o tym nie myślałem - pomyśleli za to moi rodzice (chwała im za to!).
I dobre ochraniacze na całe ciało można skompletować za 500zł:
same ochraniacze nakładane na zwykłą odzież
1. górny pancerz klata+żółw+naramienniki+nałokietniki na siatce - 250-300zł,
2. nakolanniki - 60zł (zwykłe BHP dają radę, sprawdzone w boju już, lub 150zł niewiele różniące się motocyklowe, 300zł najwyższa półka),
3. buty twarde - wojskowe od 10zł za nówki sztuki z wojska, jak ktoś ma dojście, lub 200-300zł inne, lub glany. Można kupić używki, w butach tych raczej się nie chodzi, tylko jeździ, starczają na długo (o ile ktoś nie uprawia gymkhany)
4. Kask z atestem - ceny od 100zł, a czasem w promocji nawet taniej, do wyboru do koloru.
I to są same ochraniacze, pod które (lub na które) można założyć w miarę normalną odzież.
A przyjemność z jazdy w mega upalny dzień bez jupy tylko w pancerzu - bezpieczeństwo i bez przepacania się! a jak pochłodnieje, na pancerz naciągamy grubą bluzę (lub kurtałę) i wio dalej.
Co do motocykla - na CBR 125 bardzo dobry wybór. Ja moje pierwsze moto to miałem SHL 175 (która zresztą wypoczywa na strychu do dzisiaj).

przez **regis440** » 13/10/2011, 14:45

ale chyba kolezanka na poczatku przyznala sie ile ma lat i tu jest ograniczenie ze 125 to max

tematow scigacz 125 co lepsze? oraz tematow na temat wyzszosci ciuchow nad motocyklem bylo duzo

co do motocykla czy yamaha R 125 czy honda cbr 125 zazwyczaj wychodzi zenie ma wiekszej roznicy, kwestia ktore plastiki komu sie bardiej podobaja, male toto, za mocne tez nie jest, ale nieduza dziewczyne spokojnie przewiezie z punktu A do B

co do ciuchow, to mozna pisac duzo, kto nie jezdzil ten nie zrozumie, ale przy takiej pogodzie jak dzis kazda sknera przyzna ze jednak warto sie dobrze ubrac, roznica jest kolosalna, nie wieje, jest sucho, cieplo no i bezpieczniej
co do wygladu, sa jeansy, bojowki, ciuchy z cordury ktore wygladaja dosc uniwersalnie, wiec da rade dobrac cos do swojego stylu

co do stwierdzen skompletuje w pozniej, jak pamietam jak mialem 17 lat, to to pozniej to cala kasa szla na paliwo

przez **Magdalena0208** » 15/10/2011, 15:42

MikaZła95 napisał(a):Hejka. Chciałabym się was zapytać jaki motorek do pojemności 125ccm byście mogli mi polecić. Mam tylko 160 cm wzrostu, 16 lat (prawie 17), 60kg wagi - nie, nie jestem gruba, tylko ćwiczę mięśnie ^^, ale daje radę jeździć spokojnie. Interesuje mnie małe spalanie, ale też przyzwoity wygląd i co najważniejsze niskie siedzenie. Czy Honda CBR 125 mogła by być dobra dla mnie na początek? Bardzo podobają mi się "pseudo" ścigacze. Pieniądze to max 7000zł, utrzymam spokojnie w sezonie motocykl. Dam radę na tej hondzie stać w miejscu? tzn. dotykać stopami ziemii? Czy tylko końcami palców? Miałam przyjemność jazdy YBR 250, to tak na przechylenie lekkie go brałam. Jeździłam też tymi chińskimi crossami, uprawianie stuntu skuterami kolegów.

Napiszę Ci PW, żeby panowie nam tu nie szczekali

Scigacz.pl

Pierwszy motor dla dziewczyny...

Pierwszy motor dla dziewczyny...

Re: Pierwszy motor dla dziewczyny...

Kto przegląda forum