Doswiadczenie jak juz wspominalem wczesniej niemalze zerowe.
Z tym ze nie chcialbym zaczynac od 125 jezdzilem takim czyms i mnie to wogule nie ujmuje, faktycznie tak siedze i mysle ze ta 600tka to moze troszke za wiele jak na start.
Co do predkosci o ktorych piszecie po 200/h to jak na mnie sa nierealne, nie lubie szybkiej jazdy, autem tez nie zasuwam jak wariat mimo ze mam do tego predyspozycje sprzetowe i drogowe to i tak nie jezdze szybciej niz 150/h. Po prostu boje sie szybszej jazdy, moze dlatego ze mam 2je dzieci i mam ochote pzyc jeszcze
No ale nigdy nie wylkucze ze z moto bedzie tak samo. A wiec wezme moto na rozsadek i poszukam cos mniejszego niz 600.
Z tym ze w co wejsc tak pomiedzy 250-600 zeby wilk byl syty i owca cala??
Dodam ze ineteresuja mnie moto od roku 2007 nie starsze.