przez eloelolol123 » 4/8/2011, 16:43
Jezeli policja cie zlapie bez karty motorowerowej to laweta (albo ew. przyjezdza rodzic po skuter) i nie mandat tylko sprawa kierowana do sadu rodzinnego. Najmniejsza kara to "pouczenie", ktorego udziela sedzia. A jezeli bez karty motorowerowej bedziesz bral udzial w kolizji czy wypadku to niewazne kto naprawde byl sprawca sytuacji, i tak bedziesz uwazany jako sprawca. Kolega mial kolizje (jechal skuterem bez karty) i sedzia dal mu "odroczke" na 2 lata. Jeszcze jedno: jadac bez uprawnien nie obowiazuje cie ubezpieczenie. PodsumowujÄ…c, mozna powiedziec ze jednak oplaca sie zrobic tÄ… karte.(Z tego co pamietam to kiedys kolega byl na policji(?) i tam placil (nie duzo, chyba 20zl?) i musial jezdzic w obecnosci policjanta po placu. Szkolenia na karte motorowerowa organizuja czasem szkoly.