przez PrimoGhost » 30/9/2011, 20:58
maciejka69, Twoje rozumowanie jest poprawne. To irracjonalne i głupie. Jakiej odpowiedzi oczekujesz? Że to ma ukryty głęboki sens w jednym z odłamów filozofii ZEN? Nie ma. Kolo nie umie jeździć, pewny siebie czuje się tylko na tym kilkudziesięciometrowym odcinku, podobnie jak niektórzy kierowcy z blachami KR. Po Krakowie trąbi nawet na spadające z drzewa liście i jeździ jak diabeł, a jak wjedzie na górskie, kręte drogi to boi się przekroczyć 40 kph. pasuje? To o Krakowie to nie aluzja do Ciebie. Po prostu jak widzę u siebie puszkę z blachami KR, to mnie krew zalewa.
<b>ZxR 636 2006</b>