Scigacz.pl

przez **Ścigacz** » 23/8/2011, 17:38

Dyskusja na temat: Używana Yamaha XVS650 Drag Star po 30 000 km
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Używana Yamaha XVS650 Drag Star po 30 000 km

przez **Komentatorzy** » 23/8/2011, 17:38

30 000 km to żaden przebieg mogący pokazać słabe punkty współczesnego motocykla.
Takie testy można było przeprowadzać w latach 60-tych na dwu suwach....
Przedstawiajcie ale minimum po 70 000 km.

 <hr>Test(osteron)

przez **Komentatorzy** » 23/8/2011, 17:44

Komentatorzy napisał(a):30 000 km to żaden przebieg mogący pokazać słabe punkty współczesnego motocykla.
Takie testy można było przeprowadzać w latach 60-tych na dwu suwach....
Przedstawiajcie ale minimum po 70 000 km.

 <hr>Test(osteron)

No właśnie, na dodatek gość prawie nie jeździł bo zapaleniec te 30 tysięcy km nakręciłby w pierwszy tydzień od odebrania z salonu

<hr>Korba

przez **Komentatorzy** » 23/8/2011, 17:44

faktycznie wyczyn nie lada 30000km, i nic się nie zepsuło... <hr>oko

przez **Komentatorzy** » 23/8/2011, 19:48

mam 65 000 przejechane na virago i padł regulator , kupilem uzywke za niecałe 100 zł a tak to nic sie nie wysypało. motor z 1997. fakt 30000 to żaden wyczyn <hr>Kramer

przez **Komentatorzy** » 23/8/2011, 20:06

Nawet nie wiedziałem że to jest takie słabe. Podjedzie pod górkę? <hr>zenek

przez **Komentatorzy** » 23/8/2011, 20:15

Wydawać by się mogło, że to poważny portal, a robi żałosne artykuły "motocykl po 30 000 km". W porównaniu do zachodniej prasy to jest po prostu przepaść merytoryczna, bo tam ROZBIERALI na czynniki pierwsze takie motocykle jak np. Honda CB 500 po 80, 120, 180 tys. km, Hondę Blackbird i wiele wiele innych, zazwyczaj stwierdzając, że poszczególne elementy trzymają normy producenta kwalifikujące je do montażu w fabryce... <hr>rid3r

przez **Komentatorzy** » 23/8/2011, 20:39

Komentatorzy napisał(a):Wydawać by się mogło, że to poważny portal, a robi żałosne artykuły "motocykl po 30 000 km". W porównaniu do zachodniej prasy to jest po prostu przepaść merytoryczna, bo tam ROZBIERALI na czynniki pierwsze takie motocykle jak np. Honda CB 500 po 80, 120, 180 tys. km, Hondę Blackbird i wiele wiele innych, zazwyczaj stwierdzając, że poszczególne elementy trzymają normy producenta kwalifikujące je do montażu w fabryce... <hr>rid3r

Niestety właściciel nie pozwolił nam rozebrać swojego Drag Stara na czynniki pierwsze

Nie traktuj tego tekstu jako "raport po 30.000 km" ale po prostu materiał o używanym motocyklu, który posiada taki akurat przebieg. Pozdrawiam. <hr>Boczo

przez **Komentatorzy** » 23/8/2011, 22:59

Beznadziejny artykuł .....
Jeździłem i 650 i 1100 i nowym Midnight Starem 1300 i powiem jedno .... Drag to świetny motocykl. Wystarczy poczytać na <a href="http://www.yamaha-dragstar.pl" target="blank" class="link" rel="nofollow">www.yamaha-dragstar.pl</a> <hr>Kozak_Barabasz

przez **Komentatorzy** » 23/8/2011, 23:08

Od kiedy Drag Star to chopper? Branżowy portal nie wie, jak wyglądają cruisery? <hr>kuciek

przez **Komentatorzy** » 24/8/2011, 01:43

Komentatorzy napisał(a):Wydawać by się mogło, że to poważny portal, a robi żałosne artykuły "motocykl po 30 000 km". W porównaniu do zachodniej prasy to jest po prostu przepaść merytoryczna, bo tam ROZBIERALI na czynniki pierwsze takie motocykle jak np. Honda CB 500 po 80, 120, 180 tys. km, Hondę Blackbird i wiele wiele innych, zazwyczaj stwierdzając, że poszczególne elementy trzymają normy producenta kwalifikujące je do montażu w fabryce... <hr>rid3r 
Komentatorzy napisał(a):Niestety właściciel nie pozwolił nam rozebrać swojego Drag Stara na czynniki pierwsze Nie traktuj tego tekstu jako "raport po 30.000 km" ale po prostu materiał o używanym motocyklu, który posiada taki akurat przebieg. Pozdrawiam. <hr>Boczo

Chyba właśnie w taki sposób wypada to potraktować, podobnie jak każdy inny artykuł na tym portalu, w którego tytule podane są km, dotyczy to Hayabusy, Horneta czy TDM. Sugeruję redakcji zrobić konkretny przebieg jakimś motocyklem lub znaleźć motocykl z takim przebiegiem i opisać. Chociaż te 3 motocykle w miarę ujdą w tłumie bo jako przykłady pokazują czytelnikom, że przebieg motocykla większy od 30 tys. km nie kwalifikuje go na przetop. Czekam na: Bandit 1200 po 250 000 km, Hayabusa po 300 000 km. Może dzięki takim artykułom ludzie zrozumieliby, że nie ma się co bać motocykla z przebiegiem powyżej 30 tys., bo niestety ale to oni wymuszają na mnie korektę licznika w moim 5 letnim Suzuki GS 500 z blisko 60 tys. na ładnie wyglądające dla ok 32, a wygląda i jeździ lepiej od groma innych GS'ów. <hr>rid3r

przez **Komentatorzy** » 24/8/2011, 06:33

Jakie chłodzenie cieczą? Coś się autorowi chyba pomyliło. Widzicie gdzieś tam chłodnicę? <hr>biel

przez **Komentatorzy** » 24/8/2011, 07:14

Jeździłem 650 i 1100. Te motocykle, to porażka (choć wg mnie najładniejsze z cruiserów). Walący się dyfer (znam osobiście wiele przypadków, ze mną na czele), sprzęgiełko rozrusznika, czujnik prędkości (w 1100), do tego fatalne heble, przyspieszenie na poziomie tankowca, mały prześwit... W porównaniu do Małej Violki czy Grubasa, te motocykle nie mają podskoku. <hr>pan_wiewiorka

przez **Komentatorzy** » 24/8/2011, 08:34

Boczo. Bez względu na faktyczne i urojone kosmetyczne braki, Twój warsztat dziennikarski czyta się z artu na art z coraz większą przyjemnością.
Pozdrawiam Redakcję. <hr>Co tam slychac panie w polityce.

przez **Komentatorzy** » 24/8/2011, 08:35

Komentatorzy napisał(a):Wydawać by się mogło, że to poważny portal, a robi żałosne artykuły "motocykl po 30 000 km". W porównaniu do zachodniej prasy to jest po prostu przepaść merytoryczna, bo tam ROZBIERALI na czynniki pierwsze takie motocykle jak np. Honda CB 500 po 80, 120, 180 tys. km, Hondę Blackbird i wiele wiele innych, zazwyczaj stwierdzając, że poszczególne elementy trzymają normy producenta kwalifikujące je do montażu w fabryce... <hr>rid3r

ja z chęcią bym przeczytał o stanie Rometa Komara po 100 000 km rozłożonego na czynniki. PROOOOOOSZEEEEEEE

<hr>harnaś

przez **Komentatorzy** » 24/8/2011, 08:46

Autor chyba nie wiele jednak jeździł Drag Starem, a nawet jeśli przejechał nim więcej niż 50 km, to widać, że poza ścigaczami czy turystykami nie doznał chyba prawdziwej jazdy cruiserem. Przyspieszenie DS ma bardzo dobre, pod warunkiem, że umie się wykorzystywać silnik, prowadzi się bardzo dobrze i wybacza wiele błędów co czyni motor świetnym dla nowicjuszy chcących zaprzyjaźnić się z tą klasą sprzętu. Hamulce rzeczywiście mogłyby być lepsze, chociaż przy 650 wystarczają. Zupełnie inną sprawą jest przyjemność jazdy, która nie tyle oznacza wygodę jazdy, prowadzenia etc., ale to tzw. lifestyle. <hr>Galder

przez **Komentatorzy** » 24/8/2011, 10:14

Komentatorzy napisał(a):Jeździłem 650 i 1100. Te motocykle, to porażka (choć wg mnie najładniejsze z cruiserów). Walący się dyfer (znam osobiście wiele przypadków, ze mną na czele), sprzęgiełko rozrusznika, czujnik prędkości (w 1100), do tego fatalne heble, przyspieszenie na poziomie tankowca, mały prześwit... W porównaniu do Małej Violki czy Grubasa, te motocykle nie mają podskoku. <hr>pan_wiewiorka

Oj Wiewiór Wiewiór, wiadomo nie od dziś że nic nie jest lepsze od GSXa 1400 (no oczywiście z wyjątkiem XJRy 1300 ;P)
jednak Dragi to piękne sprzęty, na tyle ładne, że w zasadzie tylko ten element się liczy.
A ich właściciele to ludzie którzy wiele swoim maszynom wybaczają i nie dostrzegają pierdół i drobiazgów jak przyspieszenie :p
Ładnie zrobiony Classic 1100 na solówkę przyciąga spojrzenia i designem bije na głowę hamerykańskie siekierą ciosane Czopki

<hr>empiq

przez **Komentatorzy** » 24/8/2011, 10:41

Komentatorzy napisał(a):Jeździłem 650 i 1100. Te motocykle, to porażka (choć wg mnie najładniejsze z cruiserów). Walący się dyfer (znam osobiście wiele przypadków, ze mną na czele), sprzęgiełko rozrusznika, czujnik prędkości (w 1100), do tego fatalne heble, przyspieszenie na poziomie tankowca, mały prześwit... W porównaniu do Małej Violki czy Grubasa, te motocykle nie mają podskoku. <hr>pan_wiewiorka 
Komentatorzy napisał(a):Oj Wiewiór Wiewiór, wiadomo nie od dziś że nic nie jest lepsze od GSXa 1400 (no oczywiście z wyjątkiem XJRy 1300 ;P)
jednak Dragi to piękne sprzęty, na tyle ładne, że w zasadzie tylko ten element się liczy.
A ich właściciele to ludzie którzy wiele swoim maszynom wybaczają i nie dostrzegają pierdół i drobiazgów jak przyspieszenie :p
Ładnie zrobiony Classic 1100 na solówkę przyciąga spojrzenia i designem bije na głowę hamerykańskie siekierą ciosane Czopki
 <hr>empiq

Gienek jest świetny, ma swoje mankamenty, ale to jak każdy sprzęt. Jednak twierdzenie, że Drag to dobry sprzęt jest, wg mnie i delikatnie mówiąc, nadużyciem semantycznym. W ostatnim czasie dwóm znajomym poleciał dyfer (to chyba powinno być traktowane jako bubel fabryczny), mnie udało się wał ukręcić, sprzęgiełko rozrusznika to norma. Drobiazki można wybaczyć ale jak naprawa zaczyna iść w tysiące, to już jest niefajnie. Wygląd jest istotny, owszem, jak się lansujesz i rwiesz gimnazjalistki. No ale to armatura i jakoś to rozumiem. Jednak wiele osób chce motocykla niezawodnego, bez ryzyka wyjazdu na 2oo i powrotu na lawecie. Dopóki latasz wokoło komina, to jest siii, później może być lypa. Zrobiłem Dragami jakieś 45 kkm i nikomu tego sprzęta nie polecę. Poza tym... Ty mu w gaz, a on zgasł :/ <hr>pan_wiewiorka

przez **Komentatorzy** » 24/8/2011, 10:46

Komentatorzy napisał(a):Beznadziejny artykuł .....
Jeździłem i 650 i 1100 i nowym Midnight Starem 1300 i powiem jedno .... Drag to świetny motocykl. Wystarczy poczytać na <a href="http://www.yamaha-dragstar.pl" target="blank" class="link" rel="nofollow">www.yamaha-dragstar.pl</a> <hr>Kozak_Barabasz 
Komentatorzy napisał(a):I po co reklamujesz swój portal? to towarzystwo wzajemnej adoracji i lizania się po jajkach? <hr>Fu

Napisał twardziel Fu... Zastanów się chłopie co piszesz. Pozdrawiam Cię serdecznie charakterystycznie uniesionym do góry środkowym palcem. <hr>wiedźma

przez **Komentatorzy** » 24/8/2011, 11:04

Komentatorzy napisał(a):Beznadziejny artykuł .....
Jeździłem i 650 i 1100 i nowym Midnight Starem 1300 i powiem jedno .... Drag to świetny motocykl. Wystarczy poczytać na <a href="http://www.yamaha-dragstar.pl" target="blank" class="link" rel="nofollow">www.yamaha-dragstar.pl</a> <hr>Kozak_Barabasz 
Komentatorzy napisał(a):I po co reklamujesz swój portal? to towarzystwo wzajemnej adoracji i lizania się po jajkach? <hr>Fu 
Komentatorzy napisał(a):Napisał twardziel Fu... Zastanów się chłopie co piszesz. Pozdrawiam Cię serdecznie charakterystycznie uniesionym do góry środkowym palcem. <hr>wiedźma

Wiedźma, mnie również tak pozdrowisz?
Nie zgodzę się z Kozakiem. Miałem oba Dragi i jestem szczęśliwy, że ich nie mam. Midnight Star 1300 to zupełnie nowa konstrukcja (od zawiasów, przez ramę a na piecu kończąc) i stawianie jej obok Draga świadczy wyłącznie o dyletanctwie tak piszącego. Kiedy jeździłem, było si ale kiedy 1100 zaczął mi się sypać, to już było średnio fajnie. Tysiące na naprawę, i nie jestem odosobnionym przypadkiem. Ja wróciłem do innych motocykli ale kilku znajomych latających Dragami przeszło do innych stajni, właśnie ze względu na awaryjność Fortepianów. <hr>pan_wiewiorka

Scigacz.pl

[Yamaha XVS650] Używana Yamaha XVS650 Drag Star po 30

[Yamaha XVS650] Używana Yamaha XVS650 Drag Star po 30

Kto przegląda forum